Michał - Pią 27 Paź, 2006 Temat postu: Nissan Murano HaLLa !! potrzebuje informacje na temat tegoż samochodu. Silnik jak sie sprawuje ?? jak z awaryjnością ?? generlanie czy ktos jedził . Następnie potrzebuje info o accordeona coupe, model ten http://www.autoscout24.pl...m=&euroto=&zip= nie generalnie ten egzpemplarz ale ten model. pozdro dzieki za info. anjas - Pią 27 Paź, 2006 O murano się nie wypowiem, ale ten accord coupe bardzo mi się podoba  Nie często spotykany w polsce, ale czasem można wyrwać ciekawy egzemplarz 3.0 w pełnym wypasie.
Polecam!!!!
Na bank bezawaryjny (bo to honda)
saxorulez - Pią 27 Paź, 2006 Accord Coupe - moj tata miał zanabyc.. ale zdecydował sie na nowego Cifa.. bardzo fajne auto, jak honda zero awaryjności.. moj ojciec jezdził i był pod wrażeniem. Nie jest to auto sportowe - bardziej długodystansowe pod rynek US saxorulez - Pią 27 Paź, 2006 aha.. a Murano.. cóż.. Saxo je wciąga. Michał - Pią 27 Paź, 2006 Murano nie dla mnie Accord dla mnie
strick - Pią 27 Paź, 2006 O Murano słyszałem niewiele! Tylko to ze gość wolał swojego starszego Ml'a od Murano, bo chcaił kupić; ale co dokładnie mu sie nie podobało to Ci nie powiem
Loko - Pią 27 Paź, 2006 Hmm honda zero awaryjności? A co z civicami VII generacji, w których padają skrzynie? pcs - Pią 27 Paź, 2006 Murano ma moj kumpel z pokoju w pracy, kupil 3 miechy temu nowe. Motorek chodzi ladnie 3,5 v6 230km. Skrzynia bezstopniowa chodzi zabawnie, nie wiem jak z trwaloscia bo to jest na pasach. Dzieki skrzyni stosunkowo niskie spalanie (15 przy spokojnej jezdzie, grubo ponad 20 przy nie spokojnej). Na razie problemow brak. Skora troche sliska i deska mi srednio lezy. W sprzedazy jest tylko jeden wariant ale dobrze wypasiony. Osobiscie wolalbym forestera 2.5 T i jeszcze by zostalo na accorda TypeR. Jesli chodzi o accorda to tylko TypeR, coupe dla bab. strick - Pią 27 Paź, 2006 Ale Forester ma troche niski prześwit! Ładne autko, ale jak ja bym szuakł to czegos z wiekszymi możliwościami terenowymi! np. Merc G-klasse, Reange Rover, Toyota HDJ 100, z mniej wygodnych oczywiście Wrangler! anjas - Pią 27 Paź, 2006 Mnie się Forester bardzo podoba, oglądałęm ostatnio parę sztuk w salonie i jak dla mnie to mistrz-fura. Nie rzuca się w oczy, zapierdziela niemiłosiernie jak na takie podwyższone kombi. Rewelka! A do tego to Subaru - czyli jeździsz, jeździsz, jeździsz i nic się nie dzieje
Loko - Sob 28 Paź, 2006 Subaru- jezdzisz jezdzisz jezdzisz i przy ostrej jezdzie po 100 tysiącach silnik do remontu 
Ostatnio przypada mi rola marudera, tylko narzekam ż to sie psuje ze tamto
strick - Sob 28 Paź, 2006 Zawieszenie w Foresterze jest bardzo drogie, a podobno już przy 80000 niekiedy trzeba je robić
|
||||||
