Laski rewelacyjne - serio myslalem ze bedzie zenua
Jedzenie do Soto (w sumie teraz tylko tam jadam) sie nie umywa, ale przyznac trzeba ze zjadamy "najciekawsze" kawalki.
Lokal w sumie elegancki
Jak zobaczyłem rachunek to
Dobrze ze na firme było PieQt - Wto 15 Wrz, 2009 ile kosztuje wasabi z sutka - poważnie pytam
tam się płaci za osobę, czy za dania, czy są zestawy?Bad-i - Wto 15 Wrz, 2009
PieQt napisał/a:
ile kosztuje wasabi z sutka - poważnie pytam
tam się płaci za osobę, czy za dania, czy są zestawy?
nie ma opcji wasabi z sutka - przynajmniej my nie mieliśmy.
Płacisz za pakiety, my mielismy jakis fajny to było kilka hostess i klika gejszy.
O tyle to fajne ze nie jest tak ze kilku chlopa je z tej samej PieQt - Wto 15 Wrz, 2009 Badi szczegóły - ile za taki wypas, nie chcę na zmywaku robić u nich przez miesiąc po konsumpcjiGreg - Wto 15 Wrz, 2009 No, nie powiem, podoba mi się.
Badi szczegóły - ile za taki wypas, nie chcę na zmywaku robić u nich przez miesiąc po konsumpcji
ogolne ceny macie na stronie (zakładka oferta)
nasza troche odbiegała od tych prezentowanych bo była wczesniej ustalona przez osobe ktora nas zaprosila (co nie znaczy ze byla nizsza, wrecz przeciwnie). Fakt faktem ze mielismy chyba wszystko co mozna bylo sobie wymyslec w granicach zdrowego rozsadku oraz zgody managera strick - Wto 15 Wrz, 2009
Bad-i napisał/a:
akt faktem ze mielismy chyba wszystko co mozna bylo sobie wymyslec w granicach zdrowego rozsadku oraz zgody managera
no to opowiadaj co Jakarti - Wto 15 Wrz, 2009 kurde..
jakos dziwne pytania zadajecie
badi byl na obiedzie i jedli sushi z pieknych dup w przenosni i doslownie.
kosztowało w ch uj, bylo zajebiscie, kesy brali prosto z cycka i innych fajnych czesci ciala, ktore co poniektorzy tutaj szamią na codzien w lozku ze swoja partnerka.
ja to tak widze.
impreza na pewno mistrz ale co tu opowiadac.. KonradMK - Wto 15 Wrz, 2009 właśnie, dawaj szczegóły jak podali pierogi i krewetę Greg - Wto 15 Wrz, 2009
Jakarti napisał/a:
http://www.bodysushi.pl/?page_id=89
To to widziałem, ciekaw byłem raczej wrażeń
Szkoda że mam jakiś limit miesięczny na moje koszty reprezentacyjne w firmie, bym sie wybrał. rasta - Wto 15 Wrz, 2009 Chyba szprotkę KonradMK - Wto 15 Wrz, 2009 podoba mi się określenie "zestaw familijny" haha już widzę rodzinę z dziećmi albo dziadkami jak zasuwają makrele z cycaM - Wto 15 Wrz, 2009 dla mnie taka forma to juz dewiacja jest
takie american psychoAnonymous - Wto 15 Wrz, 2009
KonradMK napisał/a:
podoba mi się określenie "zestaw familijny" haha już widzę rodzinę z dziećmi albo dziadkami jak zasuwają makrele z cyca