Anonymous - Sob 06 Maj, 2006 Temat postu: yaris 1.0 objechal ts :) http://www.tkp.org.pl/ind...c,10645.15.html temat niektorym jest znany 
nikolas anjas broncie tsa hehehehehe anjas - Sob 06 Maj, 2006 Kurde, znowu wraca ten temat... Ja nie mam siły 
Yaris Foki jest mocny, na nitro wykręcał niezłe jak na 1.0 czasy (z tego co pamiętam 17,2 na 400), ale ja ciągle obstaję, że TSem da się go objechać. Szkoda, że nie dało się tego zweryfikować w zeszłym roku - ale jak tylko Foka będzie chętny można to zweryfikować teraz. Anonymous - Sob 06 Maj, 2006 widze ze zareagowales :564:
bo to troszke jest smieszne kolo faktycznie ma szybkie 1.0 mial
ale raz mu sie udolo lepiej wystartowac i wielki halo zrobili z tego :570: anjas - Sob 06 Maj, 2006 Tiiiaaa, na TKP występuję jako racer  Tak troszkę na przekór
Faktycznie Foka ścigał się z tym gościem raz, nie wiadomo co to za koleś i co to za T-Sport, ale od razu się rozniosło jak to yaris 1.0 gromi TS'y
Foka nawet sobie taki podpis zrobił na forum - "yaris 1.0 - szybszy niż T-Sport" czy coś w tym stylu, ale jak próbowałem się z nim kilka razy umówić (nawet do niego dzwoniłem) to nigdy nie miał czasu. A szkoda, bo być może rzeczywiście był szybszy niż TS... Teraz już się tego nie sprawdzi, bo jego samochód już nie jest w najlepszej kondycji... A co do podpisu, to szybko go zmienił... Anonymous - Sob 06 Maj, 2006 taaaa samo mowi za siebie trafil na innego tesa i szybko zmienil podpis hehehhee Loko - Sob 06 Maj, 2006 Czasem szkoda słów jak ludzie robia z igły widły, pewnie tak samo było i tutaj także szkoda gadać bo takiego i tak nie przekonasz. dzik - Nie 07 Maj, 2006 Ja p**dole, wg nich majac 150KM w yarisie mozna latac. Anonymous - Pon 08 Maj, 2006 ale powiem Wam panowie ze mam okazje pojezdzic Yarisem 1.0 i jak na ta pojemnosc radzi to sobie zaskakujaco dobrze, ale do setki potem nie ma juz tak fajnie, do 140 dochodzi w miare dobrze a potem juz wcale. Silnik ten zaczyna dopiero odzywac od 3300 obr ponizej jest strasznie slaby, wielkim plusem jest ze malutko pali jesli jezdzi sie do 3300 obr, mi na trasie potrafil zejsc do 4 z groszami. No i da rade niekiedy sklepac teoretycznie mocniejsze furki, ale wszystko zalezy od kierowcy i umiejetnosci, ale killer z niego zaden, tak do 1.4 da rade powalczyc i to tez jak wiadomo nie ze wszystkimi bo z mocniejszymi ze startu moze fajnie odejsc ale potem to juz pojemnosc robi swoje.
saxorulez - Pon 08 Maj, 2006 jeżdze takim 1.0 Yarisem od 6 lat z przerwami gdy saxo jest sprawne  i powiem tak.. żeby dynamicznie jeżdzić po mieście to niestety spalanie jest w okolicach 7l, na trasie da sie zejsc nisko faktycznie ale trzeba się telepać 100km/h - wyprzedzanie na naszych drogach nie jest możliwe, elastyczność żałosna. Wole zdecydowanie 1.2 8v Clio bo takim też jeżdziłem - pomimo mniejszej mocy niż w Yarisie takie Clio prowadzi sie moim zdaniem duzo lepiej. Za to największym plusem Yarisa jest zero awarii, rozrząd napędzany łańcuchem (czyli wymiana raz na 190000km), pomimo 6 lat katowania silnik nie bierze kropli oleju i w zupełności wystarcza do codziennego przemieszczania się do pracy i do domu.
Loko - Pon 08 Maj, 2006
Czyli chcesz powiedzieć, ze saxo więcej niedziała niż działa
saxorulez - Pon 08 Maj, 2006 nie.. nie.. saxo poprostu dojrzewa do tego wieku kiedy już zaczyna się z lekka psuć
każdy z włąścicieli tego zazna... prędzej czy pożniej
|
||||||||
