Techniczne - Wymiana płynu hamulcowego i urwany odpowietrznik
Anonymous - Wto 18 Lis, 2008 Temat postu: Wymiana płynu hamulcowego i urwany odpowietrznikWitam,
Jest sprawa.
Jak to już Vlodarski wyśledził, w zeszłym tygodniu przymierzałem się do wymiany płynu hamulcowego w mym nowym nabytku.
Zaopatrzony w płyn Motula, rurki, klucze, itp. ochoczo zabrałem się do pracy, ściągnąłem tylne lewe koło i... stwierdziłem, że odpowietrznik na zacisku hamulcowym po prostu nie istnieje. Dosłownie jest zeszlifowany na równo z zaciskiem.
Jak uważacie? Da się coś z tym zrobić? Znacie jakiegoś magika? Czy mam szukać nowego zacisku?kubas - Wto 18 Lis, 2008 było było było
Szukałem. U Was nic nie znalazłem. Może słabo szukałem.
kubas napisał/a:
ślusarz, rozwierca, gwintuje, wklada nowy wiekszy odpowietrznik wszystko...
Czyli standardowa, i najbardziej polecana przez Googla metoda przy tego rodzaju usterkach. Rozumiem.
Moją wątpliwość wzbudzało to, że o takie rozwiązanie najczęściej stosowali właściciele Fiatów 125P, Skód, Fordów Capri i innych. Owszem oni sobie to chwalili, jednak myślę że nie poddawali hamulców swoich samochodów takim obciążeniom jak Wy, czy ja- stąd moje pytanie do Was.
Czyli przetestowaliście to rozwiązanie na sobie, tak? Możecie polecić ogarniętego ślusarza/warsztat, który to zrobi?kubas - Wto 18 Lis, 2008 masz cos do forda capri ? doje.bac ci ?
tak rozwiazanie testowane to typowa usterka w tych zaciskach, chlopaki z wawy napewno ci jakiegos slusarza poleca.CHRZANEK - Wto 18 Lis, 2008 Ja tak miałem i niejaki Vlodarski mi to ogarnął za połowe ceny nowego zacisku hamulcowego - wiec moge w 100% zarekomendować !!!
Było testowane na track day'ach, na os'ach i w czasie spadania po serpentynach w alpach aż sie tarcze świeciły.Vlodarsky - Śro 19 Lis, 2008
CHRZANEK napisał/a:
połowe ceny nowego zacisku
jesteś pewien ? Nowy kompletny zacisk kosztuje 1220,29 PLN Nie przypominam sobie abym się aż tak wzbogacił
Ale to fakt ślusarz Ci to zrobi. Jak chcesz kogoś w okolicy Łomianek to mogę polecić jednego.Anonymous - Śro 19 Lis, 2008 Podłącze się pod temat
Piszecie o tylnych zaciskach...?Vlodarsky - Śro 19 Lis, 2008 nomAnonymous - Śro 19 Lis, 2008 No to mam dokładnie taką samą sytuację jak kolega. Wyszło to przy wymianie korektora siły hamowania, który był zapieczony i nie działał. Układ został odpowietrzony na przewodach anie przez odpowietrznki, ponieważ jeden jest właśnie ukręcony z drugiego nie idzie ruszyć... Prawe koło bierze szybciej, a że mam pusty tył to ślizagam się przy delikatnym hamowaniu jak na lodzie Do warszawki trochę daleko, ale może znacie kogoś bliżej...?Vlodarsky - Śro 19 Lis, 2008 Toruń ? Słyszałem, że jest tam jeden taki Ojciec co się na wszystkim zna Anonymous - Śro 19 Lis, 2008 Hehe to maybacha musiałbym mieć żeby do niego podbić CHRZANEK - Śro 19 Lis, 2008
Vlodarsky napisał/a:
Toruń ? Słyszałem, że jest tam jeden taki Ojciec
W Białorusi tez jest jeden taki "Ojciec narodu"
Lucky: Ja miałem podobne objawy, samochód przy kazdym troche mocniejszym hamowaniu stawiało boczkiem.
Po prawidłowym odpowietrzeniu jest git. (Jeszcze raz big thx for Vlodziu)
PS: Vlodziu miałem na mysli zacisk "nowy ale używany" a nie z ASO Anonymous - Śro 19 Lis, 2008
Vlodarsky napisał/a:
Jak chcesz kogoś w okolicy Łomianek to mogę polecić jednego.
Podaj namiary (via PW, bądź tutaj), a będę Twoim dozgonnym dłużnikiem Anonymous - Śro 19 Lis, 2008
CHRZANEK napisał/a:
Lucky: Ja miałem podobne objawy, samochód przy kazdym troche mocniejszym hamowaniu stawiało boczkiem.
Na maxa niebezpieczne. A Ty rozwiercałeś tak...?CHRZANEK - Śro 19 Lis, 2008 Nie ja tyko pan ślusarz.
Tak minimalnie rozwiercił, nagwintował, wkręcił nowy odpowietrznik.
Tak jak wspominałem - rozwiązanie moze mało finezyjne ale doskonale działa.