Techniczne - Mycie silnika
M - Czw 14 Wrz, 2006 Temat postu: Mycie silnika Siemanko wszystkim
Musze umyć całą komorę silnika ponieważ przyszedł na to czas i mam w związku
z tym pare znaków zapytania ponieważ nigdy tego nie robiłem kompleksowo...
Niby to nie techniczne a jednak sa to czesci mechaniczne wiec trzeba uwazac
1)Co trzeba osłonić oprócz aparatu zapłonowego (dobrze sprawdzi sie tu durex )?
2)Jakich srodków użyć do rozpuszczenia syfu na silniku / co polecacie?
Z checia wyslucham jak to robicie u siebie.
Pozdro ziomki.
Niemy - Czw 14 Wrz, 2006
ja kupuje jakis zwykly srodek do mycia silnikow w spray'u, spryskuje cieply silnik(nie goracy bo za szybko paruje), czekam jakies 15min i splukuje woda lecz nie myjka cisnieniowa, zwyklym wezem ogrodowym.
k-mart - Pią 15 Wrz, 2006
ja rowniez podobnym sposobem:
kupuje jakis tam srodek do mycia silnikow, spryskuje bardzo dokladnie kazdy element zgaszonego silnika do ktorego moge sie dostac, zapalam fajke i czekam az troche srodek zadziala, myjka pod wysokim cisnieniem myje silnik chodzacy na wolnych obrotach w kazdym miejscu, starajac sie nie lac zbyt duzo wody kabli od swiec / wiazki / oraz cewki.
Wiem ze nie powinno lac sie duzo wody na silnik i by go nie myc zbyt czesto, ale dlaczego? Moze ktos to wytlumaczy?
M - Pią 15 Wrz, 2006
k-mart napisał/a: | ja rowniez podobnym sposobem:
kupuje jakis tam srodek do mycia silnikow, spryskuje bardzo dokladnie kazdy element zgaszonego silnika do ktorego moge sie dostac, zapalam fajke i czekam az troche srodek zadziala, myjka pod wysokim cisnieniem myje silnik chodzacy na wolnych obrotach w kazdym miejscu, starajac sie nie lac zbyt duzo wody kabli od swiec / wiazki / oraz cewki.
Wiem ze nie powinno lac sie duzo wody na silnik i by go nie myc zbyt czesto, ale dlaczego? Moze ktos to wytlumaczy? |
Jedyne co mi przychodzi na mysl to reakcja uszczelek na plyny do mycia....
poniewaz sa troche agresywne
|
|
|