Michał - Pią 28 Wrz, 2007 Temat postu: Swift GTiHajla.
Jak wiadomo szukam czegos małego i szybkiego. Nie na zasadzie jak miałem saxo, ze samochód był i na tor i do pracy, i do szkoły, po bułki, dziwki lans, audio, po parówki, kartofle, kapuste, na wakacje.
Samochód normalny juz mam, i szczególnie po lbn, napaliłem sie zeby kupić cos małego, nie drogiego, nie psującego sie. Przeznaczeniem samochodu był by tor, i MOZE jakiś kajtek or smth.
Chłopaki zarzucili mi na łeb pomysł ze swiftem GTi i chciałbym sie na ten temat wiecej dowiedzieć, tzn.:
1. Awaryjność samochodu
2. Silnik
3. Różnica miedzy rocznikami
jest taki http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C3491832 rocznik od 1989 - 1991
nowszy http://www.allegro.pl/ite..._swift_gti.html (1992-1996)
4. Dostepnosc czesci ( wydech , zawias )
Na samochód chce wydac tak 4-6 tysia.KonradMK - Pią 28 Wrz, 2007 a może R5 GTT? dmuchniesz turbinką na 1,7 i zamiatasz ulice jak Dzik. no i zmieścisz się w 4 tys. chyba że jednak szukasz troszkę lansu... przyznaj się
żeby nie było kompletine OT to tutaj masz sporo wiedzy o swiftach
http://www.teamswift.net/Bad-i - Pią 28 Wrz, 2007 Temat postu: Re: Swift GTi
Michał napisał/a:
Samochód normalny juz mam, i szczególnie po lbn, napaliłem sie zeby kupić cos małego, nie drogiego, nie psującego sie
czyżby Honda się psuła ?? Michał - Pią 28 Wrz, 2007 Myślałem o R5. Ale problem jest w tym, ze one częściej stoją niż jedzą. Boje sie. Sam wiesz kondziu bondziu ... nie chce mi sie do ciebie dzwonić i prosić o holowanko M - Pią 28 Wrz, 2007 Temat postu: Re: Swift GTi
Bad-i napisał/a:
Michał napisał/a:
Samochód normalny juz mam, i szczególnie po lbn, napaliłem sie zeby kupić cos małego, nie drogiego, nie psującego sie
czyżby Honda się psuła ??
Tak, w twoich marzeniach o hongkonghouse Bad-i - Pią 28 Wrz, 2007 Temat postu: Re: Swift GTi
eM napisał/a:
Bad-i napisał/a:
Michał napisał/a:
Samochód normalny juz mam, i szczególnie po lbn, napaliłem sie zeby kupić cos małego, nie drogiego, nie psującego sie
czyżby Honda się psuła ??
Tak, w twoich marzeniach o hongkonghouse
czyli one na prawde sie nie psuja - bo w hong kong housie nigdy takiej nie widzialem to fakt Jaco707 - Pią 28 Wrz, 2007 Temat postu: Re: Swift GTi1. Jak na auto 15-20 letnie swfit jest bezawaryjny. U mnie poza eksploatycyjnymi rzeczami naprawiałem tylko 3 razy skrzynie biegów (nikt nie mógł dobrze tego zrobić) i przeguby. Dużym problemem jest blacharka, tzn swifty mocno rdzewieją. Powiem tak, swift z 93 spędzał mniej czasu w warsztacie niż 106 s16 z 98r, więc to o czymś świadczy.
2. Silnik kręci się do 7800obr, jedzie od 4-5tys, przyśpieszenie przyzwoite, w serii raczej będzie szybszy od 106 xsi, bądź rallye
3. Tutaj masz historie swifta gti i wszystkie modle: http://www.swiftklub.pl/i...id=15&Itemid=83
4. Jeśli chodzi o części, to m.in. cieżko zdobyć dobrą oryginalną skrzynie z gti, przeguby wewnętrzne można kupić tylko oryginalne lub zregenerować, sprzęgło, hamulce, podzespoły silnika są dostępne bez problemu, zawias sportowy robi chyba tylko koni, bilstein nie robi zawiasu do gti,
Na forum suzuki swifta jest sporo użytkowników gti i część z nich jeździ też w kjsach http://zlosnik.pl/ubbthreads.php?Cat=Anonymous - Pią 28 Wrz, 2007 moj brat mial swifta gti i sprzedal go dopieszczonego poprzedniej jesieni
najgorsza w swiftach jest blacha , stary progi leca w oczach ruda potrafi byc wszedzie
najlepsze w nich jest ich zajebisty silnik i mozliwosci jego do dalszego up i mala masa
przyspieszenia wersja mk1 8.2sek mk2 8.5 mk3 8.8sek dlubane maja po 7sek z malym hakiem, mozna walki kupic i racingowe na difultowych gratach z 1.3 masz 150koni
generalnie z czesciami raczej nie ma problemu i sa zamienniki
najwiekszym problemem to kupienie jak najmniej zjedzonej przez ruda sztuki,
i w polsce raczej tego nie uswiadczysz,
silniki nie do zajechania pieknie sie kreca i jak na 1.3 fanie brzmia, maja potencjal
fotele seryjne kubelki sa tez oki
spalanie miasto po emerycku to i z 7litrow palowanie z 10
co wiecej
szkoda ze produkowali je do 96 roku i kupienie 11 letniego to juz jest spore wyzwanie
bo kupisz za 5-10tys niby w dobrym stanie ale zeby to doprowadzic do ladu to z 5 bedziesz musial wsadzic lacznie licze z progamiAnonymous - Pią 28 Wrz, 2007 michal pozostał bym jednak przy XSi
swift fajne auto, ale ciezko trafic egz. warty zainteresowania w cenie XSi chyba....
proponowalbym zeby sie przejechal SŁIFCIOREM i zdecydował co lepiej sie prowadzi...
wg mnie 106 Michał - Pią 28 Wrz, 2007 no to moze lepiej pug ?
najchetnie to bym malacza kupił tani w utrzymaniu hehehe ale wolnyyyyyyyyyyAnonymous - Pią 28 Wrz, 2007 przejedz sie swiftem i zdecyduj, bo chyba ma to byc auto do upalania i prowadzenie bedzie dosc wazne w tym temacie, bo auta dysponuja podobno moca KonradMK - Pią 28 Wrz, 2007 śmiali się ze mnie a ten teraz też całą listę z mobile.de przeleci... a i tak w końcu będzie jakieś saxo vts k-mart - Pią 28 Wrz, 2007
Michał napisał/a:
Ale problem jest w tym, ze one częściej stoją niż jedzą
Za innych sie nie wypowiem, ale moje jezdzily i jezdza....i jezdza....i jezdza.....Nawet kropli oleju nie biora.
O Gtt trzeba bardzo dbac by jezdzily, ale gte to perpetum mobile.
A R5 po swapie nie ma prawa sie psuc, jesli wszystko jest dobrze wykonane a silnik nie zjechany.
Michal, na serio: po co Ci taki egzotyk jak Swift?? Skad brac graty jak cos sie zepsuje??
Juz lepiej jakiegos xsi. Nigdzie nie bylem, ale Ci znajde.
W tym momencie mam inna propozycje: pug 306 gti 6. 3000.- Fr.Anonymous - Pią 28 Wrz, 2007 r5 to egzotyk
pare sztuk jest ,, naprawde fajne autko niepozorne dajace duzo frajdy, mechanicznie nie jest trudne do ogarniecia , tylko ta blacha ...
mk2 http://otomoto.pl/index.p...how&id=C3491832
8,5sekpcs - Pią 28 Wrz, 2007 ja bym bral tego, zajebisty youngtimer, jeszcze takim stanie mk1 nie widzialem i cena rozsadna: