To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Kulturka - [F] Koyaanisqatsi

M - Śro 06 Sie, 2008
Temat postu: [F] Koyaanisqatsi
Wkleiłem z wikipedi opis poniżej. Film dla mnie jako dzieło artystyczne, daje powody do conajmniej przemyśleń o sensowności naszej cywilizacji. W filmie nie pada ani jedno słowo, wszystko jest kompozycją obrazu i dzwieku. Po obejrzeniu poczułem sie jak robak.

Koyaanisqatsi

Oryginalny tytuł Koyaanisqatsi
Gatunek film dokumentalny
eksperyment filmowy
Kraj produkcji USA
Data premiery 1983
Czas trwania 87 min
Produkcja
Reżyseria Godfrey Reggio
Scenariusz Godfrey Reggio
Ron Fricke
Michael Hoenig
Alton Walpole
Muzyka Philip Glass
Michael Hoenig
Zdjęcia Ron Fricke
Montaż Ron Fricke
Alton Walpole
Produkcja Godfrey Reggio
Francis Ford Coppola
Nagrody
1983 Philip Glass - LAFCA, najlepsza muzyka
1984 nagroda publiczności festiwalu w São Paulo
1988 nagroda publiczności WMFF

Koyaanisqatsi to debiut filmowy Godfreya Reggio i pierwszy film z tzw. Trylogii Qatsi, na którą składają się również Powaqqatsi i Naqoyqatsi. Prace nad filmem trwały 7 lat.

Koyaanisqatsi oznacza w języku indian Hopi: 1. szalone życie, 2. życie pozbawione równowagi, 3. życie w zgiełku, 4. dążenie do katastrofy. Jako angielski podtytuł filmu używany jest zwrot Life out of balance (życie pozbawione równowagi).

Film nie ma klasycznej fabuły ani dialogów. Tworzą go obrazy przyrody pełne harmonii, zderzone z obrazami cywilizacji - pięknymi, ale pasującymi do wszystkich znaczeń słowa Koyaanisqatsi (które jest jedynym słowem wypowiadanym w filmie). Zastosowane są nietypowe ujęcia, tempo jest najczęściej przyspieszone bądź zwolnione, towarzyszy im muzyka autorstwa Philipa Glassa.

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Hf1DmMsGJWM&hl=en&fs=1&rel=0&color1=0x006699&color2=0x54abd6"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Hf1DmMsGJWM&hl=en&fs=1&rel=0&color1=0x006699&color2=0x54abd6" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/2WSAsRMwTHE&hl=en&fs=1&rel=0&color1=0x006699&color2=0x54abd6"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/2WSAsRMwTHE&hl=en&fs=1&rel=0&color1=0x006699&color2=0x54abd6" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/HnXb8djkp-A&hl=en&fs=1&rel=0&color1=0x006699&color2=0x54abd6"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/HnXb8djkp-A&hl=en&fs=1&rel=0&color1=0x006699&color2=0x54abd6" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

Michał - Śro 06 Sie, 2008

jako że jestem z pokolenia mc donalda i platy ( i jest mi z tym cudownie ) to nie lubie takich filmów :/ ble
pP - Śro 06 Sie, 2008

pierwszy jest najfajniejszy:)
Anonymous - Śro 06 Sie, 2008

no film to już klasyk swego rodzaju,
Jakarti - Czw 07 Sie, 2008

dobra..

obejrzalem. konkluzja:

atrakcyjnosc tego typu produkcji to 99% muzyka.. i tak w moim przypadku drugi filmik jest mistrz. muzyka jest doskonala i pasuje do tzw. wizji ;)

filmy o... o marnosci czlowieka. o codziennosci. o tym co nudne i o tym czego tak naprawdde unikamy. codzienne wstawanie, podroz do pracy, monotonia. nieciekawe jak dla mnie. tworczosc raczej dla ucha niz dla oka..

cos w rodzaju terapii.. patrz i wyciagaj wnioski.. to nie jest film przyrodniczy o ludziach, czy o ich zyciu.. raczej chwila wyciagnieta z kontekstu, z 24h codziennej podrozy. to samo tyczy sie podrozujacego ksiezyca, ktory.. o dziwo wschodzi. przez tyle czasu nie zgaslo ani jedno swiatlo.. nie jest to film akcji.. ani obraz. po prostu ujecie ludzkiego mrowiska, zwyklej codziennosci, tego na co nie mamy zbyt wielkiego wplywu.

ot, fraszka.

pzdr 500!

Anonymous - Czw 07 Sie, 2008

dla mnie film super ale niestety ze wzgledu na uprzedzenie do glassa uwazam ze moglo by byc jeszcze lepiej. ok jesli on gdzies 'dziala' to wlasnie tutaj ale ciagle go nie lubie...
fajnie ze cos takiego wrzuciles tatus3:)

Michał - Czw 07 Sie, 2008

kuba - brałeś coś ?
Poważne pytanie. Nie śmieje się, ale powiedziecie mi. Co takiego fajnego w tym jest ? w oglądaniu startującej rakiety która pozniej wybucha ?
dla mnie osobiscir to jest takie silenie się na coś orginalnego.

mazne dwie kreski i czy jestem malarzem ?

Anonymous - Czw 07 Sie, 2008

czy to ze ktos czegos nie lubi/nie trafia do niego znaczy ze to dla wszystkich bedzie bezwartosciowe?
Michał - Nie 10 Sie, 2008

w ten weekend dostałem zjeba ze krytkuje wszystko :D
dobra, to napisze tak
film do mnie nie trafia, ale oczywisicie komuś innemu może się spodobać :)

M - Nie 10 Sie, 2008

Do takich gowien trzeba chyba dojrze.
Mi sie kiedys jazz nie podobał :)

k-mart - Nie 10 Sie, 2008

Michal, dzizas, co ta plata z Toba zrobila??
A taki dobry chlopak byl kiedys.



































:rotfl:

Michał - Pon 11 Sie, 2008

eM napisał/a:
Do takich gowien trzeba chyba dojrze.
Mi sie kiedys jazz nie podobał :)

czy mogłbyś rozwinąć maćku ?

M - Pon 11 Sie, 2008

Chodzi mi o to ze kiedys mi sie cos nie podobalo, a teraz znajduje w tym jakis sens.
A najgorsze jest to ze podobają mi się nowe mercedesy xD xD xD

mi - Pon 11 Sie, 2008

uuuu - eM jako stateczna głowa rodziny :*
Michał - Pon 11 Sie, 2008

rozumiem, ale chyba do tego nie trzeba dorosnąć tylko gust się zmienia .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group