Anonymous - Nie 08 Kwi, 2007 Temat postu: Porsche 356 SpeedsterZawsze mialem w glowie ze bede mial takiego speedstera. Juz Wam o tym piepszylem kilka razy. pomyslalem sobie tak - co musze miec oprocz kasy? Miejsce parkingowe - jest. Czas - cale zycie. Inne auto - Maly ale Byk
Czy ktos ma pojecie o klasykach oprocz Vlodarskiego?
Za ile mozna i gdzie najlepiej kupic jakies auto w srednio slabym stanie i za ile i gdzie mozna go zrobic? Gdzie szukac info, ludzi, czesci, czy to w ogole jest do zrobienia dla niezwyklego umarlaka?Peter - Nie 08 Kwi, 2007 autko dojebane! bierz go Jimek!!! kolor - czerwony Anonymous - Nie 08 Kwi, 2007 Też się kiedyś interesowałem speedsterem i karmann'em ghia, oczywiście nie żeby kupić tylko z czystej ciekawości.Najlepiej kupić w USA ,bo chyba najwięcej jest tam egzemplarzy w stanie do uratowania.Niestety nie jest to tania zabawa - jakieś 70 tyś $ za oryginała odrestaurowanego.Pojawiło się za to dużo replik i to nawet w Polsce, ktoś robi takie budy.k-mart - Nie 08 Kwi, 2007 Co roku wychodzi "Oldtimer-katalog". Od paru lat zawsze go kupuje. Oprocz tego jest pare zachodnich powaznych magazynow na te tematy.
Po lekturze bedziesz w stanie zrozumiec co ma jaka wartosc i dlaczego.
Jesli chodzi o odrestaurowanie takich samochodow, to juz odrebny temat rzeka. (kazdy samochod jest inny)Anonymous - Nie 08 Kwi, 2007 wlasnie myslalem zeby z kaliforni takiego przytargac.... buda i wnetrze sie domyslam co i jak ale martwi mnie silnik... czy w wawie sa w ogole ludzie ktorzy sie tym zajmuja czy kazdy robi sobie? Moze jakies stronki, linki, fora?k-mart - Nie 08 Kwi, 2007 do 356 znajdziesz mase czesci orginalnych (nowych lub o drugie mlodosci) w raichu. Do niemieckich oldtimerow znajdziesz wszystko. Jesli gdzies w wawie znajdziesz niemiecki miesiecznik "oldtimer praxis" lub "oldtimer markt", przejzyj ogloszenia i bedziesz wiedzial jaka jest sytuacja.Anonymous - Nie 08 Kwi, 2007
[ Dodano: Nie 08 Kwi, 2007 ]
dziki szal dla mnie. slonce, okulary 20 km/h dziewczyna po prawejszymlorek - Nie 08 Kwi, 2007 Jimi piękne auto, zakochałem się - ide przekopać internet
[ Dodano: Nie 08 Kwi, 2007 ]
JIMEK napisał/a:
dziki szal dla mnie. slonce, okulary 20 km/h dziewczyna po prawej
Jakby dziewczyna nie miała czasu to szymlor zawsze chętnie usiądzie obok w takim aucie Anonymous - Nie 08 Kwi, 2007
szymlorek napisał/a:
ide przekopać internet
tylko niewracaj z pustymi rekoma!
ps. jak chcesz zarobic w pochwe to znajdz foty koloru skory mercedesa ktory gral w filmie z jennifer aniston i costnerem. byl xtra pasowalby do mojego ( )czarnego speedstera. kawa z mlekiem?
[ Dodano: Nie 08 Kwi, 2007 ]
gdzies na forum wrzucalem inne foty 356 ze starego kompa
Czy ktos ma pojecie o klasykach oprocz Vlodarskiego?
Ja mam gdybys chciał juz robić takie auto moge ci polecic paru speców w wawie i tych któych omijac szerokim łukiem. Przygoda z klasykami jest piękna ale trzeba pamiętac ze nigdy niekończąca
Do takiego auta czuje się zazwyczaj niepojętą miłość choć z drugiej strony częśto mozemy poczuć równie wielką nienawiść
[ Dodano: Nie 08 Kwi, 2007 ]
niewiem jakie ty masz do tego podejście ale ja bym brał tylko i wyłacznie takiego do roboty mase roboty stresu itp ale auto ci to wynagrodzi To przygoda którą zaczynasz i przekazujesz swojemu potomstwu ah az się wzruszyłemMarek23 - Nie 08 Kwi, 2007 Az nie wierze, ze to pisze, ale piekkny klasyk... James Dean takiego mial. Bialy t-shirt, czarna skora, piekna kobitka z boku i nawet lancer w garazu by zostal...Anonymous - Nie 08 Kwi, 2007 hehe panowie pieknie powiedziane. James = Jimmy
piekna dziewczyna z szalikiem zeby ladnie powiewal koniecznie nawet w californi.Anonymous - Nie 08 Kwi, 2007
Marek23 napisał/a:
Az nie wierze, ze to pisze, ale piekkny klasyk... James Dean takiego mial. Bialy t-shirt, czarna skora, piekna kobitka z boku i nawet lancer w garazu by zostal...
James nie tylko go miał ,ale także zakończył w nim swój żywot :567: Przeglądałem amerykańskiego j ebay'a i tam są prawie same repliki - 356PiTT - Nie 08 Kwi, 2007 jak dla mnie zawsze taka fura była większym lansem niż najnowszy model mercedresa
chciałbym kiedyś mieć takiego oldtimera do jazdy w weekendy :562:
jeszcze stary mustang jest kozak
ew. impala od jakiegoś zioma rodem z teledysków snoopa i dr dre
Anonymous - Nie 08 Kwi, 2007 no rzes pitt teraz przywalil te zdjecia. Pan ze sredniostarego BMW?