spotkalem sie dzisiaj z kumplem w kawiarnio-knajpce, na biznesowo towarzyskie spotkanie, a ze akurat obaj nie mielismy czasu to wyszlo ze rano. Mowie to bo z tego wynikala moja kondycja umyslowa.
Bla bla bla zamiast o waznych sprawach to generalnie gadamy o jakis pierdolach i samochodach i on wypala ze wlasnie jezdzil sobie 350Z i ze fajne auto ale generalnie to wczoraj jezdzil RX-8 i mu sie bardziej spodobalo na codzien, ze ogolnie super autko bla bla i (mowi) ten silnik smieszny 1.3 i ze sie fajnie kreci. Na to ja odpowiadam: "no, no... no... [5min pozniej] yyy.... [9min pozniej] :559: :559: 1.3??????!!!! wtf tam daja taki silnik? heee???" Na to kolega ze no normalnie... A ja ze dżizys ale to musi byc straszne ze takie szybko wygladajace auto a tak niejezdzace....
no i zaczelo sie....
nie wiem, ok, to bylo rano, ja jeszcze czekalem na kawe i sniadanie, no ale ogolnie cos mnie ominelo chyba.
patrze w neta i mial racje:
1.3L RENESIS 6-port rotary engine
232 HP, EPA Mileage City/Hwy (mpg) 18/24 MT
czyli wankiel? :558: Niech no kto wytlumaczy prostemu czlowiekowi jakto kutwa ze tam jest 178KONI Z LITRA?????
JAKIE SA PLUSY JAKIE MINUSY?
podobno sie zajebiscie kreci, jest lekki, ale co, padnie po 100kKM?
generalnie jestem w niezlym szoku bo zawsze wiedzialem ze tam jest albo te 190 albo 230KM ale to ze jest 1.3 to totalnie nie kojarzylem... :559:
M - Pon 20 Lis, 2006 Temat postu: Re: Wankel
Michał napisał/a:
http://www.keveney.com/Wankel.html
Jakby ktos nie wiedział.
Piekna konstrukcja ktora o dziesiatki lat wyprzedziła owczesne mozliwosci techniczne do jej wykonania.Anonymous - Pon 20 Lis, 2006 wow. jestem poruszony tym tematem. Przysiegam ze cos tam wiedzialem ale nie spodziewalem sie ze az tak, kurwa!
ps. szlyszalem ostatnio taka anegdote. Dresiara wychodzi z filmu Pasja Mela Gibsona cala zaryczana i wyje: Ale ja kurwa nie wiedzialam ze ten koles tak cierpial!!!!dzik - Pon 20 Lis, 2006 Polecam jeszcze:
http://auto.howstuffworks.com/rotary-engine.htmAnonymous - Pon 20 Lis, 2006 jedynym minusem tych silnikow sa pierscienie ktore sie szybko zurzywaja ale tak to te silniki sa kozackiecarlose - Wto 16 Sty, 2007 ciekawe jak to z wytrzymałość wankli, bo jakoś mazda odeszła od tego.. a może bardziej robi tylko np w rx8 (z tego co wiem ) - czemu nie seryjnie montują do innych modeli ?Loko - Wto 16 Sty, 2007 TAki Cycat
"Na przeszkodzie do jego masowego zastosowania stoją problemy technologiczne, jak i jego wady, jakimi są: stosunkowo wysokie zużycie paliwa, wysoka emisja spalin oraz szybkie zużycie"
Kiedyś czytałem, ze najwiekszą wadą jest problem z uszczelnieniem tłoka.carlose - Śro 17 Sty, 2007 wymysł ogólnie zajebisty ale nie dopracowany Vlodarsky - Śro 17 Sty, 2007 miałem w szkole model takiego silnika na korbke można sobie było kręcić CHRZANEK - Śro 17 Sty, 2007 Jak ja chodzilem do technikum to prócz wankla (też mielismy model z korbką ) inną ciekawostka było doładowanie COMPREX.
I z tego co się orientuję seryjne samochody z tego typu doładowaniem to były:
opel senator, oraz mazda 626 - jedno i drugie produkowane w latach 80tych.
Niestety oba w dieslu ;-( ale technologicznie ciekawostka poniewaz było napedzane bezposrednio jak kompresor, ale wykorzystywało spaliny jako "element" doprężający.Jakarti - Czw 18 Sty, 2007
Loko napisał/a:
"Na przeszkodzie do jego masowego zastosowania stoją problemy technologiczne, jak i jego wady, jakimi są: stosunkowo wysokie zużycie paliwa, wysoka emisja spalin oraz szybkie zużycie"
szybkie zuzycie silnika to ile? 100 tys?M - Czw 18 Sty, 2007
Jakarti napisał/a:
Loko napisał/a:
"Na przeszkodzie do jego masowego zastosowania stoją problemy technologiczne, jak i jego wady, jakimi są: stosunkowo wysokie zużycie paliwa, wysoka emisja spalin oraz szybkie zużycie"
szybkie zuzycie silnika to ile? 100 tys?
Tak.Vlodarsky - Pią 19 Sty, 2007 em - to prawie jak smart...Anonymous - Pią 16 Mar, 2007 _____________________________________________
no juz nie chcialem robic nowego tematu... wiec LUKAP! LOOK UP! jest edit pierwszego posta, Michal sorry.Anonymous - Pią 16 Mar, 2007 generalnie silnik fajny, bo mały, lekki, masa nisko,ale i to ale boli właśnie, spalanie, bierze olej jak głupi, remonty co 4 sezony jak mało jeździsz i jeszcze nie ma gdzie ich robić, bo mało kto ogarnia te jednostki, a wielka szkoda. Sam chorowałem i choruje na przed ostanią rx7(fc3s)