Techniczne - Ochrona lakieru - Diamondbrite. Działa?
Greg - Wto 16 Paź, 2007 Temat postu: Ochrona lakieru - Diamondbrite. Działa? Może słabo pasuje do działu technicznego, ale lepszego nie ma. OD razu uprzedzam, nikt mi za to nie płaci, nic nie reklamuję. Dużo moich znajomych zrobiło sobie tą ochrone lakieru na 6 lat i są ponoć zadowoleni. Macie z tym jakieś doświadczenia? 890zł za hatch'a... :547:
www.ochronalakieru.pl
206 Gti - Wto 16 Paź, 2007
Sciema !!
Jaki jest sens płacenia 890 złotych ... jak mozesz kupic preparat za 80 zł???
i samemu wetrzec.
A cała tajemnica polega nie na magicznośi środka tylko na tym ze oni robia Polerke lakieru przed aplikacja.Dlatego znikaja rysy i inne niedokonałosci... sam środek tego nie robi..oczywiście maskuje rysy ale nie ma cudów.
Środek nie chroni takze przed zarysowaniami.. to tak jak byś chciał wetrzec w lakier jakis środek a ja rzucajac kamienami nie mógłbym go zarysowac .. no ludziE!!
Naprawde nie polecam DiomondBrida nakładałem na swojego z 8 razy.... ale to po prostu wosk .... taki sam jak inne Tyle ze drogi i nakładny na dwa razy ... .. a cała reszta to MARKETING...
DrogieAuta .. Wizerunek firmy .... itp itd... Ochronalakieru WOWOWWOWOWOW>
Moge Ci zrobic błotnik na spotkaniu w Warszawie mam jeszcze troche tego "hiper Mega" środka
Sam zobaczysz :569:
Greg - Wto 16 Paź, 2007
Hehe... No tak myślałem, że więcej tu otoczki niż działania. Będę musiał zakupić jakieś fajne preparaty... jak juz znajdę auto. D
szymlorek - Wto 16 Paź, 2007
Uważam że efekt uzyskany w firmie bedzie napwno różny od tego co można zrobić w domu, jakiś czas temu była konkurencyjna firma robiąca renowacje tymi samymi produktami a efekt był różny od tego co prezentuje www.ochronalakieru.pl
Nie mniej jednak moim zdaniem cena za tą usługę jest mocno na wyrost i chyba lepiej pojechać do dobrego lakiernika na polerke i ew poprosić o woskowanie tym środkiem po polerowaniu. Myśle że można się zmieścić w połowie tej ceny
Maciek - Wto 16 Paź, 2007
Dariano miał chyba kosmetyki od Vłodzia i mu się saxofon świecił jak psu jajca
Nię pamiętam dokładnie ale to chyba "SONAX" czy coś w ten deseń.
Anonymous - Śro 17 Paź, 2007
206 Gti napisał/a: | Sciema !!
Jaki jest sens płacenia 890 złotych ... jak mozesz kupic preparat za 80 zł???
|
a i sie nie zgodze z toba Adam ....
wydaje mi sie i nawet moge to potwierdzic na swoim i 2 innych przykladach,ze SAM nigdy sobie jednak nie zrobisz tego zabezieczenia srodkiem za 80zł jak robia to miedzy innymi w OCHRONIE LAKIERU ...
znam shiftiego i obecnie pracuje tam tobie tez znany PUGI
2 auta były robione podobna technika w innej firmie BMW e46 mojego kumpla i efekt jest SUPER, moje auto było robione w firmie MAXIMOTO ktora jest tańsza i dysponuje innymi preparatami i efekt jest był zadziwajacy ... nawet sobie nie zdajemy sprawu ile gówna jest na naszym lakierze i sam bys tego nie zrobil, operacja na moim aucie trawał blisko 6,5h
Osobiscie polecam taki zabieg PRZED i PO zimie!!!!!!!!!!!!
Michał - Śro 17 Paź, 2007
tez mi sie wydaje ze to cos daje, ale mimo wszystko jest to za drogo
Dariano - Czw 18 Paź, 2007
Maciek napisał/a: | Dariano miał chyba kosmetyki od Vłodzia i mu się saxofon świecił jak psu jajca
Nię pamiętam dokładnie ale to chyba "SONAX" czy coś w ten deseń. |
Dokładnie Maciek.
Politura Sonax robiła robote efekty widac w pimpie mojego ex saxo polerowalem ręcznie sztuke 2-3 razy na rok efekt był zaje.bisty .
A wiem co mowie bo wieloma srodkami czyscilem fury i sonax naprawde polecam zaplacilem za to cudo ok50 zl
Diomondbride nie znam nie mam zdania
|
|
|