ŁukaszS3 - Pią 20 Lut, 2009 Temat postu: Saxo Anglik Witam wszystkich. Zakładam ten topic dlatego ze chciałbym powiększyć rodzine swoich małych rakiet właśnie o Saxo VTS.Na wstępie mówię ze kasy obecnie na stanie nie ma zbyt wiele wystarczy na samochód sprowadzenie i może na coś jeszcze, ale na szczęście są co miesięczne wpływy w postaci tzw. wypłaty. Saxolot miałby zostać maszyną do sprintów i track day'ów czyli duza moc, mała waga ale z klatką itp. Chciałbym od was dowiedzieć czy macie już jakieś doświadczenie w takiej przeróbce co trzeba bedzie wymienic a o czym jeszcze nie wiem ze spraw technicznych i czy wiecie jak wygląda rejstracja takiego auta i czy gra jest warta świeczki. Ceny w GB są dosyć atrakcyjne nawet przy tym kursie ja planuję wydać na samo auto jakieś 1200 funtów oczywiście jest to elastczna kwota bo jak bedzie coś droższego ale ładnego to w porządku. Może auto być jak najbardziej lekko uszkodzone ale naprawde lekko. Jest to temat na spokojnie i z niczym sie nie pali... Może jakieś sugestie, propozycje, porady? Myślę ze temat jest dosyć ciekawy i ktoś juz nad tym myślał wiec moze zbierzemy tu jakieś porady i wszystkie za i przeciw. Pozdrawiam martin.h - Pią 20 Lut, 2009
Myślę, że za tyle nie kupisz nic ciekawego. A co do przeróbki to nie wiem czy przy tej cenie auta gra jest warta świeczki. CHRZANEK - Pią 20 Lut, 2009 Do wymiany: -Gródź (ściana czołowa) -Magiel -Deska rozdzielcza -Wydaje mi się że kolumna kierownicza -Stacyjka -mechanizm wycieraczek -Wiązka elektryczna kabinowa -Reflektory -wykładzina podłogowa to tak na szybko... Musisz mieć saxo VTS ??? Nie chcesz peugeota 106 s16 ??? ŁukaszS3 - Pią 20 Lut, 2009 Peżoł oczywiście mógłby być ale jeśli chodzi Ci o Twojego to po porostu mnie na niego nie stać narazie. Ten projekt powstał w mojej głowie niedawno i powstawał by przez jakieś 6-10 miesięcy w miarę napływów gotówki. A w środku auto będzie darte do gołej blachy a co do ceny około 1200 funciaków to myślę ze za to to coś ładnego kupie spokojnie o czym meldował znajomy siedzący w GB... qbus - Pią 20 Lut, 2009 Fydi tez chce sprzedac swojego vts'a. kubas - Pią 20 Lut, 2009 mysle ze na takiego anglika w sumie wydasz wiecej niz 10k, wiec lepiej brac chrzanka puga za 10k ! 106 - Pią 20 Lut, 2009 to nie lepiej dolozyc ze 2k i kupic u nas? pojawiaja sie na otomoto i takie vtsy kolo 9, 10k. kupisz za 6500, przyciagniecie tego do nas bezplatne nie bedzie... czesci ktore wypisal chrzanek tez troche beda kosztowaly.... robocizna.... faktycznie bedzie az taka oszczednosc? choc skoro planujesz to juz ponad 6 mcy to pewnie to przeliczyles i z twojego punktu widzenia musi sie to oplacac.... 106 - Pią 20 Lut, 2009
heh tak tanio? to moze ja kupie 
fydi - Pią 20 Lut, 2009 O anglikach powinien się Grzesiek_vts wypowiedzieć. Ostatnio mi to tłumaczył, że tanio i dobrze się nie da tego zrobić(chodzi o przekładkę). Natomiast co do 1200 to jest możliwe przytarganie coś fajnego  Opłaty podobno kosztują jakieś 900 funtów 
P.S. za 14 tyś puszcze Ci swoje saxo do kjs idealne
CHRZANEK - Pią 20 Lut, 2009 Tak peżocik będzie do sprzedania jako seryjna serioza za 10tysi. Napisałem już do Łukasza PW z informacją z jakimi kosztami musi się liczyć importer. Do tego przyjąłem że części już z robocizną wyszły 3000pln... Suma wyszła pięciocyfrowa (w PLNach oczywiście)... michool_vt - Pią 20 Lut, 2009 na czesci sie oplaca zeby to przelozyc, przerejestrowac i jezdzic to sie nie oplaca
ŁukaszS3 - Pią 20 Lut, 2009
fydi - Pią 20 Lut, 2009 opłaty znaczy, że jakiś tam recykling, ubezpieczenia i inne
ŁukaszS3 - Pią 20 Lut, 2009 Nie no aż tyle to napewno nie bo jak sciągałem Saxo które już kiedyś miałem z republiki Knedli (czyt. Czech) wszystkiego miałem 1900zł razem z ubezpieczeniem... wasq - Pią 20 Lut, 2009 ogolnie jakbys mial miec to saxo za 100-200 funciakow to warto sie pobawaic a tak 1200 x 5 = 7200 + koszt przerobek + kwestia czy uda sie go zarejestrowac coraz wiecej urzedow juz sie lapie w tym ktore auto mozna ktorego nie + opłaty oraz na koniec fakt ze masz angola przerabianego u mietka w garazu i zawsze cos wyjdzie na czym mietek przyoszczedzil albo spatencil lepiej dozbierac kupic z polski / niemiec / francji niz jezdzic przeszczepem 
|
||||||||||||||
