Bad-i - Pon 27 Sie, 2007 Temat postu: [R] Hong-Kong Housew niedziele popoludniu jezdzac i szukajac czegos do zjedzenia zwiedzilem pol Warszawy. Okolo godziny 16 czy 17 zdecydowalem ze jednak zjem Chinca; i tak sobie pojechalem do ACF (zamkniete), Rong Wong odpada bo bylem, no to sobie kurwa mowie pojade na pl. Narutowicza tam byl kiedys dobry chiniec. Dojezdzam do chinca a tam close (juz zamkniety na amen). Mysle sobie ze zaraz przejdzie mi apetyt to wale szybko na Barska na pizze, wchodze do srodka a tam 45 min czekania........
Juz kurwa zalamany jade w strone centum do Mc'a a tutaj nagle po drugiej stronie patrze i widze:
Bez namyslu parkuje fure i razem z kolezanka wchodzimy do srodka....... W srodku mila obsluga i do tego 30 - 40 "żółtków". Czujac sie jak w China Town zamawiam co mi Pani doradzila.
Podsumowujac wszystko tylko stwierdze: HONG KONG HOUSE WYMIATA - najlepszy chiniec jaki w zyciu jadlem. Zarcie swierze i poprostu boskie.
Za dwie osoby plus zupa plus picie 108.00 PLN
BARDZO ALE TO BARDZO POLECAM - NICI z grzybami i bambusem na ostroKonradMK - Pon 27 Sie, 2007 byłeś głodny, to nawet szczura w pięciu smakach byś zjadł
PS Hong Kong Bar i grill japoński to niezbyt świadczy o wyspecjalizowaniu kuchni ale skoro mówisz że dobre to pójdęBad-i - Pon 27 Sie, 2007 polecam an 100% - mowie przecie ze po samych chincach to juz widac ze jest super zarlo.
moge smialo powiedziec (juz po tylu godzinach) ze to najlepsza chinszczyzna (czy tam orientalna) kuchnia jaka jadlem.Vlodarsky - Pon 27 Sie, 2007 ja powiem tak... byłem raz w takim jednym miejscu gdzie psy oprawiali - też czułem się jak w china town. Ale nie polecam. Krew na ścianach itd itp i mówię wam z ręką na sercu, że nigdy ale to nigdy w życiu nie jadłem żadnego chinola przez to. I nigdy nie zjem.Bad-i - Wto 28 Sie, 2007 a ja powiem tyle (tak zeby uswiadomic was jakie maja dobre jedzenie). Wczoraj umowilem sie ze znajomymi w Sushi 77 - po zjedzeniu 15 kawalkow udalismy sie Hong Kong Housu i na nici pikantne, duck po seczuansku oraz kurczaka z orzechamik-mart - Śro 19 Wrz, 2007 chcialem tylko zwrocic uwage na to ze link nie dziala
Bad-i, mozesz wstawic nowy??KonradMK - Śro 19 Wrz, 2007 heheM - Śro 19 Wrz, 2007 LOL Bad-i - Śro 19 Wrz, 2007 bardzo śmieszne k.u.r.w.a
p.s. chince z hausu was wykończąKonradMK - Śro 19 Wrz, 2007 prędziej ci wątroba pier.dolnieM - Śro 19 Wrz, 2007 A ja nie wiem o co wam chodzi chłopaki?Anonymous - Śro 19 Wrz, 2007 Temat postu: Re: [R] Hong-Kong House
Bad-i napisał/a:
razem z kolezanka wchodzimy
a jak kolezanka to ocenia - moze my ja ocenimy
a musze tam bryknc jak tak zachwalasz Bad-i - Czw 20 Wrz, 2007 pozwolcie ze kolezanke to ja ocenie
a jedzenie na prawde pyszne, polecam nici na ostro (zamawiac b. ostro)Anonymous - Czw 20 Wrz, 2007
Bad-i napisał/a:
a jedzenie na prawde pyszne, polecam nici na ostro (zamawiac b. ostro)
cholera, b.ostro = bardzo stare lub bardzo mi morde wypali Bad-i - Czw 20 Wrz, 2007 jedzenie jest tak swieze ze szok - normalnie nici sie rozplywaja w gebie. Co prawda ja lubie extremalnie ostre jedzenie ale tutaj b. ostro jest mniej pikantne niz skrzydelka z KFC