To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Pranie tapicerki

M - Śro 20 Lis, 2013
Temat postu: Pranie tapicerki
Gdzie warto pojechać? Gdzie nie jechać?
Poproszę o polecenie :)

Kamill - Śro 20 Lis, 2013
Temat postu: Re: Pranie tapicerki
M napisał/a:
Gdzie warto pojechać? Gdzie nie jechać?
Poproszę o polecenie :)

Możesz wypożyczyć karchera puzzi i samemu to ogarnąć. Pierze się bajecznie prosto i w porównaniu do polerki to jest 1/5 roboty.

M - Śro 20 Lis, 2013
Temat postu: Re: Pranie tapicerki
Kamill napisał/a:
M napisał/a:
Gdzie warto pojechać? Gdzie nie jechać?
Poproszę o polecenie :)

Możesz wypożyczyć karchera puzzi i samemu to ogarnąć. Pierze się bajecznie prosto i w porównaniu do polerki to jest 1/5 roboty.

Mam w domu odkurzacz do prania dywanów i już tym to ogarniałem ale właśnie nie chce się do tego tym razem dotykać :)

Kamill - Śro 20 Lis, 2013

Taki domowy odkurzacz do prania ma sie ni jak do karchera puzzi.
M - Śro 20 Lis, 2013

Może i tak, kiedyś uprałem wodnikiem seicento i wyszło bosko ale nie mam ochoty tego już robić :)
bizon - Śro 20 Lis, 2013

mam sprawdzonego i solidnego goscia, przyjezdza i wszystko robi na miejscu, ale do wwa chyba nie podjedzie :/
ale gdybys przejezdzal... ;D

cienki - Śro 20 Lis, 2013

Warto by to było na wiosnę zrobić jak będzie ciepło, chyba, że trafi się jeszcze jakiś ciepły dzień. Warto po takim zabiegu zostawić auto w cieple do osuszenia.
Rasputin - Śro 20 Lis, 2013
Temat postu: Re: Pranie tapicerki
Kamill napisał/a:
M napisał/a:
Gdzie warto pojechać? Gdzie nie jechać?
Poproszę o polecenie :)

Możesz wypożyczyć karchera puzzi i samemu to ogarnąć. Pierze się bajecznie prosto i w porównaniu do polerki to jest 1/5 roboty.

A gdzie wynajmowałeś i jakie są koszta takiego odkurzacza?

M - Śro 20 Lis, 2013

bizon napisał/a:
mam sprawdzonego i solidnego goscia, przyjezdza i wszystko robi na miejscu, ale do wwa chyba nie podjedzie :/
ale gdybys przejezdzal... ;D

Podobno jakiś dobry aquapark jest w łodzi, będziemy odwiedzać niebawem :)

cienki napisał/a:
Warto by to było na wiosnę zrobić jak będzie ciepło, chyba, że trafi się jeszcze jakiś ciepły dzień. Warto po takim zabiegu zostawić auto w cieple do osuszenia.

dobra uwaga

bizon - Śro 20 Lis, 2013

M napisał/a:


cienki napisał/a:
Warto by to było na wiosnę zrobić jak będzie ciepło, chyba, że trafi się jeszcze jakiś ciepły dzień. Warto po takim zabiegu zostawić auto w cieple do osuszenia.

dobra uwaga


też bym tak polecał

Kamill - Śro 20 Lis, 2013
Temat postu: Re: Pranie tapicerki
Rasputin napisał/a:
Kamill napisał/a:
M napisał/a:
Gdzie warto pojechać? Gdzie nie jechać?
Poproszę o polecenie :)

Możesz wypożyczyć karchera puzzi i samemu to ogarnąć. Pierze się bajecznie prosto i w porównaniu do polerki to jest 1/5 roboty.

A gdzie wynajmowałeś i jakie są koszta takiego odkurzacza?

Np na allegro.
Ja porzyczałem od znajomego. Do tego warto wziąć jakiś dobry proszek karchera.

bizon napisał/a:
M napisał/a:


cienki napisał/a:
Warto by to było na wiosnę zrobić jak będzie ciepło, chyba, że trafi się jeszcze jakiś ciepły dzień. Warto po takim zabiegu zostawić auto w cieple do osuszenia.

dobra uwaga


też bym tak polecał


Nie ma różnicy, jak sie pierze takim puzzi to przelewa spore ilości wody przez tapicerke ale jest to pranie ekstrakcyjne, czyli pod ciśnieniem jest wstrzykiwany detergent z wodą i odrazu odsysany.
Przy większych zabrudzeniach można wcześniej spryskać tapicerkę większym stężeniem plynu, ale w małych ilościach.
Najważniejsze jest nie przemoczenie tapicerki, pranie powinno obejmować tylko pierwszą wierzchnią warstwe materiału, jęzeli zacznie się rozpuszczać i ciągnąć brud z gąbki foteli to pozamiatane, ale to trzeba wlać sporo wody w fotel i zostawić, a takim odkurzaczem to jest prawie nie wykonalne.
W związku z tym ze dysza jest mała i można prać wszystko łącznie z załamaniami na boczkach drzwi, a moc odkurzacza spora, wyciąga on 95% wody którą się tam wlało. Po takim praniu odpalamy auto, ogrzewanie na full, tylne szyby uchylone. 1,5h i auto suche jak pieprz.

cienki - Śro 20 Lis, 2013
Temat postu: Re: Pranie tapicerki
Kamill napisał/a:
Rasputin napisał/a:
Kamill napisał/a:
M napisał/a:
Gdzie warto pojechać? Gdzie nie jechać?
Poproszę o polecenie :)

Możesz wypożyczyć karchera puzzi i samemu to ogarnąć. Pierze się bajecznie prosto i w porównaniu do polerki to jest 1/5 roboty.

A gdzie wynajmowałeś i jakie są koszta takiego odkurzacza?

Np na allegro.
Ja porzyczałem od znajomego. Do tego warto wziąć jakiś dobry proszek karchera.

bizon napisał/a:
M napisał/a:


cienki napisał/a:
Warto by to było na wiosnę zrobić jak będzie ciepło, chyba, że trafi się jeszcze jakiś ciepły dzień. Warto po takim zabiegu zostawić auto w cieple do osuszenia.

dobra uwaga


też bym tak polecał


Nie ma różnicy, jak sie pierze takim puzzi to przelewa spore ilości wody przez tapicerke ale jest to pranie ekstrakcyjne, czyli pod ciśnieniem jest wstrzykiwany detergent z wodą i odrazu odsysany.
Przy większych zabrudzeniach można wcześniej spryskać tapicerkę większym stężeniem plynu, ale w małych ilościach.
Najważniejsze jest nie przemoczenie tapicerki, pranie powinno obejmować tylko pierwszą wierzchnią warstwe materiału, jęzeli zacznie się rozpuszczać i ciągnąć brud z gąbki foteli to pozamiatane, ale to trzeba wlać sporo wody w fotel i zostawić, a takim odkurzaczem to jest prawie nie wykonalne.
W związku z tym ze dysza jest mała i można prać wszystko łącznie z załamaniami na boczkach drzwi, a moc odkurzacza spora, wyciąga on 95% wody którą się tam wlało. Po takim praniu odpalamy auto, ogrzewanie na full, tylne szyby uchylone. 1,5h i auto suche jak pieprz.


Nigdy w 100% tak jak piszesz nie jesteś w stanie odciągnąć wody z tkaniny. Miałem doczynienia z praniem tapicerek w serwisach autoryzowanych na urządzeniach marki Karcher i zawsze auto zostawiane było do osuszania. Nie wyklucza to także wykonania takiego zabiegu w niższych temperaturach. Minusem spowodowanym nie dostatecznym osuszeniem auta ( tapicerki ) mogą być parujące szyby z powodu nagromadzonej wody wewnątrz auta.

Kamill - Śro 20 Lis, 2013

Prałem calego fusiona w kwietniu ? Tego samego dnia pojechalem nim 100km dalej w suchym tyłkiem.
W lato prałem tourana i seicento, to tylko otworzyłem auta na pół dnia też bez żadnych efektów ubocznych, tylko trzeba odessać tą wodę zg łową, czyli 1-2 ciągniemy z natryskiem i później ze 2x bez natrysku, a nie opierdzielić na szybkości.

cienki - Śro 20 Lis, 2013

Kamill napisał/a:
Prałem calego fusiona w kwietniu ? Tego samego dnia pojechalem nim 100km dalej w suchym tyłkiem.
W lato prałem tourana i seicento, to tylko otworzyłem auta na pół dnia też bez żadnych efektów ubocznych, tylko trzeba odessać tą wodę zg łową, czyli 1-2 ciągniemy z natryskiem i później ze 2x bez natrysku, a nie opierdzielić na szybkości.


Jak wszystko zrobione z głową i solidnie nie przyniesie za sobą negatywnych skutków.
Czasem po takim praniu jak ktoś po prostu robi to na odwal się po przejechaniu ręką czuć wilgoć.
Ale w kraju mamy samych specjalistów także będzie ok :]

Anonymous - Śro 20 Lis, 2013

Kamill napisał/a:
Prałem calego fusiona w kwietniu ? Tego samego dnia pojechalem nim 100km dalej w suchym tyłkiem.
W lato prałem tourana i seicento, to tylko otworzyłem auta na pół dnia też bez żadnych efektów ubocznych, tylko trzeba odessać tą wodę zg łową, czyli 1-2 ciągniemy z wytryskiem i później ze 2x bez wtrysku, a nie opierdzielić na szybkości.


:> xD



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group