Anonymous - Nie 07 Sty, 2007 Temat postu: [klub] Top Floor Wwabylem wczoraj w 'nowym' klubie. Przynajmniej dla mnie nowym bo wczesniej o nim za dlugo nie slyszalem.
Jest na ostatnim (osiemnastym) pietrze wielkiego bloku na smolnej.
Klimat chyba spoko - bardzo mieszany.
Ludzie troche mieszanka jakby sie troche ludzi poprzerzucalo z innych roznych od siebie klubow.
Taka klubodyskoteka troche
+super widok na cale miasto noca
- jedna winda sie zepsula i zeby wyjsc czekalismy 45min na winde ktora zabierala po 7 osob!
selekcja delikatna zeby meneli nie wpuszczac.
warte zobaczeniaJakarti - Nie 07 Sty, 2007 z kims ostastnio gadalem na temat tego klubu.. .tylko kto to byl... aaa wiem juz kolega w kazdym razie zawsze mysle o jednym.. a jakby sie zaczelo palic? prosze spokojnie czekac na winde - wszyscy zdaza.. prosze czekac panowie do tylu - jedni pija piwo , drudzy gasza pozar..
a tak powazniej - a jak muzyka w sobote, Jimus?k-mart - Nie 07 Sty, 2007
Cytat:
z kims ostastnio gadalem na temat tego klubu.. .tylko kto to byl... aaa wiem juz kolega w kazdym razie zawsze mysle o jednym.. a jakby sie zaczelo palic? prosze spokojnie czekac na winde - wszyscy zdaza.. prosze czekac panowie do tylu - jedni pija piwo , drudzy gasza pozar..
Odkad widzialem "Tozsamosc Bourne'a I" z m. damon'em, gdy wchodze do nieznanego mi budynku, pierwsza rzecz ktora obczajam to lokalizacja wyjsc awaryjnych Anonymous - Nie 07 Sty, 2007 no wiec wszyscy o tym co chwile mowili. Ogolnie jesli cos sie stanie to wesolo nie bedzie. Niby sa dwie klatki schodowe ale zamkniete ze wzgledu na mieszkancow... Moja rada - jesli juz isc to nie wychodzic tak jak wiekszosc o 2-3.M - Nie 07 Sty, 2007 Predzej czy pozniej bedzie tam tragedia... tak los...
nie moglbym sie tam spokojnie bawic.
Chyba ze klatki schodowe mozna by otworzyc z wiekszym uzyciem sily w razie pozaru - cos ala stlucz szybkę.
W zasadzie dzwiie sie ze to funkcjonuje w takim razie - zaden inspektor bhp nie dopuscilbytakiego lokalu...saxorulez - Nie 07 Sty, 2007 j.w.
rozmawiałem z Jimkiem dzisiaj i mówił ze słabo z bezpieczeństwem..
a co z kwestią odethniecia świeżym powietrzem?? nie ma gdzi ewyjść.
sądze zę napewno tam zajrze - bo warto odwiedzać wyrobić sobie opinię samemu.206 Gti - Nie 07 Sty, 2007 Byliśmy tam z dziewczyną ... Jakiś czas temu ...
Jest spoko.. tylko :
1. Muzyka - gośc miksowal Madonne :563: :563:
2. Duszno .. Po prostu jest duszno i jest strasznie suche powietrze....
Dla nas i tak HotL jest najfajnieszy Bad-i - Pon 08 Sty, 2007 z tego co sie orientuje to jest klub slynnego K.. streetracingu ( no wiecie tego od 9ff)
podobno caly czas sie poprawiaja i rozwijaja
nie wiem tylko dlaczego we wszystkich takich lokalach ceny sa z nieba (np. Street w Arkadii)lenny - Pon 08 Sty, 2007
z tego co sie orientuje to jest klub slynnego K.. streetracingu ( no wiecie tego od 9ff)
podobno caly czas sie poprawiaja i rozwijaja
nie wiem tylko dlaczego we wszystkich takich lokalach ceny sa z nieba (np. Street w Arkadii)
Co chcesz od Street'u? Gdzie tam sa ceny z nieba?saxorulez - Pon 08 Sty, 2007 No ja zamawiałem raz w streecie z dowuzką do firmy, było zajebiscie smaczne ale porcja nie była mega duża.FreeMan - Pon 08 Sty, 2007
saxorulez napisał/a:
No ja zamawiałem raz w streecie z dowuzką do firmy, było zajebiscie smaczne ale porcja nie była mega duża.
jasne ze najfajnie byloby gdyby bylo i duzo i smacznie, ale na czyms trzeba zarabiac...saxorulez - Pon 08 Sty, 2007 jasne.. dlatego wyrażam tylko swoje odczucie.. domyślam się że czynsz w Arkadii jest odpowiedni także spoks.. mi smakowało, napewno tam wrócę. Nie znam całej karty żeby ja oceniać - a uwierz mi że kto jak to ale ja na tym forum najlepiej wiem ile kosztuje wyprodukowanie tortilli z kurczakiem lenny - Pon 08 Sty, 2007 hehehe.....:] saxorulez wychował się na zapleczu hotelu:] to sie nazywa rodzinne tradycje...FreeMan - Pon 08 Sty, 2007
saxorulez napisał/a:
jasne.. dlatego wyrażam tylko swoje odczucie.. domyślam się że czynsz w Arkadii jest odpowiedni także spoks.. mi smakowało, napewno tam wrócę. Nie znam całej karty żeby ja oceniać - a uwierz mi że kto jak to ale ja na tym forum najlepiej wiem ile kosztuje wyprodukowanie tortilli z kurczakiem
Ja jestem czestym gosciem w Streecie i wcale nie z powodu powiazan rodzinnych, a wlasnie dlatego ze zawsze jedzenie smakuje tam tak samo rewelacyjnie.
No to zdradz nam ile kosztuje wyprodukowanie tej tortili?
[ Dodano: Pon 08 Sty, 2007 ]
lenny napisał/a:
hehehe.....:] saxorulez wychował się na zapleczu hotelu:] to sie nazywa rodzinne tradycje...