TomsoN - Nie 17 Sie, 2008 Temat postu: Opowiadanie!Piszemy opowiadanie forumowe, które każdy może kontynuować dopisując maksymalnie 4 wyrazy. Kopiujcie je za każdym razem, żeby z ostatnim postem łatwo się je czytało. Śmiesznie będzie jeśli będą też rymy. Zaczynamy!
Kiedyś w PlacieBart - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacieanjas - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie
wsadził rękę w swoje gacierasta - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie
wsadził rękę w swoje gacie
i posmyrał się po swym piracieGaydek - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie
wsadził rękę w swoje gacie
i posmyrał się po swym piracie
pomyślał, O! ja Cię!TomsoN - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie wsadził rękę w swoje gacie i posmyrał się po swym piracie, pomyślał, O! ja Cię! A nazywał się onBart - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie wsadził rękę w swoje gacie i posmyrał się po swym piracie, pomyślał, O! ja Cię! A nazywał się on Szybki Dżon!anjas - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie wsadził rękę w swoje gacie i posmyrał się po swym piracie, pomyślał, O! ja Cię! A nazywał się on Szybki Dżon!
A ten "pirat" to jego człon.ps - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie wsadził rękę w swoje gacie i posmyrał się po swym piracie, pomyślał, O! ja Cię! A nazywał się on Szybki Dżon!
A ten "pirat" to jego człon.
Nagle zadzwonil telefon...Michał - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie wsadził rękę w swoje gacie i posmyrał się po swym piracie, pomyślał, O! ja Cię! A nazywał się on Szybki Dżon!
A ten "pirat" to jego człon.
Nagle zadzwonil telefon i rozsierdził się niemiłosierniesaxorulez - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie wsadził rękę w swoje gacie i posmyrał się po swym piracie, pomyślał, O! ja Cię! A nazywał się on Szybki Dżon!
A ten "pirat" to jego człon.
Nagle zadzwonil telefon i rozsierdził się niemiłosiernie, że na jego wielkimCHRZANEK - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie wsadził rękę w swoje gacie i posmyrał się po swym piracie, pomyślał, O! ja Cię! A nazywał się on Szybki Dżon!
A ten "pirat" to jego człon.
Nagle zadzwonil telefon i rozsierdził się niemiłosiernie, że na jego wielkim członie, coś mu płonie.Rudello - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie wsadził rękę w swoje gacie i posmyrał się po swym piracie, pomyślał, O! ja Cię! A nazywał się on Szybki Dżon!
A ten "pirat" to jego człon.
Nagle zadzwonil telefon i rozsierdził się niemiłosiernie, że na jego wielkim członie, coś mu płonie. Zajwisko, pięknie, super, zajebiścieBart - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie wsadził rękę w swoje gacie i posmyrał się po swym piracie, pomyślał, O! ja Cię! A nazywał się on Szybki Dżon!
A ten "pirat" to jego człon.
Nagle zadzwonil telefon i rozsierdził się niemiłosiernie, że na jego wielkim członie, coś mu płonie. Zajwisko, pięknie, super, zajebiście płonęły jego stringisaxorulez - Nie 17 Sie, 2008 Kiedyś w Placie koleś z futrem na klacie wsadził rękę w swoje gacie i posmyrał się po swym piracie, pomyślał, O! ja Cię! A nazywał się on Szybki Dżon!
A ten "pirat" to jego człon.
Nagle zadzwonil telefon i rozsierdził się niemiłosiernie, że na jego wielkim członie, coś mu płonie. Zajwisko, pięknie, super, zajebiście płonęły jego stringi!