anjas - Sob 04 Lut, 2006 Temat postu: kupie furaka do 10-15 tysiecy Właśnie postanowiłem kupić sobie drugi samochód do weekendowej jazdy, sprzątania, pastowania i jarania się nim  .
Mogę przeznaczyć na niego ok. 10 - 15 tysięcy. Moje zainteresowania skupiają się głównie na hondach (civic 1.6 albo prelude), ewentualnie na innych japończykach (kwestia bezawaryjności). Może znacie jakiś godny zainteresowania samochód do sprzedania spełniający moje kryteria? Anonymous - Nie 05 Lut, 2006 Za 10-15 to ciężko będzie znaleźć coś do "pastowania"... prędzej "szpachlowania"
anjas - Nie 05 Lut, 2006 No chyba nie jest aż tak źle. Mój kolega kupił rok temu za 15 tysi piękną preludkę, która na dodatek okazała się bezawaryjna. Przejechał już nią ponad 30 tysięcy kilometrów i ciągle nic się nie dzieje (a jej przebieg to już prawie 200 tysięcy). A wygląda przy tym naprawdę cudnie
Poczytałem też trochę postów na forum preludy i nie widzę, żeby kolesie tam specjalnie skarżyli się na awaryjność albo konieczność szpachlowania. Anonymous - Nie 05 Lut, 2006 Hmm... Preludka ładne autko i fajne, ma coś w sobie - ja w ten sam sposób choruję na Corrado VR6
anjas - Nie 05 Lut, 2006 A ja ostatnio pojezdzilem preludka 2.0 w automacie. Specjalnie szybkie to nie jest, ale przyjemny lansowóz... Do zapieprzania będę miał Yarisa a do spokojnej jazdy prelude - trochę na przekór, ale mi pasuje 
pcs - Wto 07 Lut, 2006 do czego ma sluzyc prelude 2,0 automat za 10-15tys? czyba nie do lansu. To fura dla dresa. Jak chcesz do lansu to kup cabrio, za 10-15tys mozna znalezc naprawde fajne autko i nie zajezdzone (bo cabrio nigdy nie robi takich przebiegow i 10-latek moze byc naprawde w super stanie, cos jak z motorem). Szukalbym: saab 900 cabrio (jedno z ladniejszych aut ever) choc za 15 tys moze byc klopot, mazde mx5 miata, bmw 3 e-30 cabrio, puga 306 cabrio. Jesli uprzesz sie na japonczyka to mx5 bylby idealny do lansu i fanu (tyl naped, szczegolnie jakby sie trafil 1,8 v6). Dariano - Wto 07 Lut, 2006 Kup sobie mazde mx-3 lub wlasnie mx5 miata ale z ta to troche ciezej jest 1,8 v6 fajnie mruczy i do trzepania kilosow jak znalazł http://www.allegro.pl/show_item.php?item=85525789 [ Dodano: Wto 07 Lut, 2006 ] mx-5 jeszcze http://www.allegro.pl/show_item.php?item=84723648 saxorulez - Wto 07 Lut, 2006 ta MX3 dobrze wygląda.. świerzo jak na takie autko anjas - Wto 07 Lut, 2006 Dzieki za sugestie. Jakoś nie kojarzę preludki jako dresowozu  A służyć ma głównie do przyjemnych przejażdżek i czasem dojazdu do pracy, choć do miasta zdecydowanie lepszy jest mój Yaris.
Podobała mi się jezda preludą 2.0 w automacie bo kompletnie różni się od jazdy Yarisem. W Yarisie czuję jakieś dziwne parcie do dawania w rurę a w preludzie jeździło mi się naprawdę spokojnie - wcale nie chciało się dociskać. I nie jest to kwestia tego, że dociskanie nie ma sensu - bo mam też Ibizę 1,4 75 koni i mimo że jest wolną krową to jej daję w kość. Kiedyś jeździłem też Mazdą MX5 - superfajne autko, nawet o nim myślałem, ale wydaje mi się, że trudniej u nas o części niż w przypadku preludy. A nie oszukuję się, że do samochodu za 15 tysi nie będę musiał dokładać. Tak samo z Mazdą MX3 - też ładna, ale słyszałem sporo nieprzychylnych opinii o tych dwulitrowych silnikach V6. Poza tym taka MX3 też nie jest zbyt szybka. Moim zdanie może sie porównywać z preludą 2.0 - a z tych dwóch opcji zdecydowanie bardziej podoba mi się preludka. pcs - Śro 08 Lut, 2006 ja bym szukam cabrio, bo tak jak wspomnialem 10letnie cabrio sa jeszcze calkiem jare, ja spotykalem tylko dresiarzy w preludak, tak samo modny w siwatku jak bmw coupe 316 m3 paler a znaczna ich czesc jest zagazaowana. M5 to klasyk, sylwetka modelu z 90-tego roku jest taka sama jak obecna, tyl naped, zwietnie wywazony. Z poczatku lat 90-tych nawet 1.6 daje rady bo mial 115 km (ostanio tylko 90). Dodatkowo dosc latwo dokupic hardtop na zime. Jak musi byc honda to wolalbym crx, ajk musi byc dluzszy to wolalbym nissana 200sx 1.8t s13 albo eclipsa. kiedys sie taka hamowala po mnie, ryczala strasznie donosnie z wielkiej rury a wynik ..... 86km na gazie, 103 na benzynie. Vlodarsky - Śro 08 Lut, 2006 Temat postu: racja
pcs masz racje... anjas - Czw 09 Lut, 2006 Cabrio odpada bo bede musial go parkować na zewnątrz, bo nie mam już miejsca w garażu... pcs - Czw 09 Lut, 2006 to wystaw na dwor cos co tam juz stoi i nie jest cabrio
jak koniecznie nie cabrio to wez 200sx s13, przynajmiej bedzie sie roznil od yarisa (tyl naped i silnik turbo, wiekszy- przynajmniej zewnetrznie) [ Dodano: 2006-02-15, 19:04 ] mam cos idealnego dla ciebie - i to toyote, prawdziwe sportowe autko, tyl naped, silnik z tylu, zadna preluda Ci nie podskoczy, lans tez pelna gebo w lecie sobie dach zdejmiesz: http://www.streetracing.p...pic.php?t=30622 sam bym ja lyknal jakbym nie mial na glowie powazniejszych zakupow. Dariano - Wto 21 Lut, 2006 Ziom tu masz mega lans fure tuning plomienie wszystko co chcesz ))))))))
http://www.allegro.pl/ite...ladak_1997.html anjas - Wto 21 Lut, 2006 Kozak fura! Ludzie mają fantazje! |
||||||||
