To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Crashtest

KonradMK - Pon 14 Sty, 2008
Temat postu: Crashtest
Wiem że stare i w euroncap to auto pewnie nie miałoby teraz złamanej gwiazdki ale daje
do myślenia
http://pl.youtube.com/wat...feature=related

M - Pon 14 Sty, 2008

Ojoj straszne jest jak kierownica z deska ucinają głowe manekinowi.
Brrrr.

nox - Pon 14 Sty, 2008

vw transporter http://pl.youtube.com/wat...feature=related

Saxo :/ http://pl.youtube.com/watch?v=auW9ZpkOiMc jak oglądam takie filmy to nabieram ochoty na mega spokojną jazdę

FreeMan - Pon 14 Sty, 2008

hhhuuuu daje do myslenia. Kurcze jedziesz sobie 100km/h i w sumie to nieduza predkosc... do momentu kiedy nie masz przed soba stalej przeszkody.
przy 90 to pasazer z tylu chyba by nie przezyl... Masakra.

BaRtO_206GT - Pon 14 Sty, 2008

eM napisał/a:
Ojoj straszne jest jak kierownica z deska ucinają głowe manekinowi.
Brrrr.


dlatego trzeba miec mieciutka kiere z zamszu.. :rotfl:


P.S. Sorry za czarny humor...

M - Pon 14 Sty, 2008

I dlatego tez Barto masz maske z drewna :D ?
CHRZANEK - Pon 14 Sty, 2008

No i możesz jechać 50kmh, i z naprzeciwka wjedzie w ciebie pijany debil z prędkością 150kmh...

Co komu pisane...

Ja jeżdże wolno, wręcz anemicznie, ale jak np jade z Torunia do Wawy to sklamalbym gdybym powiedzial ze jade 90kmh :/ :/ :/

Trzeba byc ostrożnym i dostosować prędkość do warunków.
Trudno żeby wszyscy zwalniali do 50tki bo akurat jada przez las i obok rosna drzewa...

nox - Pon 14 Sty, 2008

w tracie fakt faktem ze tych 90 sie nie trzymam ale tak jak ty w mieście wręcz lubię się bujać 40-50 Km/h tak na luzaka jakiś chillout w tle i spokojnie do celu :)
KonradMK - Pon 14 Sty, 2008

nox napisał/a:
w tracie fakt faktem ze tych 90 sie nie trzymam ale tak jak ty w mieście wręcz lubię się bujać 40-50 Km/h tak na luzaka jakiś chillout w tle i spokojnie do celu :)


do pracy to ty chyba autem nie jeździsz :D

nox - Pon 14 Sty, 2008

jeżdżę :D tylko mnie nikt nie kara jak się spóźniam :D
OSKAR - Pon 14 Sty, 2008

w warszawie w godzinach sztytu, naprawde trudno jest przekroczyc 20 km/h.wiec nie ma zadnego problemu zeby spokojnie jezdzic.a po godzinach sztytu...........to tak jak pisal CHRZANEK, trzeba miec zdrowy rozsadek i dostosowac predkosc do warunkow na drodze.ja czasami przeginam - przyznaje sie bez bicia.ale tez zdazylo sie,ze kara za to byla.
Loko - Pon 14 Sty, 2008

Ze starymi autami wogóle jest tragedia w wypadkach, skąłdają sie jak domki z kart, jest okropna różnica w stosunku do nowych. Dziś przy 60 km w stałą przeszkode autu nie powinna sie naruszyć sie konstrukcja kabiny, drzwi powinny byc cale i zwykle tak jest, a na przykłąd to saxo o_O to mu sie nawet dach skłąda.

Civic jajo też na bogato :/
http://pl.youtube.com/watch?v=C0Go_5mvThc

Anonymous - Pon 14 Sty, 2008

o żesz kurwa .... , ta sciera przy 90 przypomniała mi bubla :'( rzeźnia

clio wypada znacznie lepiej od saxo :/ a tylko pare lat różnicy
http://pl.youtube.com/watch?v=I-9vAJb_-Zo

kubas - Pon 14 Sty, 2008

CHRZANEK napisał/a:
Ja jeżdże wolno, wręcz anemicznie, ale jak np jade z Torunia do Wawy to sklamalbym gdybym powiedzial ze jade 90kmh
Ziom razem jechalismy 90-100. Ja w miescie staram sie nie jezdzic szybko chyba ze wracam w nocy pusta fordonska to sobie 80 caly czas jade. Jak jest ruch to wiadomo. Trzeba wiedziec gdzie mozna przycisnac a gdzie nie i jaka jest tego granica. Stare nowe nie wazne jak bedzie niezly dzwon to nic nie pomoze.
CHRZANEK - Pon 14 Sty, 2008

kubas napisał/a:
Ziom razem jechalismy 90-100

No właśnie raczej 100, a czasem i 110 (faktem jest że szybciej nie) ale jest to przekroczenie przepisów. Taka prawda...

kubas napisał/a:
Stare nowe nie wazne jak bedzie niezly dzwon to nic nie pomoze.

No właśnie o to chodzi że przy tych naszych prędkościach "podróżnych" to już niewiele co pomoże...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group