FreeMan - Czw 19 Cze, 2008 Temat postu: Road to KFC...Tocze sie Pulawska z Piaseczna w stroen W-wy... zmeczony po calym dniu ciezkiej pracy. Mysle sobie jak bardzo mi sie nie chce, niechciec i wogole....
Jade napelnic brzuszek w KFC i to jest moj glowny cel na dzisiejszy wieczor...
Jest kolo 22:00, na wysokoscie Auchan, na nawym swierzym asfalcie dostrzegam srebrnego 350Z. Mysle sobie ze pewnie znowu jakis Gerjawit jedzie i nie da sie podpusci.... Jakie jest moje zdziwienie kiedy stajemy na swiatlach pod Chodzeniem , ja skrajnie prawy 350Z srodek i szybka w 350Z zjezdza na dol....
Okazuje sie ze to oj kolega z czasow liceum...
Wymienilismy uprzejmosci tak luzno rzucam na koniec ze fajny ma samochod i ze moze sie sprawdzimy... Odpowiedz brzmi OK.
Przeciez co to dla niego zmiesc taka mala mydelniczke z powierzhni ziemi...
Ta jego pewnosc powoduje ze rusza na pomaranczowym, wiec ja ogien za nim.
Na koncu pierwszego biegu jestem juz dlugosc przed nim.
Wbijam drugi bieg (idealnie) , odchodze jeszcze o dlugosc, tak ze widze go juz w srodkowym lusterku.
Trzeci bieg do konca nic sie nie zminia.
Czwarty bieg. Przekraczamy 17 i widze ze Nysa zaczyna sie zblizac, 180 mija mnie i odjezdza na dlugosc...... 20 i konczymy wyscig .
Zostaje pozdrowiony swiatlami awaryjnymi... eh....
gdybym tylko mial wieksza pojemnosc....
ps. to moj kolega i jego Nysa.
http://nasza-klasa.pl/profile/3291812strick - Czw 19 Cze, 2008 To moze teraz pojdziesz w rozwiercanie silnika
NIezle, myslałem ze do konca bedziesz z przodu
Ale gratki, wielkie Stf - Pią 20 Cze, 2008 nice. 80kg to jednak robią swoje u Ciebie. ciekawe czy 350Z to było 280 czy 300km ?Marek23 - Pią 20 Cze, 2008
No no no... zdjęcia z samochodem i egzotyczne podróże
Szkoda, że do 20 wyprzedził. Trzeba było przy 15 podziękować awariami i wychamować
Ale i tak gratki, Twoje Clio jest MEGA!!!!GOKART - Pią 20 Cze, 2008 Gratulacje killa ! Powyżej 17 się nie liczy Moralnie jesteś zwyciężcą
Śmieszą mnie ludkowie którzy chcą się próbować kto ma większą prekość max i czują się najszybsi na wiosce. Olać ich.Michał - Pią 20 Cze, 2008 kurwa mistrz !! heheheh , naklepać taką fure to juz jest jakiś hardcore !! supa !!
ps. ania juz nie gotuje ?? Bad-i - Pią 20 Cze, 2008
Michał napisał/a:
ps. ania juz nie gotuje ??
nie masz zony to nie wiesz co to znaczy KFC w jakis suchy wieczor Vlodarsky - Pią 20 Cze, 2008 Krzychoo świetna jazda. Może ty potrzebujesz jakiegoś nitro na takie wyższe biegi ? to by było rozwiązanie na takie samochodyMisiek_lbn - Pią 20 Cze, 2008 masakra jakaś, nawet nie widać po Twoim opisie żebyś się jakoś cieszył, że cliaczem naklepałeś taką furke jak 350z...
w dodatku na starcie skarciłeś go strasznie, pięknie Ci chodzi to clio Vlodarsky - Pią 20 Cze, 2008 no bo Krzysiek ma 1,4 16v ciekawe co na to ten kolegaFreeMan - Pią 20 Cze, 2008 Dzieki Panowie. Generalnie na 1/4 mili dostal porzadnie, bo ja koncze cwiartke z predkoscia 160-165km/h.
Wiadomo rowniez ze predkoscia max , nie mam szans z nim wygrac... ale naprawde milo sie poczulem ogladajac nyse we wstecznym lusterku.
Michał napisał/a:
ps. ania juz nie gotuje ??
Ania jest od tygodnia na morzem w Spa... a to jest jedyna okazja w ciagu roku kiedy moge pojesc fast foody.
sharxhunter napisał/a:
masakra jakaś, nawet nie widać po Twoim opisie żebyś się jakoś cieszył, że cliaczem naklepałeś taką furke jak 350z...
w dodatku na starcie skarciłeś go strasznie, pięknie Ci chodzi to clio
Zmeczony bylem jak to pisalem.
Cieszylem sie jak dziecko dzik - Pią 20 Cze, 2008 Gratki!!!
Jak bylem na 1/4 to 350z robila srednio 0.4s gorsze czasy od mojego clio.M - Pią 20 Cze, 2008 Gratuluje! Hothatch niszczy niby supersamochody, bardzo dobrze!Stf - Pią 20 Cze, 2008 kufa. kiedyś miałem możliwość startu z 350z 286km w automacie. udało się ale minimalnie. tutaj widzę, że klepnąłeś go "okazale" i bez wątpliwości... nice. ciekawe czy to było 280 czy 300... jeśli 300 to jestem pod dużym wrażeniem i szukam wymówki na start z Tobą w poniedziałek