BaRtO_206GT - Wto 10 Kwi, 2007 Temat postu: Zawieszenie.. Moi drodzy i kochani.. mam taki problem ze sypia juz mi sie amorki w pedziu i zastanawiam sie nad czyms innym.. tylko ze sam juz nie wiem co.. bo kazdy mowi co innego, ile ludzi tyle opinii.. Mam do wyboru 3 opcje (w bardzo zblizonym przedziale cenowym): 1) Kit Koni Sport 1130 (amorki plus springi) z regulacja twardosci, nie wiem czy maja regulacje wysokosci... 2) Weitec Hicon GT (gwint) regulacja wysokości, bez regulacji twardości lub 3) Bilstein B6 (same amorki) bez niczego... springi mam.. I teraz pytanie co Wy byscie wybrali??? prosilbym o jakies rady, porady, moze ktos mial doczynienia z ktoras z tych opcji, wrazenia itd. Bilsteina mozna regenerowac.. w Koni mozna wymienic wklady.. w Weitecu nie mam pojecia.. P.S. I tak was kocham gejuchy  
nox - Wto 10 Kwi, 2007 gdyby ciebie to interesowało to za jakiś nie długo czas mogł bym ci załątwić koni wmiare przystępnej cenie. a co do samego wyboru to określ się czego wymagasz od swojego zawiasu .puga masz do czego? ile jeździsz ?itp itd BaRtO_206GT - Wto 10 Kwi, 2007 jesli chodzi o ceny koni i weiteca mam juz po rabatach, bilsteina niestety nie.. Jak dla mnie zawias moze byc mega twardy, nie musi byc komfortowo, nie przeszkadza mi to, zalezy mi na jak najlepszym prowadzeniu i trzymaniu sie drogi.. Pugiem nie jezdze duzo w sumie do szkoly i spowrotem i na jakies okazjonalne wyjazdy.. nie jest tak ze musze miec cisze komfort itd.. najwazniejszy jest dla mnie efekt.. nox - Wto 10 Kwi, 2007
wiesz zawsze można meić większy rabat:D ale jak zalezy ci na najlepszym prowadzeniu to brał bym gwinta tylko taki zawias to jest fajny na lublin  i tam wszystkich powyjmujesz na takim zawieszeniu znów do szybkiego śmigania po dziurawych winklach brał bym bielliego . koni było by czymś pośrednim między nimi no i na szybko mozesz zmieniac nastawy a w billim to jzu gruba operacja. z tych trzech wybrał bym spaxa
michool_vt - Wto 10 Kwi, 2007
nie maja regulacji wysokosci, obniza na stałe nox, za ile mogłbys zalatwic taki kit koni 1130 do saxo? albo spaxa? nox - Wto 10 Kwi, 2007 Do końca tygodnia wszystko wam powiem ,Spax ok ale to bardziej odległa sprawa niestety. 106 - Śro 11 Kwi, 2007 jezdzilem vtsem na spaxie idzie jak po sznurku. szok. na rowny prosty asfalt jest super. koni jest w kadecie - w opcji miekkiej jest za miekko buja autem, w opcji twardej na dziurawych partiach auto podskakuje, nie wybiera.... do rajdow idzie do wymiany na b6. w escorcie tez mialem zolte koni i bardzo nisko jw zawias na tor. w 106 mam gwint peugeot sport - jest twardo ale trzyma sie drogi kolo nie podskakuje - jest ok. BaRtO_206GT - Śro 11 Kwi, 2007 no dobra.. ale chyba ten Spax to raczej nie jest ten przedzial cenowy (2tys zl) prawda?? a co byscie z tych 3 konkretnych wybrali?? Niemy - Śro 11 Kwi, 2007 ja bym wybral b6 z racji tego ze jest to kompromis miedzy stricte torowym i drogowym amorem, a przedeszystkim dlatego ze da sie go regenerowac, utwardzac i wogole... juz mialem je zamawiac gdy nagle huj bombki strzelil! nox - Śro 11 Kwi, 2007 ja myśle ze PSX'a mozna by wyrwać w granicach 2 tysięcy ja swojego kupiłem za bodajze 800zł ale to taki przypadek gozej były by z RSX to juz zawias w pełni regulowany pod względem wysokości i twardości (PSX jedynie twardość) koszt RSX'a wachał by się w granicach 3 tyś zł .
Niewiem na ile to dla ciebie jest pilna sprawa ale moge załatwić zarówno PSX'a jak i RSX'a za około 2 miesiące Koni czy bili znacznie wcześniej. 106 - Śro 11 Kwi, 2007 Temat postu: Re: Zawieszenie..
nie znam wiec nie oceniam, ale gwint zawsze mozna zrobic. jak nie samemu to w zerkopolu nagwintuja ci mcpersony i bedzie.... The Mc - Czw 12 Kwi, 2007 1130 maja 3 stopniowa regulacje wysokosci (w sensie trzeba zdjac amortyzator ale mozna ustawic go na 3 roznych wysokosciach) plus regulacja twardosci. Wczesniej mialem u siebie Bilsteina b8 a teraz kit 1130. Jezeli niezalezy ci na wygodzie Bilstein lepiej sie sprawuje od koni Peter - Czw 12 Kwi, 2007 yo yo yo zeby nie robic kolejnego to i ja sie zapytam Was koledzy. bede bral amortyzaotry na tyl.na pewno chce bilsteiny tyle ze zastanawiam sie czy b6 czy b8.kto widzial moje auto ten wie jak jest nisko z tylu. ma byc twardo, tak by ktos mogl usiasc z tylu i opony nie beda tarly o nadkola.a jak z cenami?wiem ze b6 kosztuje 260 za sztuke ale nie wiem ile b8. what ya think? michool_vt - Czw 12 Kwi, 2007 wg mnie powinienes wziac b8 bo jest to amor skrócony
Peter - Czw 12 Kwi, 2007 super dzieki za opinie.czekam na reszte glosow. kurde nie umiem znalezc na stronie MTSu b8 do saxo.nie ma do zadnego z citroenow... |
||||||||||||
