GOKART - Wto 01 Maj, 2007 Temat postu: MINI Works vs Clio III Sport yes !!! 1 majowy leniwy słoneczny dzień, nuda oraz pusta lodówka zaowocowała wypadem do centrum po jakąś szamkę. Plan jest taki: zanim stanę coś kupić posnuję się po pustych ulicach w nadziei ze trafię na coś szybkiego. Wpadam sobie na Aleję wojska Polskiego i wyluzowany brakiem tłoku na ulicach uskuteczniam lajtową przejażdżkę (kiedyś złapałem się tu z Porsche 911 Turbo ale uczcijmy to minutą ciszy  ) Zbliżam się do pierwszych swiateł gdzie na prawym pasie stoi już jakiś maruder a ja grzecznie za Uno Fire, lewym, dojeżdżam do czerwonego ... i taka akcja: w lusterku widzę na pełnym ogniu zapieprza nowy Clio , wow ! Auto jest na niemieckich blachach dokładnie te któremu ostatnio na parkingu strzeliłem foty 
 
i ... widząc że prawy zajęty wpieprza się przed uno jakieś 20 m od sygnalizacji :538: Współczuję gościowi w Uno który ratuje sie ostrym hamowaniem. Jak widać reklamy szkodzą, a ja poczułem się w obowiązku w imieniu kierownika Uno wyprowadzić gościa z błędu  . W duchu o niczym innym nie myślę żeby mi tylko gdzieś nie skręcał zanim go dogonię  Zmiana świateł i cała czwórka rusza na szczęście na tyle nieskładnie że udaje mi się przecisnąć między Uno na lewym a maruderem na prawym pasie i ruszyć w pogoń za sportem. Clio nie oddala się znacznie tak jakby przystopował w oczekiwaniu że do niego dojadę co niezwłocznie czynię. Trochę roszad i udaje się nam jeszcze przed kolejnymi światłami ustawić na pole position :diabelek:
Clio ustawiło się na lewym lekko cofniete w stosunku do mnie gdzieś na wysokość tylnego siedzenia, a w środku jakiś kierownik około czterdziestki pewnie z urazem odcinka szyjnego co by mógł obserwować światła dokładnie na wysokości swojego wzroku. Rzut oka na instrumentarium i przygotowuje się mentalnie (czyt. spinam poślady) Teraz dzieje się dziwna sprawa ,bo niby wiem że będzie rajsing ale trzymam obroty na 2000 z premedytacją (za nisko!) bo nie mam pojęcia czy ziomuś wyskoczy na zółtym czy na zielonym... Zmiana świateł , odgłos rozpedzającej się 200-stu konnej francuskiej kawalerii oraz pisk opon wybudza mnie i kompresor z letargu ze już się zaczęło :diabel: Clio wystartowało pierwsze i wysuwa się maskę do przodu a dźwięk wysilonej 2 litrówki dominuje.... ale tylko do momentu kiedy kompresor dostaje do zrozumienia że to nie 1-majowy pochód a jego jęk przeradza się w wycie tak miłe mojemu uchu
Do końca jedynki zrównuję się ze sportem , zapinam błyskawicznie 2 bieg i zaczynam dostojnie przesuwać się do przodu nie zapominając o rajsingowej etykiecie że trzeba pomachać kierowcy :516: Trochę za bardzo przeciągam dwójkę ale dość sprawnie wpinam 3-jkę jednak gość w Clio nie daje za wygraną i widać że bardzo ale to bardzo chce mnie dojść.... robi się dosyć szybko ale przystopowują nas kolejne czerwone które zmieniły się na zielone zanim do nich dojechaliśmy. Redukcja na dwójkę i tutaj było widać przewagę silnika doładowanego. Popłynąłem na momencie trochę odjeżdżając od Sporta ale jak tylko wkręcił się na obroty odpływanie nie szło już zbyt lekko.. powiem inaczej , nadspodziewanie ciężko. Na 3 biegu sytuacja podobna oddalam się ale bardzo powolutku... za kolejnym skrzyzowaniem Clio skręciło w prawo a że na tej drodze jest trochę zakrętow więc pociągnalem za nim. Ale zamiast się ciąć po zakrętach renia zjeżdza na pobocze więc równiez się zatrzymuje. Facio wysiada z auta, pełna kulturka - dzień dobry - dzień dobry (me) - ile to ma koni pod maską ? - jeden sześć / uwielbiam zastrzelić taką informacją ale po chwili dodałem że ma 210 horsików bo widać było że facet wróci do domu i odkręci kurki z gazem
- aaaaa, no widać że ze startu jest szybszy, ma wiecej mocy - tu nie chodzi tylko o moc ale także przeniesienie tej mocy. Ten miniak ma szperę - Clio też ma ale wyłaczylem ją przed startem lol
- chyba myli Pan pojęcia szpery z kontrolą trakcji ale co tam gosc dalej mnie uświadamia :056: nie daje się przekonać a koniec końcow stwierdza że Clio i tak jest szybsze na torze bo ma dyfuzor i ze czytał taki niemiecki test ... Mogłem mu zaproponować pojezdzawkę na torze kartingowym bo niestety toru F1 na tą chwilę nie mamy pod ręką ale nie taką konkluzją chciałem to zakończyć. Nowe Clio Sport jest naprawe piekne, szybkie i bardzo ladnie zapina a na mijanych łukach jak widziałem niewiele się przechylał. Anonymous - Wto 01 Maj, 2007 hehe bardzo przyjemna sytuacja i opisik, naprawde, szacuneczek Piekny temat fajnie ze koles nie wlaczyl dyfuzora bo bys dostal :564:
[ Dodano: Wto 01 Maj, 2007 ] 1.6 to tez lubie mowic
[ Dodano: Wto 01 Maj, 2007 ] ten kolo sie zatrzymal po to zeby pogadac czy Ty zatrzymales sie za nim? GOKART - Wto 01 Maj, 2007 hehehe ufff, dobrze ze ziomek jeszcze nie ogarnia tego dyfuzora
P.S. Kolo jak zobaczył że skręcam za nim to zjechał ewidentnie na pobocze Tylko nie wiedziałem czy bedzie pogawędka czy zacznie mnie napier....
Co by tu nie mówić widać że sprawnie wpinał biegi i ładnie kręcił tym 200 konnym stadkiem
FreeMan - Wto 01 Maj, 2007 Gokart gratulacje, koles chyba czytal jakas gazete, ale niestety nie ze zrozumiemiem... szkoda ze nie zapytales sie jak sie w clio wylancza szpere? ps. sam calyczas czekam na moment kiedy uda mi sie dorwac clio III na swiatlach. GOKART - Wto 01 Maj, 2007
jak to jak ? Przyciskiem na konsoli
Anonymous - Śro 02 Maj, 2007 stary to na wojska tak zapiepszaliscie? Przeciez tam pasy co chwile, pelno ludzi... k-mart - Śro 02 Maj, 2007 gratki za wygrana! :564: Ale i tak sie ciesze ze nowe clio nie jest az tak zle, sexorulez, dzik i lenny bardzo mnie przestraszyli ze to wogole nie jedzie ale skreca
CHRZANEK - Śro 02 Maj, 2007 Gratki. A swoją drogą że ziom zagada? Zazwyczaj przegrani sie obrazają
Moze esp wylaczyl
GOKART - Śro 02 Maj, 2007
Ogólnie pusto było jak to w wolny od pracy dzień , przejścia dla pieszych są ze światłami a ponadto ciągneliśmy tylko do 3 biegu bo łapały nas kolejne światła przy których testowaliśmy hamulce. Wychodzi na to w Clio są tak samo dobre albo minimalnie gorsze. Ogólnie auto pozytywnie mnie zaskoczyło, ładnie się zbiera, nieźle hamuje oczywiście w stosunku do mojego auta które dla kogoś może być kiepskim odnosnikiem. Producent w specyfikacji Clio podaje 200 KM i 215 Nm oraz 6.9 od 0-100 km. Prędkość max.to tylko 215 KM / h więc ma dosc krótką skrzynię dlatego ciekawe jak by to wyglądało na wyższych biegach. Chciałbym się jeszcze zweryfikować z nową Hondą Civic Typer-R która ma rzekomo 6.6 do 100 czyli podobnie jak miniak. Niby 200 KM / 196 Nm (mniej niż w Clio ale wyżej się kręci) za to podobno ma krótką skrzynię chociaż prędkość max. wynosi 235 km/h (w Clio 215 km / h) masa na korzyść Clio więc ciekawe jakim cudem Honda się tak ładnie zbiera... Anonymous - Śro 02 Maj, 2007 GOKART, DZIEKUJ BOGU ze nie uzył tego dyfuzora hehehehhe , jak dostana w dupe to zawsze sie tłumaczą, mnie raz sie typ tłumaczył ze jest przed wyymiana oleju i auto tak nie idzie, beka GOKART - Śro 02 Maj, 2007 ale ogólnie facio był spoko, wyszedł z bananem na twarzy więc frajda z rajsingu była obustronna
Anonymous - Śro 02 Maj, 2007
GOKART - Śro 02 Maj, 2007 ale nie traktujmy tego jako profi testu w warunkach torowych zebysmy nie tworzyli dziwnych opowieści. Hamowaliśmy przed czerwonym raczej ostro ale nie powiem Ci czy dal po heblach do końca... jezeli tak to spokojnie za nim wyhamowałem tyle że miniak staje się już nerwowy przy takim hamowaniu. Anonymous - Śro 02 Maj, 2007 nie traktujemy
Marek23 - Czw 03 Maj, 2007 Niezly wiochmen z tego kolesia... |
||||||||||||
