OSKAR - Śro 09 Lip, 2008 Temat postu: [F]Rec 
[Rec] (Hiszpania, 2007) Horror Reżyseria: Jaume Balagueró Scenariusz: Jaume Balagueró, Luis Berdejo, Paco Plaza Treść W dobie telewizji na żywo cóż może być bardziej przerażającego od… horroru na żywo? Uciekaj… Kryj się… Walcz o przetrwanie… Ale nigdy nie przestawaj nagrywać! Obsada Manuela Velasco - Ángela Javier Botet - Nina Medeiros Manuel Bronchud - Abuelo Martha Carbonell - SenioritaIzquierdo Claudia Font - Jennifer MOJA OPINIA. (Spokojne kino rodzinne,polecam jako relax w weekend w kinie.Zero krwawych scen i w ogole taki obyczaj i kino familijne. ;D ;D ) A TAK POWAŻNIE. W kilku zdaniach. Oglodaliśmy w 6 osób. 3 panów i 3 panie :rotfl: (Majk&Kuba&Oskar&Maja&Ola&Sylwia) Film jest MEGAAA!!!! fajny.Naprawde wkretka totalna. Mimo,ze ogladalismy go w domu na DVD to efekt piorunujacy!!! Jeszcze chyba na zadnym filmie tak nie krzyczalem i sie po prostu balem. Owszem ma kilka wad,takich jak to,ze wiesz,ze za chwile cos sie wydazy i tylko czekasz na to,ale jest to nakrecone w taki sposob,ze jest sie po prostu w szoku. Fajny styl krecenie,dlugie ujecia ktore jeszcze bardziej wkrecaja. Fabuła troszku nie zrozumiała,ale ma klimat. Trzyma w napieciu wsumie do konca. W domu sie bałem,do kina jednak pójde tylko po to,zeby zobaczyc reakcje publicznosci,bo naprawde warto. :rotfl: ;D ;D Michał - Śro 09 Lip, 2008 ja chce o nim zapomnieć ... bo był tak wyjebanie straszny ... matko boska, myslałem ze nic mnie bardziej juz nie przestraszy niz krąg. Ten film jest mega zajebisty ... Do kina nie pojde bo poprstu boje się... Jakarti - Śro 09 Lip, 2008 byl zajebisty - bez dwoch zdan. kiedys mialem taki okres w zyciu, ze chodzilem na wszystkie horrory i thrillery ( czasy klatwy, kregow itd.. ) i po pewnym czasie siadlo mi na banie.. i po prostu balem sie jak Mike ( tylko on tak ma non top ) ja mieszkam na Pradze wiec bac sie nie moge 
wracajac do filmu.. czasami przewidywalny, czasami szokujacy, czasami przydlugie np wywiady.. ale trzyma w napieciu.. do konca. do samego koniuszka. ogromny plus to po prostu dzwiek - ( Jimus , niestety nie mowie o muzyce i sam nad tym ubolewam bo ta buduje wiekszosc klimatu w filmach ) ale w tym przypadku sam dzwiek, dobre stereo i ustawienie na LOUD i.. sa emocje. piwko w jedna reke, w druga reke stópka kolezanki do pogryzania.. (taki, zart sytuacyjny:D ) i napraawde milo spedzony czas.. jak ktos sie boi to nie polecam.. jak ktos sie lubi bac - warto 
........ a moze to wszystko dlatego, ze sie zajebiscie w 6ke bawilismy... PiTT - Śro 09 Lip, 2008 leszcze, był już taki temat http://forum.hothatch.org/viewtopic.php?t=3982 a film taki sobie, oglądałem już dawno wcale nie taki straszny dużo fajniejsze są zajawki z tego filmu na youtubie Anonymous - Czw 10 Lip, 2008 był taki wątek ale się zmył. |
||||||
