Anonymous - Czw 25 Paź, 2007 Temat postu: Cabby vs HOThatch Wiec wyścig, pościg, pojedynek miał miejsce wczoraj w godzinach wieczornych na uli. Pulawskiej .... Rozpoczeło sie od momentu gdy HOThatch przyatakował mnie jak wyjedzałem chyba nieprawidłowo na Pułąwska, ale spokojnie podarzalismy w strone Centrum .... 1 ustawa na swiatłach ... udało sie czerwone swiatło wymiana spojrzeń przy salonie Volvo kilka umowionych znaków sygnałów i jada na zielone 
start wciskam gaz na zegarach 20km/h idziemy równo, nadal te spojrzenia ale oni maja przewage jest ich dwóch wiecej spojrzeń w moja strone , patrze na zegary dochodzimy do 30km/h wysuwam sie ciut do przodu, ale oni nie daja za wygrana ... hamuja nas kolejne swiatła ... 2 ustawka kilka gestów EASTside vs WESTside, znowu te spojrzenia i start poszlismy ostrzej, bo na poczatku wyscigu juz 30km/h i ta walka na gestu szalona jest pieknie wciskam gaz w podloge kondziu nie daje za wygrana ale chyba linka gazu mu sie zablokowała bo odjezdzam i znowu swiatla 3 ustawka za nami kilka złych aut, bo tniemy tak juz chyba we 3 przez 2km i znowu jada E v W chlopaki tym razem nie daja za wygrana 15km/h na budzikach i odjezdzaja HOThatch wciaga Cabbiego .... mija mnie jakas pani w Astrze i puka sie w głowe, chyba cos ja bolało, albo byla w szoku,ze my tak szybko przemieszczamy sie od swiatel do swiatel 
Isostar na stacji BP 5,99zł Gokarty na IMOLI 30,00zł Street z DK BEZCENNE
pzdr 600 Wicked :564: Michał - Czw 25 Paź, 2007 hehehehe ale zescie szli ... uuuuuuuuuuu Anonymous - Czw 25 Paź, 2007
Książkowy wyścig jak w Ali G :556: Anonymous - Czw 25 Paź, 2007 ale jak czekaliscie na zmiane swiatel czy robiliscie to co ali na filmie? Anonymous - Czw 25 Paź, 2007
nie dokladnie tak idealnie tak samo jak on/oni, ale było dosc zblizone
rudello robił cos wiecej Kondziowi :556: hapa hapa było chyba po kule 
grzech - Czw 25 Paź, 2007 niezly opis .... i te niesamowite predkosci ktore rozwijaliscie ... az strach sie bac ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]") ... patrzac po opisie ile spojrzen wymieniliscie miedzy 20km/h a 30 km/h to musialo byc piekielnie szybko .... szkoda tylko ze hamowaly Was swiatla jak juz udalo Was sie rozbujac az do 30km/h
OSKAR - Czw 25 Paź, 2007 no zesz ty w morke jerza. dlaczego pojechalem na okolo.taki piekny wyscig mnie ominool. ech... mone next time. :027: Rudello - Pią 26 Paź, 2007
dociążalem przednia oś bo przy starcie tracilismy trakcje.. bylo prawie prawie jak na aly dzy
KonradMK - Pią 26 Paź, 2007 hehe potwierdzam, było grubo niestety na wysokości Poleczki Marcel zapiął 3-ci bieg i mi odjechał
Dariano - Pią 26 Paź, 2007
To swinia jak mogł tak poprostu odjechac ??!! :DDDDD Anonymous - Sob 27 Paź, 2007 konidzu
KonradMK - Pon 29 Paź, 2007 yo yo, ding dong man, yo 
|
||||||||||||||
