Anonymous - Sob 21 Lut, 2009 Temat postu: SUKA :)Tak więc "adoptowałem lub adoptowaliśmy" dziś sukę ze schroniska na paluchu ...
ostatnie chwile w klatce
jaja Panowie .... w zeszłym tyg byliśmy tam, bo chciałem Kota małego wziąć, ale nic nie było .... a, że kocham Psy to wychodząc z "kociarni" zobaczyłem JA .... i no nie mogłem jej tam dłuzej zostawic .... zrobiono jej w ciagu tyg badania , bo jest po urazie jakimś i decyzja zapadła dziś, że biorę JA ....
jest boska ma ok 6-7miesiecy jest totalnie nieogarnieta ... cholera wie co z czym sie połączyło ale jest to najpiekniejszy narazie przynajmniej kundelek na Świecie
Byliśmy tam dziś blisko 3h ruch w schronisku jak cholera co chwilę ktoś "adoptuje" jakiegoś psiaka lub kota ..... dużo wolontariuszy ktorzy wyprowadzaja psy na spacery ... w sumie w chronisku byłem no 2 raz w zyciu dziś (pierwszy tydz. temu) i jestem w szoku jaki tam jest "przemiał" podziwiam tych ludzi naprawde.
problem jest obecnie z imieniem dla niej .... miała być po prostu SUKA .... poźniej zeszło,ze może PLATA przez chwilę SCHELBY lub EVO .... i nadal nie zapadła decyzja .... ale jest taka mięciutka i może bedzie COCO
Barto bierz w poniedziałek zioma do garazu Bartli - Sob 21 Lut, 2009 Śliczną ma mordkę.
Koty są fajne, ale psa nic nie zastąpi Zawsze się cieszy jak człowiek przychodzi domu.
Czasami może być to upierdliwe, ale mi już tego brakuje niestety od pół roku Vlodarsky - Sob 21 Lut, 2009 gratuluję Ci Marcel !!!! wychowaj ją dobrze, żeby Ci nie lała na łóżko i bedzie miodzio
śliczny psiaczek
(może nazwij ją quatro albo szpera )Anonymous - Sob 21 Lut, 2009 trwaja debaty własnie jak ja nazwac ....
psa miałem od małego .... najpierw wyżła poźniej koker spaniela pożńiej jamnika i jacka .... i właśnie brak mi było tego o czym pisze bartli ... ale teraz bedzie ze mna w garazu siedziała
dziś i tak miała intensywny dzień ... najpierw jazda samochodem .... pozniej w 1 mieszkaniu pozniej w 2gim ... i przez 3h miała ADHD i kolo 19 zasneła na godz ....M - Sob 21 Lut, 2009 zdecydowanie ósemka Anonymous - Sob 21 Lut, 2009 tez o tym myślałem, ale jakos tak słabo brzmi .... Anonymous - Sob 21 Lut, 2009 wiem wiem słaba jakoś ale było na szybkości było robione po kąpieli
Bartli - Sob 21 Lut, 2009 Coś ty z nią zrobił PiTT - Sob 21 Lut, 2009 szacun
ja też wszystkie zwierzaki jakie miałem albo mam są ze schroniska
jakoś tak człowiek lepiej się czujeTomsoN - Sob 21 Lut, 2009 śliczna jest
także miałem psa z palucha, 11 lat sie uchował... po prawie roku bez niego, jest jakoś tak nieswojo w domu.Anonymous - Sob 21 Lut, 2009
Bartli napisał/a:
Coś ty z nią zrobił
myju myju trzeba było bo jebało od niej
PiTT napisał/a:
jakoś tak człowiek lepiej się czuje
to fakt .... zajebiście jak dziś zasnała (widać ze jeszcze niepewnie) na kocyku to jak na nia patrzyłem to się zastanawiałem czy czuje ze bedzie jej lepiej ....
TomsoN napisał/a:
po prawie roku bez niego, jest jakoś tak inaczej.
no to dajesz chlopaku PiTT - Sob 21 Lut, 2009
Marcel 08 napisał/a:
Bartli napisał/a:
Coś ty z nią zrobił
myju myju trzeba było bo pomylony od niej
PiTT napisał/a:
jakoś tak człowiek lepiej się czuje
to fakt .... zajebiście jak dziś zasnała (widać ze jeszcze niepewnie) na kocyku to jak na nia patrzyłem to się zastanawiałem czy czuje ze bedzie jej lepiej ....
do pierwszej imprezy Anonymous - Sob 21 Lut, 2009 Piękna psina, ja również uwielbiam psiaki, i popieram 100% zabieranie zwierzaków ze schronisk i dawanie im lepszego życia Anonymous - Sob 21 Lut, 2009
PiTT napisał/a:
do pierwszej imprezy
mniej sie martwie o nia w tym momencie niz jaby był kot, bo chyba mogłby sobie po prostu wyjść niepostrzeżenie TomsoN - Sob 21 Lut, 2009 I co Marceli bedziemy na spacery chodzic? Jak Ci zje drzwi, buty i pogryzie różne rzeczy to wtedy ją naprawdę pokochasz