HH.ORG na Torze - saxofon vs 525d (der noje 5 series)
saxorulez - Sob 07 Paź, 2006 Temat postu: saxofon vs 525d (der noje 5 series) Po przeczytaniu postu Loko o MB E costam cośtam stwierdziłem że i ja opiszę przygodę z niemieckim wagen.
Wczoraj wieczorem wracając saxofonikiem do domu w baku doprowadziłem do totalnej sachary.. zastanawiałem się kiedy stanę w drodze na stację..
Podjeżdzam na :
i zalewam za:
paliwa:
Wlałem po namowach eM że silniki z wysoką kompresą (czyli mój) bardzo lubią duuuużo oktanów. Przejechałęm kawałek (w międzyczasie dwa razy gasiłem i zapalałem silnik) i stoje w wilanowie na światło w kieruku Konstancina
Po lewej:
na środku ja...
prawy wolny..
czekając na zielone uchyliłem szybkę dokonując nasłuchu czy oby napewno to diesel z dużą ilościa niutków.. kierownik akurat w tym momencie potwierdził moje podejrzenia dodajać lekko gazu. Zrozumiałem.. szykują się baty.
W międzyczasie zjadłem tabletkę na uspokojenie aby nie ruszyć na pomarańczowym...
Czekam.. czekam.. jest:
Ruszamy.. 1 elegancko odjeżdzam, 2 poprawiam, 3 jestem mocno z przodu....
Stajemny na następnych światłach (tych nowych w stronę konstancina) niestety BMW za mną... przed nami maruderzy..
Gdy ruszyliśmy jakoś wykopałem sie z za niedzielnych kierowców.. BMW za mną.. wyjeżdzamy na najdłuższą prostą... 4 bieg jakieś 4000rpm (nie ciśnę pozwalam sie mu zbliżyć..)- BMW za mną ale juz xenon prześwietla mnie na wylot.. mówie ok.. zjade
. Zjeżdzam na prawy i zaczynam cisnąć.. BMW na chwilkę tylko zblizyło się do mnie.. po przekroczeniu 5000rpm wiedziałem ze już pozamiatane będzie. Odjechałem sporo.. Kierownik włączył awarię na znak poddania się. Zwolniłem - machneliśmy sobie znak pokoju. I pan pojechał do powsina...
Pocieszajace dla mnie jest to iż klepnąłem go zarówo ze startu zatrzymanego jak i z jazdy...
525D
Silnik
Cylindry / zawory 6 / 4
Pojemność w cm 2 497
Skok tłoka / średnica tłoka 75,1 / 84,0
Moc maks. w kW przy obr/min 130 / 4 000
Maks. moment obrotowy w Nm (obr/min) 400 / 2 000
Osiągi
Wsp. oporu powietrza (cw) 0,28
Prędkość maksymalna w km/h 230
Przyspieszenie 0-100 km/h w s. 8,1
Przyspieszenie 80-120 km/h w s. 6,5 /
k-mart - Sob 07 Paź, 2006
dobry opis
Anonymous - Sob 07 Paź, 2006
no to ładnie. he pan z BMW pewnie był mocno zaskoczony jak to możliwe ze taki "mały wypierdek" objeżdza auto za kilka set tys zł. nic tylko pogratulować.
106 - Sob 07 Paź, 2006
opis wypas... niedlugo zamiast uczyc corke z elementarza bede jej opisy killi
z hh.org prezentowal. gratki :D
Anonymous - Sob 07 Paź, 2006
szymon napisał/a: | mały wypierdek" objeżdza auto za kilka set tys zł. nic tylko pogratulować. | oj szymon daje Ci ostrzezenie za to!!!! :569: !!! :565:
natomiast widze ze opowiadania z ilustracjami do textu robia sie coraz bardziej popularne
strick - Sob 07 Paź, 2006
Fajne opowiadanie ilustrowane! Graty Łukasz!
Dariano - Sob 07 Paź, 2006
No wlasnie i tego killa mi brakowalo na podtwierdzenie mojego pojedynku z BMW co kiedys opisywalem Czyli nasze prawie rowno jezdzace saxofony maja szanse na wyrownany pojedynek z 530D pochwa
Anonymous - Sob 07 Paź, 2006
JIMEK napisał/a: | szymon napisał/a:
mały wypierdek" objeżdza auto za kilka set tys zł. nic tylko pogratulować.
oj szymon daje Ci ostrzezenie za to!!!! !!! |
:diabel: sam ma takiego ' wypierdka" :564:
anjas - Sob 07 Paź, 2006
Łukasz,
Niech sobie
nie myśli, że
to wypierdek.
Fajny
carlose - Pon 09 Paź, 2006
saxorulez napisał/a: | Przyspieszenie 0-100 km/h w s. 8,1 |
łukasz...z czym do ludzi z takim powolniakiem
heh, bardzo ładny kill i zajebisty opis, nawet dziecko zrozumie
saxorulez - Wto 10 Paź, 2006
carlose napisał/a: | łukasz...z czym do ludzi z takim powolniakiem |
jakbym miał 5.5 t ogólniebym nie reagował na niego.. ale miedzy 7.0 a 8.1 naprawe dużej róznicy nie ma.. ja zle rusze i pozamiatane..
carlose - Wto 10 Paź, 2006
start najważniejszy jest
The Mc - Wto 10 Paź, 2006
Chyba trzeba zrobic konkurs na najlepszy opis killa bo tu perelki literackie powstaja. Podobalo mi sie ze pan poddal sie awaryjnymi
|
|
|