was79 - Czw 24 Kwi, 2014 Temat postu: Basen wolnostojący stelażowy/rozporowyUżywa/używał ktoś? Obiecałem dzieciarni zakup w tym roku i nie bardzo wiem, który lepszy rozporowy czy stelażowy. W internecie sporo pierdololo jak zwykle. Obstawiam bardziej opcję ze stelażem, chociaż rozporowy ma sąsiad i jest zadowolony. Czwórka jego dzieci męczy go już 3 albo 4 sezon i dalej bez problemów. Marka raczej best-way, coś takiego:
Kamill - Czw 24 Kwi, 2014 was79 - Czw 24 Kwi, 2014 arssss - Czw 24 Kwi, 2014 Ja mam stelażowy i jest bardzo spoko,bodajże teraz będą 3 lata odkąd go mamy i nie cieknie ani nic. Rozporowe mieliśmy na sezon i poddawały się.Jakarti - Czw 24 Kwi, 2014
arssss napisał/a:
i nie cieknie ani nic
wody nalałeś?was79 - Czw 24 Kwi, 2014 Dobra, szukam stelażowego, jeszcze kumpel podpowiedział mi jedną nazwę firmy: intexarssss - Czw 24 Kwi, 2014
Jakarti napisał/a:
arssss napisał/a:
i nie cieknie ani nic
wody nalałeś?
no tak...teraz już wiem dlaczego jak teściowa skoczyła na główkę to do tej pory nie wyszła.kamil - Czw 24 Kwi, 2014 od razu podpowiem żeby zakupić wydajniejszą pompę bo ta w zestawie to się nie nadaje. Jak masz wodę z większą domieszką żelaza to zostaje osad i ta pompa nie daje sobie z tym rady... no i chemie sugeruje kupić w proszku a nie brykiecie (kiepsko się rozpuszcza)anjas - Czw 24 Kwi, 2014 większa pompa na pewno nie zaszkodzi.
Ja na ten przykład mam naprawdę dużą pompę i bardzo sobie chwalę.arssss - Czw 24 Kwi, 2014 kamil, +1Jakarti - Czw 24 Kwi, 2014 hehe
a arssssss ma to wszystko w pompie bo i tak nie ma wody was79 - Wto 08 Lip, 2014 Jakby kogoś interesowało polecam stelażowy. Fajnie się składa, jakieś 20 minut roboty, w sumie bez instrukcji do ogarnięcia. Dzieci zadowolone, stary też, bo po robocie grube dupsko moczy PiTT - Wto 08 Lip, 2014
kamil napisał/a:
od razu podpowiem żeby zakupić wydajniejszą pompę bo ta w zestawie to się nie nadaje. Jak masz wodę z większą domieszką żelaza to zostaje osad i ta pompa nie daje sobie z tym rady... no i chemie sugeruje kupić w proszku a nie brykiecie (kiepsko się rozpuszcza)
wiedza pozyskana od "kuzynów" którzy kupili Twoje mieszkanie i postawili dzakuzi na balkonie?