HydePark - budowanie/burzenie - może ktoś się zna..
carlose - Pon 18 Lut, 2008 Temat postu: budowanie/burzenie - może ktoś się zna..Panowie, za niedługi czas, iż stało się to bardzo modne w naszym gronie rozpoczynam tune mieszkania, problem mam z jedną ściąną o wymiarach 1,2m/0,92m
spółdzielnia nie chce powiedzieć mi co to jest bo sami nie wiedzą, możliwe że to ściana nośna... super, ale ja chcą ją wykorzystać pod szafę i potrzebuje wyciąć ją do wymiaraów 1,2m/0,35m
możliwe czy nie możliwe, jak możliwe to jak to ew zabezpiczyć, jakieś stemple ?
aha, mieszkanie nieduże ponieważ około 35m2 i stare budownictwo, (bloki na Woli, przy sądach w Warszawie )
aaa i jeszcze dobra sprawa, czym wyjżej idąc (piętrami, a moje jest na 4 piętrze.. to na strychu ściana jest dużo cieńsza... )Anonymous - Pon 18 Lut, 2008 na nośne ściany ciężko jest dostać pozwolenie na przeróbkę musisz pogadać z jakimś architektem albo konstruktorem najlepiej on zna prawo budowlane i powie ci co i jak
na moje oko nic z tym nie zrobisz na 99%.saxorulez - Pon 18 Lut, 2008 poczekaj aż Feeeman wróci z żona - jego Ania jest z wykształcenia właśnei nie wiem dokłądnie kim ale zajmuje się projektowaniem budynkó, nadzoruje to itd itp.
Napewno Ci odpowie co można co niecarlose - Pon 18 Lut, 2008 bosko, a kiedy wracają ? gaugan - Pon 18 Lut, 2008 ja w wilanowie wyburzylem wszystkie sciany i stawialem od nowa ale nosnej ruszyc nie mozna bylo.. nikt tam takiej zgody nie chcial wydac. przez to niestety nie mam wymarzonej wyspy w kuchni
pzdrcarlose - Pon 18 Lut, 2008 no tak działowe to można walić, ale z nośnymi to może być kicha,
tak jak pisałem wcześniej to jest stare budownictwo, zdobycie planów to jakiś koszmar.
Mam nadziej że to jest tzw dziura, czyli nic zamurowane, sąsiad z ostatniego piętra, a dokładnie poddasza, zburzył jedną ścianę ponieważ zastanawiało go co to jest i okazało się że tam są 2 pokoje, tzn to była jakaś szpara zamurowana, dużo śmieci itd.. więc może i to moje 1,5 to jakiś śmietnik budowniczych, a może dokładnie budowniczego bo z tego co sie dowiedziałem blok w tych czasach (oczywiście nie ten jeden) budowany był przez lejdis Anonymous - Pon 18 Lut, 2008 jezeli jest to sciana nosna to teoretycznie nie mozesz jej wyburzyc, ale mozesz wyburzyc jej czesc i podeprzec wlasnie jakims stemplem - ja chcialem u siebie wyburzyc czesc pomiedzy pokojem a d.pokojem to mielismy zrobic dziure i "obudowa" to drewnianymi steplami i dodatkowo podepszec i dało by rade ...
znajmi wywalili na parterze w budynku 4p i nic sie nie dziele ....carlose - Pon 18 Lut, 2008 no właśnie, bo chce tam zrobić szafe do zabudowy, więc dać pośrodku jakiś stempel i może będzie po sprawie PiTT - Pon 18 Lut, 2008 a może będzie tam jakiś skarb? gaugan - Pon 18 Lut, 2008 tak Piotrus,kielbasa wsadzona przez niezadowolonych roboli... albo nie, lepsza mam wizje. ZDECHLY KOT Gaydek - Pon 18 Lut, 2008 Stawiam na Trybunę Ludu .carlose - Pon 18 Lut, 2008 a moze ktorys zgubił bon towarowy wart teraz milon $ Anonymous - Pon 18 Lut, 2008
carlose napisał/a:
no właśnie, bo chce tam zrobić szafe do zabudowy, więc dać pośrodku jakiś stempel i może będzie po sprawie
carlo jak zrobisz to z głowa i nie wywalisz po całosci i czyms podepszesz to mozesz to na spokojnie zrobic tu deska, tam deska i kilka gwozdzi i jazda
oficjalnie scian działowych nie powinno sie burzyc, ale Jakarti - Wto 19 Lut, 2008 sciany nosne - GRUBE
sciany zwykle - z jednej cegly...
wez plan mieszkania ( taki na podst. ktorego wylicza sie metraz mieszkania) i zobacz, ktore sa szerokie..carlose - Wto 19 Lut, 2008
Jakarti napisał/a:
sciany nosne - GRUBE
ziom, wedługo swojego pomiaru mam tylko tą jedną ścianę (niby jako nośną) w mieszkaniu.. innych planów nie mam