Franek - ¦ro 12 Sie, 2009 Temat postu: Tablica rejestracyjnaHej, potrzebuje info gdzie mogę wykonać tablicę rejestracyj± - niestandardow±?
Tak±, któr± można by przykleić do zderzaka i by była mniejsza o jakie¶ 40% od standardowej. I żeby nie była to blacha tylko naklejka.
Aha, wie kto¶ jak nazywa się czcionka na blachach?Gaydek - ¦ro 12 Sie, 2009 Franek, to można z czym¶ takim jeĽdzić? CHRZANEK - ¦ro 12 Sie, 2009
Franek napisał/a:
Tak±, któr± można by przykleić do zderzaka i by była mniejsza o jakie¶ 40% od standardowej. I żeby nie była to blacha tylko naklejka.
Pewnie do jakiej¶ rajdówki (w lancerach to niemal standard) ???
Jezeli chodzi o tablice to pogadaj z Kamilbike - on ogarnia takie tematy.Franek - ¦ro 12 Sie, 2009 Teoretycznie nie jest to homologowane. Ale jak masz np jaki¶ nietypowy samochód gdzie akurat ciężko założyć zwykł± blachę, to nie powinien nikt się przyczepić.
Chodzi mi o ty, by ta naklejka była mniej więcej takiej wielko¶ci, jak przednie blachy w Szwajcarii.KonradMK - ¦ro 12 Sie, 2009 Temat postu: Re: Tablica rejestracyjna
Franek napisał/a:
trzcionka
Janusz - ¦ro 12 Sie, 2009 nie można na tym jeĽdzić, ale za taka rejestracje mog± dać Ci tylko mandat za brak rejestracji. Natomiast nie próbuj przeklejać tego emblematu, bo jak go przeklejisz to wtedy mog± oskarżyć Cie o fałszerstwo.KonradMK - ¦ro 12 Sie, 2009 jak mi powiedział Rudy, wystarczy wozić normaln± tablicę ze sob± w aucie i nic nie mog± ci zrobić. w razie kontroli musisz j± po prostu założyć.Franek - ¦ro 12 Sie, 2009 KonradMK, nie wiem jaki Twoj post miał przekaz.
Pytam o trzcionkę, ponieważ zawsze można próbować robić co¶ w drukarni. Sam już nie wiem. A pytanie jest na forum, bo może kto¶ się zajmuję takimi rzeczami.
Janusz, dzięki za info. Tak, emblematu nie mam zamiaru przeklejać.
jak mi powiedział Rudy, wystarczy wozić normaln± tablicę ze sob± w aucie i nic nie mog± ci zrobić. w razie kontroli musisz j± po prostu założyć.
czyli mogę sobie odkręcić rejestracje z przodu i latać bez tego?? a jak się podwala to wyci±gn±ć z bagażnika, przykręcić i już?? mog± się cmokn±ć w pupę?? co¶ mi się za różowo wydaje..... bo jak to prawda to wywalam ramkę wiercę dziury w blachach i kwiczę na fotoradaryMichał - ¦ro 12 Sie, 2009 ja jebie ...
trzcionka to od tcziny ??
hahahahahahahahahahahhahahahah
Oszkar II nam ro¶nie CHRZANEK - ¦ro 12 Sie, 2009 Bart lata bez przedniej blachy, a tylna ma tak uje***± że też nie wiele widac prócz 666
Franek napisał/a:
Ale jak masz np jaki¶ nietypowy samochód gdzie akurat ciężko założyć zwykł± blachę, to nie powinien nikt się przyczepić
Nie ma to niestety znaczenia.
KonradMK napisał/a:
wystarczy wozić normaln± tablicę ze sob± w aucie i nic nie mog± ci zrobić. w razie kontroli musisz j± po prostu założyć.
To prawda zawsze możesz powiedzieć że godzine temu ci odpadła.
Podobnie jak ze spalon± żarówka - zawsze mówisz że jak wyjeżdżałe¶ z domu nto na 100% działała Janusz - ¦ro 12 Sie, 2009
CHRZANEK napisał/a:
KonradMK napisał/a:
wystarczy wozić normaln± tablicę ze sob± w aucie i nic nie mog± ci zrobić. w razie kontroli musisz j± po prostu założyć.
To prawda zawsze możesz powiedzieć że godzine temu ci odpadła.
Podobnie jak ze spalon± żarówka - zawsze mówisz że jak wyjeżdżałe¶ z domu nto na 100% działała
ale to się trochę kupy nie trzyma bo skoro mi odpadł± i skoro jestem w stanie przy nich ja założyć, to dlaczego jej odrazu nie założyłem tylko wożę w aucie??Anonymous - ¦ro 12 Sie, 2009
Janusz napisał/a:
jej odrazu nie założyłem tylko wożę w aucie??
Zmęczony byłe¶ oczy Cie bolały itp , zawsze cos można wkręcić