GeKo - Czw 02 Kwi, 2009 Temat postu: Potrzebna pomoc prawna auto do zwrotu.Sorki że nie zajrzałem w szukajke, ale sprawa pilna.
Ziom kupił auto i po kilku dniach sie okazało ze zdupia płyn chłodniczy po dokładniejszych oględzinach wyszło że uszczelka pod głowicą kaput
Znajomy chce oddać auto i zwrot kasy. Z tego co słyszałem do 14 dni można zwrócić auto. Może ktoś podać dokłądnie jak z tym jest.? Sprawa pilna bo już się zbliża 14 dzień od daty zakupu.
Anjas
206Gti Hiiiiiiiiiiilfeeee!!!pP - Czw 02 Kwi, 2009 gdzie kupił? prywatnie czy w komisie?nox - Czw 02 Kwi, 2009 Podaj treść umowy jaką spisał z właścicielem ...Gotti - Czw 02 Kwi, 2009 Rękojmia - o ile sprzedający wiedział że owa usterka istnieje. Ale to trzeba udowodnić.anjas - Czw 02 Kwi, 2009
GeKo napisał/a:
Anjas
ja niestety za bardzo nie pomogę
Wydaje mi się jednak, że kluczowa jest umowa jaką zawarł ze sprzedającym (kwestia znajomości stanu technicznego samochodu).
Dodatkowo sprzedający może się wyprzeć, że w chwili sprzedaży nie było tej usterki. Trzebaby było udowodnić, że było inaczej... Wydaje mi się, że to trudna sprawa...
No chyba, że sprzedający przestraszy się sądu i weźmie spowrotem samochód.
Edit:
Gotti, z tego co wiem w polskim prawie nie ma już od kilku lat czegoś takiego jak rękojmia. Zastąpiła ją "niezgodność towaru z umową". I dlatego ważne co jest napisane w umowie.Gotti - Czw 02 Kwi, 2009 Jak zwał tak zwał. A to że w umowie jest napisane że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym niewiele zmienia.anjas - Czw 02 Kwi, 2009
Gotti napisał/a:
A to że w umowie jest napisane że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym niewiele zmienia.
dlaczego?GeKo - Czw 02 Kwi, 2009 Auto od prywatnego użytkownika nie z komisu.
Na razie gość został postraszony sądem zobaczymy jeśli pokryje koszty naprawy i podpisze papier że to zrobi, to po temacie. Bo znajomy troche sie uspokoił generalnie auto jest OK. Tylko taki fuck up na początek.Gotti - Czw 02 Kwi, 2009
anjas napisał/a:
Gotti napisał/a:
A to że w umowie jest napisane że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym niewiele zmienia.
dlaczego?
Sam sobie odpowiedziałeś - niezgodność towaru z umową. Podobnie jest z zapisem komisowym - "towar nie podlega zwrotowi".
Trzeba udowodnić że sprzedający wiedział o usterce i świadomie sprzedał wadliwy samochód. Wtedy można domagać się zwrotu. Czyli nie obejdzie się bez ekspertyzy rzeczoznawcy.anjas - Czw 02 Kwi, 2009
Gotti napisał/a:
Sam sobie odpowiedziałeś - niezgodność towaru z umową.
no chyba sobie nie odpowiedziałem... Bo skoro zapoznał się ze stanem technicznym to raczej trudno uzasadnić, że ze względu na ten stan samochód chce oddać.
Gdzie tu niezgodność z umową?
Jeśli w umowie byłoby napisane, że samochód jest bez żadnych wad itd. to wtedy można byłoby pwoiedzieć, że stan rzeczywisty nie jest zgodny z umową.saxorulez - Czw 02 Kwi, 2009 i co teraz Gotti??
fiaksz jeszcze do Anjasa Michał - Czw 02 Kwi, 2009
Cytat:
no chyba sobie nie odpowiedziałem... Bo skoro zapoznał się ze stanem technicznym to raczej trudno uzasadnić, że ze względu na ten stan samochód chce oddać.
no wlasnie
co ma "zapoznanie sie ze stanem technicznym" do "samochód jest bez zadnych wad"anjas - Czw 02 Kwi, 2009 dobra, bo zamknę
Trzeba pomóc Gekko a nie wpadać w dywagacje prawne
W poniedziałek będzie Pieqt, jeśli to nie za późno to pewnie coś podpowie.
Z tego co wiem występował kiedyś "z drugiej strony barykady" bo doradzał komuś komu chciano zwrócić sprzedany samochód.Gotti - Czw 02 Kwi, 2009
anjas napisał/a:
Gotti napisał/a:
Sam sobie odpowiedziałeś - niezgodność towaru z umową.
no chyba sobie nie odpowiedziałem... Bo skoro zapoznał się ze stanem technicznym to raczej trudno uzasadnić, że ze względu na ten stan samochód chce oddać.
Gdzie tu niezgodność z umową?
Jeśli w umowie byłoby napisane, że samochód jest bez żadnych wad itd. to wtedy można byłoby pwoiedzieć, że stan rzeczywisty nie jest zgodny z umową.
W umowach jest że kupującemu stan pojazdu jest znany i nie wnosi żadnych uwag etc. Ew. można dopisać co i dlaczego jest nie tak.
Jak wnioskuję kupujący w czasie kupna nie wiedział o uszczelce a skoro wada była ukryta to można odstąpić od umowy.Jakarti - Czw 02 Kwi, 2009
Gotti napisał/a:
Jak wnioskuję kupujący w czasie kupna nie wiedział o uszczelce a skoro wada była ukryta to można odstąpić od umowy.
a jak udowodnisz sprzedającemu, ze wiedzial?? i zatail? przeciez mowisz - Panie, widzialy gały co brały