HydePark - Volvo S40 II polift, 2007 w górę
Loko - Sob 30 Mar, 2013 Temat postu: Volvo S40 II polift, 2007 w górę Heja, czy ktoś może podzielić się jakimiś informacjami na temat wymienionego w temacie wozidła? Jestem mocno zardzewiały w temacie zwykłych samochodów, gazety moto nie miałem w ręku gdzieś od 7 lat i nie znam nikogo kto by się tym poruszał więc prośba o wszystkie opinie. Czy wóz jest ok, jakieś typowe problemy, polecane silniki, jednym słowem wszystko co wiecie.
Mrozu - Sob 30 Mar, 2013
który model Cie interesuje? nowy czy używany?
Bart - Sob 30 Mar, 2013
w dwóch słowach - focus premium
Tylko wszystko droższe, no bo przecież volvo
Mrozu - Sob 30 Mar, 2013
tak jak Bart napisał jest to ford focus. auto fajne, ale dość ciasne
Jakarti - Sob 30 Mar, 2013
Pitt chyba kiedys jechal w S40 na wakacje.. jesli nic nie poyebauem
to sie wypowie ile miejsca w srodku
GeKo - Nie 31 Mar, 2013
Jeśli interesuje Cię info na temat V50 05 ale rok modelowy 06 to służę pomocą.
2.0 HDI 136km hamownia pokazała 151KM
165kkm przelotu
awarie:
turbo 60kkm na gwarancji
wspoma 100kkm
amory 115kkm
alternator 120kkm
górne mocowania amorów 140kkm
łożyska przód 140kkm
duze gumy w wahaczach przód 150kkm.
Te przebiegi to tak mocno orientacyjnie, podobnie z kolejnością, ale to suma awarii.
W porównaniu do corolli 1.6 E12, która ma teraz 120kkm i nic jeszcze się nie zużyło oprócz klockó i tarcz to Volvo się psuje na potęgę
w trasie między 120-140 pali 6 litrów.
Bart ma rację co do cen:
Łożysko do Volvo w ASO 800zł
Łożysko do Volvo w zamienniku 400zł
Łożysko do Focusa w zamienniku Ruville 250zł ( ale tu jest problem z doborem, bo jest tam czujnik ABS wbudowany, coś się tam różni odległością czegoś od czegoś i jak się nie trafi z doborem to się ASR włącza na prostej drodze )
Jeśli idzie o komfort to dla mnie super, ale nie jestem przesadnie wymagający.
qbus - Nie 31 Mar, 2013
Śmigaliśmy z Klaudią takim prawie 2 lata, wersja USA, 2.4 benzyna 170 KM, tip-tronic (czy jak to cholerstwo sie zwie).
Bardzo fajny, wygodny samochod, Stosunkowo niewiele palacy jak na taka masę. W trasie zejsc na 8 l to nie byl zaden problem, na miejscu 9 max 10 l/100 km.
Zrobilismy nim ok 30 tys km, przez pół roku 1x w miesiącu Myślenice-Florencja.
Nigdy nie zawiódł, nie kojarzę jakichś grubszych napraw.
Sprzedalismy za bezcen (chyba byla potrzebna kasa na doinwestowanie Saxo przed sezonem 2011) bo auto bylo chujowo pomalowane (z USA przyjechal ubity w przod) i zaczely wychodzic parchy.
Młody Papież - Nie 31 Mar, 2013
jak rasty
Tomcat - Nie 31 Mar, 2013
Pamiętam, że koledzy z konkurencyjnej wypożyczalni samochodów mieli S40 1.6D i 1.8i, z tego co kojarzę pomimo rzeźni którą przechodziły nie ulegały żadnym awariom. Co śmieszniejsze, to 1.6D wcale nie było takim mułem jak może się zdawać, a generalnie nie zużywa paliwa.
Loko - Nie 31 Mar, 2013
Dzięki Panowie za dawkę informacji, dobrze słyszeć, że jest to w miarę bezawaryjne wozidło. Z tego co widzę niestety dostępność na naszym rynku jest znikoma, i do tego same diesle, do których nie jestem przekonany, turbo, wtryski dwumas.
kamil - Nie 31 Mar, 2013
Pitt jechał rocznikiem 2002, a to zupełnie inna buda.
Jedynie co jest podobne to ilość miejsca. ot takie małe kombi
GeKo - Nie 31 Mar, 2013
od 06 dolicz jeszcze FAP lub DPF jako kolejny potencjlalny problem w Dieslach.
Bart - Pon 01 Kwi, 2013
GeKo napisał/a: | od 06 dolicz jeszcze FAP lub DPF |
a niektóre mają jeszcze filtr cząstek stałych!
Maciusiowy - Pon 01 Kwi, 2013
Bart napisał/a: | od 06 dolicz jeszcze FAP |
GeKo - Pon 01 Kwi, 2013
Bart, Nie "pajacuj"
|
|
|