michool_vt - Sob 20 Paź, 2007 Temat postu: help, urwana sruba od stabilizatora hejka mam problem  dzis sciagam lewe tylnie kolo, patrze, nie ma tej sruby (to na zółto)
po chwili wkurwienia zauwazam ze nie ma tylko głowki sruby... wszystko zostalo w srodku.. jeszcze nie wiem co z tym zrobie :566: mam takie pytanko, jak sciagnac to? (nie chce nic na sile wiec pytam  )
wie ktos jak sie to ustrojstwo rozbiera, sa tam jakies gumy, łozyska albo inne chuje muje? co wymienic? pozdro Greg - Sob 20 Paź, 2007 Jesli nie ma tylko główki, to może jakąś dospawaj i odkręć. Nie wiem jak to dokładnie wygląda i co to za śruba, więc ciężko mi powiedzieć. 
Anonymous - Sob 20 Paź, 2007 a) nawiercic dziurke lub naciac diaxem i sprobowac wykrecic np śrubokretem b) cos przypawac i sprobowac odkrecic Anonymous - Sob 20 Paź, 2007 To jest stabilizator.Teraz jak pociągniesz za tą blaszkę to powinien ci wyjść.On jest na wieloklinie.Mi się w rejlaku stało to samo.Najpierw wwierciłem się w tą śrubę ,a później nagwintowałem.Foto z gwintowania - 
dzik - Sob 20 Paź, 2007 sa wykretaki do srub, sam uzywam to sa takie ustrojstwa z lewym gwintem, wiercisz dziure i wykrecasz michool_vt - Nie 21 Paź, 2007 dziekiowac panowie za szybką odpowiedz
targalem tą blaszke i nie chciala zejsc, targac do skutku czy jest jakas metoda?
tam pod nia są jakies łozyska / gumy? bo troche to luzu mau mnie i pewnie dlatego scieło srube Młody Papież - Nie 21 Paź, 2007
teoretycznie powinno się wkręcać śrube (między "2" a "to" na Twoim zdjeciu)... ...śruba ta wtedy wypcha łape stabilizatora z wieloklinu na samym stabilizatorze... aha, żeby wkrecić tam śrube, musisz najpierw wykręcić plastikową zaślepke najlepiej jednocześnie wkrecać na środku śrube wyciskającą łape i podważać ją jakimś konkretnym śrubokrętem czy czyms podobnym...
tam jest guma... normalne że jest troche luzu... michool_vt - Nie 21 Paź, 2007
Dżon master tak myslelem ale wolalem sie upewnic  dziekowac bardzo
|
||||||||||||||
