HydePark - Ankieta - czy walczyłbyś za Polskę w obliczu wojny
M - Wto 12 Sie, 2008 Temat postu: Ankieta - czy walczyłbyś za Polskę w obliczu wojnyBez komentarza i dyskusji. Czysta ankieta.
W pytaniu nie chodzi o bycie miesem armatnim, raczej cale spektrum działalności:
Podziemie,konspira,ruch oporu,akcje zaczepne,powstania etc etcVlodarsky - Wto 12 Sie, 2008 Brakuje pozycji nie wiem. Zdając sobie sprawę ile teraz jest fałszywych szmat wśród nas miałbym obawy, że cokolwiek bym nie zrobił - wyjdzie na jaw. Raczej myślałbym za wszelką ceną o bezpieczeństwie rodziny.M - Wto 12 Sie, 2008 Chodzilo mi raczej o to "co zrobisz" jak bedzie dym. Nie wiem oznacza NIE, ale oczywiscie moge dodac.
Nie chce w tym temacie wywolywac zadnych dyskusji, czysta ankieta.Michał - Wto 12 Sie, 2008 Vlodarsky - Wto 12 Sie, 2008 To zaznaczam TAK damy tym amerykanom popalić !!Michał - Wto 12 Sie, 2008 ja bym zdyfersyfikował i został lutenetem Anonymous - Wto 12 Sie, 2008 Pewnie że tak
Michał napisał/a:
ja bym zdyfersyfikował i został lutenetem
mi by cię dopadł w ciemnym okopie M - Wto 12 Sie, 2008 Michał byłby klientem kantyny lenny - Wto 12 Sie, 2008
Vlodarsky napisał/a:
myślałbym za wszelką ceną o bezpieczeństwie rodziny
"przy okazji" sytuacji w gruzii mialem takie właśnie przemyślenia, pierwsza i podstawowa myśl - chronić rodzinę... zakladając, że oni są bezpieczni pisałbym się na coś... ale na pewno nie wcześniej.M - Wto 12 Sie, 2008 Tez tak od niedawna zaczalem myslec...saxorulez - Wto 12 Sie, 2008 mam D i raczej ciezko by mi było zapierdalać z karabinen "tuż za liniami wroga" z racji na astmę, średni pożytek z żołnierza który spowalnia kolegów albo trzeba mu pomagać w oddychaniu
ale pisał bym się na wszystko inne albo partyzantka albo praca w sztabie - ogólnie w moim przypadku totlnie bez zastanowieniaVlodarsky - Wto 12 Sie, 2008 Dwóch tatusiów się odezwało hehe
Rodzina przede wszystkim (teściowa to podobno nie rodzina jak by co !! )206 Gti - Wto 12 Sie, 2008 Dobre Pytanie !!
Hmm... W mojej ocenie społeczeństwo polskie jest w tej chwili odmienne niz np w roku 1944.
Jeżeli mamy rozmawaić szczerze to ja chyba bardziej czuje się obywatelem europy niż Polski. Natomiast pozostaje to mój kraj urodzenia i mam do niego sentyment i jakieś tam odczucia cieplejsze niż w stosunku do innych krajów. Poza tym tutaj miejszam życje pracuje.
Będąc dłuzej za granicą nie tesknie za Polską w sensie ejonu geograficznego tylko za bliskimi. Czy bym walczył za kraj??
Naprawde nie wiem ... Najważniejsze jest dla mnie bezpieczeństwa najbliższych.. jak dla każdego z nas.
Myśle ze wiele by zależało od okoliczności...Michał - Wto 12 Sie, 2008 heheheh
za ojczyzne
dobra fota