HydePark - nie ma to jak trochę szpachelki
Anonymous - Wto 06 Mar, 2007 Temat postu: nie ma to jak trochę szpachelki
Dla objaśnienia: tak ktoś zamaskował dziurę po szyberdachu
Misiek_lbn - Wto 06 Mar, 2007
no... ładnie... mamy tych specjalistów w naszym pięknym kraju
Niemy - Wto 06 Mar, 2007
:546: nie przychodzi mi nniec na jezyk jak tylko o K.U.R.W.A !!
saxorulez - Wto 06 Mar, 2007
lord.. tak z 50 kg jest.
Anonymous - Wto 06 Mar, 2007
podobno 10-12 kg było
Nie obyło się bez taczki
Jakarti - Wto 06 Mar, 2007
o co wam chodzi?
w statkach jest balast a tu jest szpachla.. poza tym gladko wyszlo..
ps zeby mu sie tak na leb zwalilo..
strick - Wto 06 Mar, 2007
Może miał za lekkie auto, czy cuś
Anonymous - Śro 07 Mar, 2007
k.urwa...o obniżaniu środka ciężkości to słyszałem ale o podwyższaniu pierwszy raz
Loko - Śro 07 Mar, 2007
On po prostu poparawiał rokład masy w samochodzie
|
|
|