Anonymous - Wto 26 Sie, 2008 Temat postu: [Kupie ] SAXO 1.1 ? 1.2 ?Jak w temacie ... kupie saxo stan dobry dla kobiety
z wspomaganiem elektryka moze byc zepsute gazem a co
ma byc ladne i jezdzic
najchetniej z mazowieckiego i najchetniej serwisowane u vlodarskiego
Cena do 6 tysiecy zlotych polskich nowych Loko - Wto 26 Sie, 2008 Kurwa no nie do wiary widziałeś tu kogoś z saxo 1.1 ? NA tym forum raczej Ci nie pomożemy z zakupem takiego autka Chociaż nie ja znam jeden całkiem niezły komis i akurat mają kilka sztuk do wyboru, zaraz poszukam ich stronki i podam jak znajdę.fydi - Wto 26 Sie, 2008 Słyszałem, że Loko ma w saxo 1.1 Anonymous - Wto 26 Sie, 2008 A kto wie ? moze ma i jest gotowe pod mody ?:) albo zostalo mu w spadku po ex dziewczynie ?:)
a przy okazji sprzedam zx 2.0 16v Michał - Śro 27 Sie, 2008 nie lepiej kupić starlete albo corolle ?? albo civica w jajku ?
te wszystkie 3 które wymieniłem po dachowaniu, zawinięciu na drzewie , wodowaniu w wisle będą sie mniej psuły od saxo ... i będą wygodniejsze ...M - Śro 27 Sie, 2008 Anonymous - Śro 27 Sie, 2008 no moja wina ze podoba jej sie saxo ?
a ze 1.1 w rodzinie jedno juz mamy .. i nawet dobrze sie spisuje.. malo pali .. to na dojazdy przez pol warszawy do pracy bedzie smaczne
a cife ? nie ..
starletke ? Nie
Przegadasz kobiete jak jej sie spodoba ?:D
dzis jej sliczna honde 95 rok 3 drzwi 2 wlasciciel .. serwisowana u mnie w warsztacie od zawsze.. wypieszczona.. wylizana.. no wogole auto bajer..
i co ? ZA NISKA !!Michał - Śro 27 Sie, 2008 zając, a ty wybierasz firanki do domu i zastawe ??
jakis podział obowiązków musi być ...Anonymous - Czw 28 Sie, 2008 no musi byc.. ..ma byc saxo 1.1 bo tak
i wez tu traf za nia... saxo i juz ..Michał - Czw 28 Sie, 2008
powiedz jej ile kosztuje utrzymanie, belka, zawias ... moze zmieni zdanie ...Niemy - Czw 28 Sie, 2008 Michal wcale nie jest tak zle, mialem w domu saxo dezla, przejechal ponad 200tysi i nic sie nie sypaloMichał - Czw 28 Sie, 2008 mielismy 3 corolle, w sumie z 600 tys. nic sie nie spytało niemy.
miałem saxo dwa lata, zajebista kochana mistrzowska fura, ale niestety, zawias z przody, stacyjka, belka z tyłu ... to wszystko kulało. a wydaje mi sie ze to dopiero początek był Niemy - Czw 28 Sie, 2008 a trzebabylo je tak dojeżdżać?? jak się jeździ pomału to wszystko działa
a tak na powaznie to saxo dieselek przejechalo ponad dwiesta tysia- glownie po autobanach-i wszystko bylo ok, fakt ze belka i amory byly juz sfatygowane, ale jak na taki przebiego to normalkaLoko - Czw 28 Sie, 2008
Michał napisał/a:
mielismy 3 corolle, w sumie z 600 tys. nic sie nie spytało niemy.
miałem saxo dwa lata, zajebista kochana mistrzowska fura, ale niestety, zawias z przody, stacyjka, belka z tyłu ... to wszystko kulało. a wydaje mi sie ze to dopiero początek był
Bo jeździłeś jakimś strupem Michał - Czw 28 Sie, 2008 heheheh
sam jesteś strup