Marek23 - Sob 27 Paź, 2007 Temat postu: SylwesterTo niech się każdy chwali, gdzie spędzi ten wieczór...
Ja albo domek w górach w Beskidach, na odludziu, ewentulanie Zakopane (wtedy z K-martem i moimi górolami ziomkami zamykamy jedną taka drogę i pełne upalanie mam nadzieję na śniegu). Tak czy owak będzie dużo snowboardu, mało alkoholu i trochę upalania.
A Wy?Bad-i - Sob 27 Paź, 2007 duzo alkoholu, malo upalania, moze w miedzyczasie nartyk-mart - Sob 27 Paź, 2007 Tak jak Marek napisal; Zakopane, ruszam tuz po swietach.
Picie i balety, wieczorami upalanie antyka w sniegu.Marek23 - Sob 27 Paź, 2007 Jeszcze się wszyscy spotkamy w Zakopcu i bedzie... Shotgun!!!! pierwszy upalam antykiem...Loko - Nie 28 Paź, 2007 O cie fak, ja jeszcze nie wiem co robie, ale upalanie w zakopcu mnie przoknuje i wpadam KonradMK - Pon 29 Paź, 2007 dobry pomysł poza tym zakopanym. głupio jechać tyle km żeby spotkać w klubach tych samych ludzi co w każdy weekend w wawie Anonymous - Pon 29 Paź, 2007 jeszcze nie wiem jak to wyjdzie ... od x-lat wyjezdzamy to szczawnica to białka lub szczyrk .....
Zakopane to tylko poza sezonem ....Michał - Pon 29 Paź, 2007 ja jeszcze nic nie mam, ale generalnie nie lubie sylwestra. Zmuszanie do zabawy a zwykly dzien.anjas - Pon 29 Paź, 2007 ja chyba polecę gdzieś gdzie jest cieplej bo mnie ta zima zawsze wqrvia.szymlorek - Pon 29 Paź, 2007
Michał napisał/a:
ja jeszcze nic nie mam, ale generalnie nie lubie sylwestra. Zmuszanie do zabawy a zwykly dzien.
zgadzamy się w 100% :564:
U mnie na dodatek dwa lata pod rząd sylwester to był strasznie smutny czas więc dodatkowo mnie to "świętowanie" wqrwiało
A planów tak jak spora część na forum też nie mam Anonymous - Pon 29 Paź, 2007
anjas napisał/a:
ja chyba polecę gdzieś gdzie jest cieplej bo mnie ta zima zawsze wqrvia.
tez o tym myslimy
albo zostane w domu tak 1 raz od nie pamietam kiedy :562:k-mart - Pon 29 Paź, 2007
Marcel 08 napisał/a:
szczawnica
mam rodzine i wielu ziomow w Szczawnicy, jesli bys tam czegos potrzebowal, daj znac CHRZANEK - Pon 29 Paź, 2007 Jeszcze nigdy nie upalalem w sylwestra...
to by bylo niezapomniane przeżycie ...Anonymous - Pon 29 Paź, 2007
k-mart napisał/a:
Marcel 08 napisał/a:
szczawnica
mam rodzine i wielu ziomow w Szczawnicy, jesli bys tam czegos potrzebowal, daj znac
znam kilku Węglarzy dobrze w Szczawnicy i uwliebiam Pienińska Chate gaugan - Wto 30 Paź, 2007 a ja mam takie pytanie, byl ktos kiedys w egipcie w sylwestra? czy ma to sens? jaka jest temperatura? da sie poplywac i zrelaxowac na basenie czy tylko naloty dywanowe, ogladanie brudnych mord i picie arab coli w opcji all invlusive? na dalszy wypad nie mam czasu, a bym sie cos wygrzal, stad zapytuje