Anonymous - Czw 05 Cze, 2008 Temat postu: hilux by się przydałna cwaniaków driverów , ostatnio albo jakiś jest odpał na ulicach czy coś bo co chwila jest mega chamówa ,
ostatnio jadę od rosoła już w kierunku siekierkowskiego i nagle widzę jak coś wielkiego skacze po pasach nagle obok mnie i mnie spycha , powiem szczerze że spękałem i zjechałem i przeskoczył jeszcze dwa razy i czerwone go złapało , jechał jakiś drech wielki kark z łańcuchem starym kapciem 740 , nawet nie mówie żeby kierunki włączał ale po prostu spychał ludzi ludzie zaczęli hamować bo on jechał slalomem , normalnie jak amerykańskim kinie akcji
dziś znowu jadę spokojnie jak każdy nagle jakiś kurde stary padzero czy inny drewniak siedzi na dupie 1m za mną i mnie pogania , kuźwa zjechałbym ale nie mam gdzie wszyscy jadą, musiałem lekko przyhamować koleś zanurkował że myślałem że mi wjedzie i nagle przeskakuje wyprzedza i mi robi to samo co za debil,
później jadę już na konstytucji w stronę centrum co jest skręt do koszykowej światło zielone i nagle lexux is250 wpierdziela się bez kierunku a jest na mojej wysokości ja trąbie i koleś nic jedzie jak zaczarowany, nawet ręki sorki nic czy zamrugał , no wybaczył bym , ale zobaczył yarisa i lexus musiał zjeść małego, i wkurzyłem się i zrobiłem myk myk i przed nim jestem patrze a koleś jakiś młody chyba tatusia lexiego na spacer zabrał bez jego zgody czy jak i go troszkę powkurzałem ,
nawet więcej mi się nie chce pisać ale to co się dzieje na ulicach to jest makabra , czasem się zastanawiam czy faktycznie jest sens kupować ładny samochód i się o niego stresować, kupić jakiegoś Hiluxa i rurami docierać kolesi,
pozdrnox - Czw 05 Cze, 2008 Mam ostatnio to samo , kupić jakiegoś grata i nieprzejmowań się debilami nie zjeżdżać nie ustępować , tępić debili . w Zeszłym tygodniu przez podobne aukcje miał bym juz minimum 4 stłuczki .Bart - Czw 05 Cze, 2008
mikson napisał/a:
kupić jakiegoś Hiluxa
nox napisał/a:
Mam ostatnio to samo , kupić jakiegoś grata
zgadzam się z tą opinią na temat pickupów, nie wiem co mixxon na to mi - Czw 05 Cze, 2008 Vlodarsky - Czw 05 Cze, 2008 ja bym zastrzelił wszystkie mamuśki które jeżdżą SUVami i nie obchodzi mnie czy któraś z waszych mam takim autem jeździ czy nie... niech na tramwaje przesiądą... albo więcej lusterek sobie zamontują. Powinno się jeździć czymś co sie ogarnia. A takiego co bez kierunków jeździł i drogę zajeżdżał to kiedyś dopadłem to jak się do niego pofatygowałem na światłach to uciekł. Nie znoszę jak ktoś jeździ bez używania kierunkowskazów !!!!! (na hh są tacy też i mimo, że ich (go kocham) to nie popieram tego typu jazdy) a już najbardziej nie znoszę pedałów którzy omijają całą kolejkę na jakiś zjazd i się wpieprzają na sam początek.... no wystrzelałbym ich... ja sobie grzecznie czekam a tu taki gamoń się pakuje.
Jeszcze bym trochę powylewał swoich żali ale nie ma sensu...
mikson ja jeżdżę po mieście Jumperem mi nie zajeżdżają drogi SUVy Vlodarsky - Czw 05 Cze, 2008 Przepraszam - trochę za ostro ale zły dzień mam.Anonymous - Czw 05 Cze, 2008 raz byłem świadkiem jak taki pedał ominął cały sznur w prawoskręt z woronicza i źle wycyrklował i się wjebał na maksa pod auto ćwok zapyziały hahahha
najgorzej że nawet o 12 w południe kiedy powinno się luzować po porannym szczycie wszyscy są na maksa pospinani w autach służbowych szczególnie,
co do hiluxa to grat aby jeździł i miał rury jak w madmaxie
trzeba coś wymyślić może takie wystające ostre śruby zamiast tych małych dekielków przy felgach można dziury robić jadąc hahahahah
albo powinny takie ekipy jeździć i robić porządek z chamskimi cycami
anjas - Czw 05 Cze, 2008
mikson napisał/a:
pod auto śwok zarpyziły
ke? to po góralsku?Anonymous - Czw 05 Cze, 2008 hahahah tak czasem pod wąsem gadam różnymi dialektami
już poprawiamAnonymous - Czw 05 Cze, 2008 nie no mikson gratki! kill zaliczony!!! gratki killa!!! superos!!! ja to bym chetnie wozil kruszyciela lodu i na swiatlach wychodzil wbijac cipom i hujom go w serce!!!!!! tak ich nienawidze!!!!Anonymous - Czw 05 Cze, 2008 Jimi co mogę powiedzieć - jeżeli zirytował ciebie mój post to trudno.
pozdrAnonymous - Czw 05 Cze, 2008 just proving a point
nie ma co sie podniecac i przesadzac. debile sa wszedzie i zawsze byli nic nowegofydi - Czw 05 Cze, 2008
Vlodarsky napisał/a:
Nie znoszę jak ktoś jeździ bez używania kierunkowskazów !!!!! (na hh są tacy też i mimo, że ich (go kocham) to nie popieram tego typu jazdy) a już najbardziej nie znoszę pedałów którzy omijają całą kolejkę na jakiś zjazd i się wpieprzają na sam początek.... no wystrzelałbym ich... ja sobie grzecznie czekam a tu taki gamoń się pakuje.
Popieram w 100 %. Zawsze włączam kierunki. Nie ma nic bardziej denerwującego jak takie np. BMW mi nagle bez kierunku wpieprza się na pas tuż przed zderzak. Wczoraj to już jeden przesadził. Nie wiem czy pijany był czy co, w każdym razie starszy człowiek, tak ok. 70 lat. jedzie na prawym pasie i zaczyna go znosić na lewy, oczywiście bez kierunku. Ja akurat byłem już obok niego i zamierzałem go wyprzedzić. W pewnym momencie zauważyłem, że jest coś nie tak więc po klaksonie (którego nie lubię bardzo używać ale czasem trzeba). Zero reakcji, więc ja po hamulcach bo już nie było miejsca. Gość w ogóle nie trzymał kontaktu z otoczeniem. Być może, że to prze te upały ludzie tak dziwnie jeżdżą.
P.S. Jak jechaliśmy z qbusem do Będzina to musiałem mu co chwile przypominać o kierunkach. Tępy chuj ale chyba pod koniec już pamiętał o włączaniu qbus - Czw 05 Cze, 2008
Cytat:
P.S. Jak jechaliśmy z qbusem do Będzina to musiałem mu co chwile przypominać o kierunkach. Tępy o jejku jejku!!! ale chyba pod koniec już pamiętał o włączaniu
no pod koniec pamietalem bo jak jezdze po miescie to kierunkow uzywam... generalnie na szybkiej trasie jadac szybko i wyprzedzajac innych kierunkow nie uzywam bo jakie to ma znaczenie czy mi mignie ten kierunkowskaz na chwile czy nie, staram sie miec oczy dookola glowy i nie wjezdzac innym pod kola, w miescie zawsze uzywam kierunkowskazow. wydaje mi sie ze nie stwarzam zagrozenia na drodze, tylko raz mialem sytuacje ze ktos na mnie trabnal w 106 ale to chyba bylo przy 40 km/h musialem sie po prostu wepchac bo przestrzelil bym zjazd na autostrade strick - Czw 05 Cze, 2008
qbus napisał/a:
bo przestrzelil bym zjazd na autostrade
Ja przestrzeluiłem rok temu, jak jest zjazd z A4 w strone krakowa, na łódz... Slady sa do dzis Co najlepsze, przednie oponu musiałem wymieniac, bo kwadratowe były