HH.ORG na Torze - MCS vs BMW Sauber
Anonymous - Pon 16 Paź, 2006 Temat postu: MCS vs BMW Sauber Znowu w rejonach meczet-burdel, ale tym razem odwrotny kierunek.
17.00 i duzy ruch.
Przy ITI patrze i do ruchu dolacza sie... DODGE RAM STR-10! Mysle sobie ze jak sie z nim pierwszy raz cialem to bylem seria teraz moze chociaz go powkurzam. Poczekalem na niego i zwalniam mu wolny prawy. nIestety koles jedzie w prawo ale ciekawe jest to ze to nie ten sam dodge z poland position tylko tez czarny, tez str10, tez z warszawy ale inny egzemplarz... no no... wiec wwa sie doczekala minimum 4 bo jezdza dwa czarne, czerwony i srebrny.... nice... Patrze w lewo a tu jakies tam volvo nudne R niestety kolo z brzuchem wiec ciezko sie spodziewalac od niego wyscigow.
Ale ale, patrze w lewo i na miejsce dodga - juz nie skreca ale cwaniacko sobie blokuje pole position - jakas BMka trojka, czarna. Na drzwiach i (jak sie potem okazalo) na klapie z tylu wielkie naklejki: smieszni sa ci ludzie co od razu uwazaja sie czescia teamu f1, jakby conajmniej ferrari mieli. Jeszcze jakby M6 by kolo mial to ok ale trojke? Patrze na motorniczego i widze jakas gebe ktora sie patrzy z wyrazem twarzy "przycwaniakuje bo konczy mi sie pas ale to tylko jakis tam cooper s a takie to nie raz objezdzalem, phi" Myslalem sobie ze kogos mi ten kolo przypomina (w miedzy czasie jakos mi sie trakcja wylaczyla) i juz wiem kogo! TEGO LYSEGO Z PEDALSKIEGO TECHNOBOYSBANDU CO WYŁ ZE JEST NIEBIESKI. TO TEN LYSY! AHA!
ALE TWARZ!
no wiec tak mnie ten jego look jakos bojowo nastawil i czekam na zielone z jedynka juz dawno wpieta. W ostatniej chwili mi sie przypomnialo ze tacy jak on nie czekaja na zielone i mialem racje. kolo wystartowal na zoltym - ja ulamek sekundy za nim. Wydaje mi sie ze lekko tez strzelil ze sprzegla - ja stety niestety nie robilem wiochy - no ale na koncu jedynki jak jeszcze mialem problem z trakcja byl o dlugosc z przodu. Musze powiedziec ze sie spodziewalem ze nie bedzie to jakas popierdulka... Dodam ze jak tak sie wysunal to dopiero zauwazylem ze mam doczynienia z kombi (z teamu f1 buehehehe! :053: :053: :053: ) i co ciekawe 330d - bo tak mowil znaczek. Przyznam sie szczerze ze myslalem ze to cos mocniejszego. Oczywiscie zakladam tez na 99% wirusa bo inaczej by nie bylo walki zadnej... NIewazne wracajac do wyscigu.
Wpinam 2 i wlasciwie tylko trzymam dystans :065: dopiero po 4kRPM zaczalem nadrabiac i wlasciwie do do konca 2 i na calej trojce to juz sie pozadnie i zdecydowanie od niego odepchnalem :607: Prawdopodobnie przy gnojowie inaczej zmienial biegi i kiedy ja zmienialem z 1-2 to on jednostajnie przyspieszal. Jak juz bylem na wysokiej 2 to prawdopodobnie znowu zmienil i juz dlatego zostal i dalej potem juz tracil. W kazdym razie z duza predkosci zblizalem sie do zakretu za ktorym stoja a 100m dalej sa 3 kamery (kazda na jeden pas). Wiec dalem ostro po heblach i dzieki temu dopuscilem "wyscigowca" z powrotem do siebie. Mina pana byla z tych przedniejszych.
po minieciu kamer oczywiscie dalej gas do dechy. To co ten koles wyprawial w gestym ruchu ciezko opisywac sytuacja za sytuacja ale to bylo mniej wiecej tak
Ja:
sprezyscie, zwinnie, z umiarem przewidujac ktory pas w koncu bedzie szybszy. Nie zajezdzam ludzia drogi i nie zabieram im miejsca.
On:
decha-hebel-decha-hebel jak jakis kretyn, wpierdala sie przed kazdego ze musi hamowac, dlugimi jak ktos nie zjezdza ( :584: ) az raz jak sie wpiepszal przed autobus (ja odpuscilem i bylem chwilowo za nim [bo mysle sobie co ja bede sie przed jakims kretynem z kompleksami narazal]) zmienial pasy i nagle osoba ktora byla przed nim troche przyhamowala. Oczywiscie on tego nie przewidzial i w ostatniej chwili o centymetr bardziej odbil w bok (tez o cm od hamujacego autobusu) i ledwo opanowal auto. Ja minalem po sekundzie - normalnie jadac - to miejsce i widze jak jest 10m dalej i jak jakis idiota sie pcha gdzies gdzie itak nie ma miejsca. Wybralem pas - odczekalem - i z predkoscia spacerowa jade za innymi (oczywiscie wybierajac lepszy pas). Mijam go wkurwionego. Oczywiscie kombinowal jakby tu sie przede mnie wbic ale jechalem specjalnie blisko. POtem jeszcze jechal za mna. Zrobilem dwa spokojne ruchy i mialem przed soba wolna przestrzen wiec sobie spokojnie przyspieszam a on zostal przyblokowany przez dwie ciezarowki. SEE YOU SUCKER! nie lubie takich typow.
Na szczescie tacy beda krocej zyli. Jebna zarazz albo na zawal albo w drzewo. Oby tylko jeszcze nie w kogos.
nasz wokalista-wyscigowiec ma przez zwyklego coopera s nocke z glowy bo dzisiaj gora bylo BMW-MINI SAUBER TEAM ktore notabene lubi i bedzie ogladac w niedziele prawdziwego Kubice!

PiTT - Pon 16 Paź, 2006
330d, kombi, czarna, opis głowy też znajomy
chyba znam gościa (mniejsza o to)
jeśli to by faktycznie była ta osoba o której myślę to auto jest zupełną serią i do tego firmówką
czasami jeździ innymi modelami bo najzwyczajniej pracuje w BMW
tylko jeśli faktycznie tak jeździ to nieciekawie
Anonymous - Pon 16 Paź, 2006
zakladam poprostu ze to chip bo ladnie sie zbieral w sumie - porownywalnie chyba z tamta A3 200KM... z drugiej strony w googlu znalazlem rozne info 0-100 takich 330d od 7.6 do 6.5 wiec juz nie wiem. to byla taka normalna trojka - ta poprzednia - nie e90.
Marek23 - Pon 16 Paź, 2006
Fajnie... Lubię takich kolesi, oni po prostu jeżdżą "bardzo sportowo"
Michał - Pon 16 Paź, 2006
heheheh
ale taki 330d to juz sie jako tako odpycha ... kiedys nikolas mowil ze takim jedzil i zrobil na nim bardzo pozytywne wrazenie !!
strick - Pon 16 Paź, 2006
330d z 2001 miała 184KM i przyspieszała w 7,9!
k-mart - Wto 17 Paź, 2006
eeej joo JIM, nie masz litosci!! :555: Pare razy miezylem sie z roznymi 330d, czy w manualu czy w steptronicu (sam dwie mialem), jesli moje 13-letnie szroty wyciagajace zaledwie 150KM z 2.0 16v NA robia 330d jak chca, wyobrazam sobie jak dostaja od Twoich 218KM na kompresorze.... :552: to tak jakbym ja sie miezyl z M3 E46 lub jakas alfa GTA :562:
Tak czy inaczej: opisy masz najlepsze! :564:
Dariano - Wto 17 Paź, 2006
Jimek opis jak nas juz zdazyles przyzwyczaic jest z gornej polki I gratuluje dobrze ze mu pokazales gdzie jest jego miejsce. A takich pojebow jak ten jezdzacych jest na peczki. Takie przyklady napinajacych sie mozna tu mnozyc bo coz poradzic jak fura przewyzsza osiagami umiejetnosci kierowcy
Anonymous - Wto 17 Paź, 2006
Michał napisał/a: | kiedys nikolas mowil ze takim jedzil i zrobil na nim bardzo pozytywne wrazenie !! | on wtedy jezdzil e90 (+200KM) z bawarii za co go potem scigali bo jak jakis k.... pojechal sobie nim na spalarnie i sie scigal. oddal auto z skrzywiona felga i innymi rzeczami... teraz podobno pracownicy bawarii zadbali o to ze jego auto nie bedzie w zadnym autoryzowanym serwisie robione. no wiec sprzedal mini. ale nie bede znowu o nim. mam to w dupie. ps. wtedy sie scigal nia tez ze mna (wtedy seria) i kilka metrow przed 1/4mili wysunalem sie o maske. strick napisał/a: | 330d z 2001 miała 184KM i przyspieszała w 7,9! | to dziwne... ta to byla ta chyba 205 czy 210KM... tak na oko. Albo slabsza ale po chipie k-mart napisał/a: | opisy masz najlepsze | :719: Cytat: | Dariano
wielki cyc | a Ty masz ziom dobry status chcialbym taki miec
strick - Wto 17 Paź, 2006
Poźniejsze miały 204, a jeszcze później 218 KM!
|
|
|