k-mart - Wto 07 Lip, 2009 Temat postu: kwestia dwoch zakretowkurde, dzisiaj stalo sie cos co dotychczas uwazalam za niemozliwosc
ale od poczatku:
40min temu wracajac z pracy minal mnie ml55amg, ja jechalem sobie spokojnie moje 130zl (autostrada). Dalej gdzie nigdy nie ma radarow przycisnalem i jade sobie tak 190zl-200zl doganiajac ml'a i wyprzedzajac go. Za 1km zbliza sie przejazd / zjazd w inna autostrade ktory znam na pamiec jezdzac tedy kazdego dnia.
Dalej dwa pasy w jednym kierunku, zbliza sie pierwszy zakret ktory mozna przejsc tak 170zl-180zl.
Widze w lusterku ml'a ktory leci +200, wyprzedza mnie jeszcze na prostej wchodzac w prawy zakret przy +/- 170, czyli tak samo jak i ja. Mi pojawia sie banan na twarzy myslac ze w nastepnym zakrecie go zniszcze, zmasakruje wrecz zhanbie dohamowujac w ostatnim momencie i wbijajac sie przed niego. Siedzac mu na zderzaku ustawiam auto na srodek drogi by nie wbic sie w niego gdy zahamuje.
Czekam myslac ze ml zaraz masakrycznie zhamuje by nie zabic sie na balustradach czy betonowych slupach a on.......
nic!!!!!
W tym samym momencie jak ja mocne dohamowanie do +/-140zl i wbija sie w ten strasznie dlugi lewy zakret. W pedziu przod ciagnie do balustradek wiec szybkie dociazenie przodu i lecimy bokiem, niestety strata na predkosci. Lecz widze ze ML zaczyna sie bujac i stawiac bokiem, kierownik ogarniety wyszedl z tej sytuacji.
Dalszy przebieg trasy robi sie nudny wiec odpuscilismy, ML podziekowal awaria, ja rowniez i rozstalismy sie.
w sumie przeszlismy te zakrety przy tej samej predkosci, ale ML jednak wyjechal przede mna
Nigdy nie myslalem ze takie cos moze skrecic, a jednak. Wiem ze pedziem ze wzgledow sprzetowych nie dalo sie szybciej bo nie bylo juz zadnej trakcji.
Fakt, ML amg jechal na jakis walcach o + 20" a ja na jednych z najgorszych opon ktore mialem czyli avon zv3 na 185/55/14, ale ML to SUV a pedzio niby hothatch
kurde, jak to mozliwe, nie wiem Młody Papież - Wto 07 Lip, 2009 kurrrde... nie nerwuj mnie... myslałem, że co¶ sie stało ej!!Młody Papież - Wto 07 Lip, 2009 ...ale fakt, ML nie powinien się tak robić!
miałem pisać, że zbyt duże prędko¶ci jak na małego hh... ale przecież to było jednak tylko 1.4...
...a teges... nie zastanawiałe¶ się nad jak±¶ szkoła doskonalenia techniki jazdy?
k-mart - Wto 07 Lip, 2009
Dżon napisał/a:
nie zastanawiałe¶ się nad jak±¶ szkoła doskonalenia techniki jazdy?
przeszedlem kursy intensywne u Sasiadka Młody Papież - Wto 07 Lip, 2009 hmmmm... no to już faktycznie nic nie rozumiem... k-mart - Wto 07 Lip, 2009 ja tez nie
kurde, nie dalo sie szybciej poprostu nie dalo Koniec przyczepnosciMłody Papież - Wto 07 Lip, 2009 w takich sytuacjach m.in. dobra opona bardzo się przydaje...Jacek - Wto 07 Lip, 2009
Dżon napisał/a:
w takich sytuacjach m.in. dobra opona bardzo się przydaje...
prawda,prawda,
no i ten kurs s±siadkowy rozbawił mnie do łez
lubie takie akcje. 99% kierowników z ml'a dawno by wyfrunęło z toru jazdy, widać ten należał do 1% który ogarniał tak jak ty Michał - Wto 07 Lip, 2009 ja lubie akcje podbramkowe z kontry
Anonymous - Wto 07 Lip, 2009 moze gosc na slicku jechal .Ja mialem podobn± akcje w gorach w chorwacji,facet w X5 uparcie trzymal sie za mn±,tam tubylcy niezle ogarniaj±Anonymous - Wto 07 Lip, 2009 o qurew ML Cię pojechał?? Ja niewierze nox - Wto 07 Lip, 2009 Dzi¶ ML jutro Logan takie życie
Marek23 - Wto 07 Lip, 2009 Może wszyscy kupmy golfy i MLe na walcach zamiast opon Jacek - Wto 07 Lip, 2009 ja chcę dwójkę z cykaczami fydi - Wto 07 Lip, 2009
Marek23 napisał/a:
Może wszyscy kupmy golfy i MLe na walcach zamiast opon