To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - samobójstwo

michool_vt - Śro 30 Gru, 2009
Temat postu: samobójstwo
trochę dziwny temat, ale nie mogę tego zrozumieć... dziś znajomy się powiesił o_O

31lat, zdrowy, śliczna żona, zdrowe dziecko, żadnych zadłużeń, kończył budować dom..

jedyny minus goscia to, że raz na jakis czas lubił sie nachlać okrutnie

siedze i myśle, czy vódka moze tak naj.ebac w głowie by zrobic cos takiego?

jak k.urwa mozna byc takim chu.jem i zrobic cos takiego rodzinie...?

M - Śro 30 Gru, 2009

Są różne powody, np ciężka depresja
pit - Śro 30 Gru, 2009

przykre
Każdy ma jakieś jazdy we łbie o których nie mówi.
Nie dowiesz nigdy co mu na bani siedziało.

martin.h - Śro 30 Gru, 2009

Przykra sprawa, aczkolwiek jest na świecie dużo ludzi którzy mają piękne życie, a jednak popełniają samobójstwo. Czy to wina wódki? Czasem po używkach człowiekowi przychodzą różne rzeczy do głowy, ale to prędzej po dragach niż po wódce. Choć kto wie?
M - Śro 30 Gru, 2009

Instynkt samozachowawczy jest bardzo silny, zeby sie samemu zabic trzeba miec nie lada powód.
Janusz - Śro 30 Gru, 2009

na temat samobójstw można mówić dużo... niestety śmierć młodego znajomego to jest masakra.... jak chodziłem do LO to tylko z mojej klasy powiesiło się moich Dwóch kolegów z klasy... Jeden miał problemy z promocja.... nieco banalny powód ale jednag wiadac jakis motyw.... z kolei drugi.... naprawdę porządku koleś.... tez pozornie nie miał żadnych powodów a jednak on jakiś znalazł.....

współczuję Michał.... kiepska sprawa... wole sobie nie wyobrażać co czuje jego zona....

PiTT - Śro 30 Gru, 2009

:/
no raczej nie można powiedzieć że ktoś miał piękne życie, ale popełnił samobójstwo...
może z zew. tak tylko wyglądało a coś w nim siedziało co mu nie dawało żyć
tak czy inaczej, dramat

Vlodarsky - Śro 30 Gru, 2009

Szkoda gościa, ale najbardziej szkoda rodziny. Ciekawe czemu... chyba się nie dowiemy.
GeKo - Śro 30 Gru, 2009

tak jak mówi eM, prawdopodobnie cieżka i nieleczona depresja lub nerwica. Szkoda gościa i rodziny.
PieQt - Śro 30 Gru, 2009

Ja uwazam,ze samobojstwo jest tega samolubne i nie rozwiazuje zadnych problemow
Bart - Śro 30 Gru, 2009

samobójstwo jest wyjątkowo samolubnym aktem, ale jak by nie było rozwiązuje wszystkie problemy. Pyk i jest spokój na zawsze.
106 - Śro 30 Gru, 2009

zalezy od punktu widzenia... szkoda dziecka :/
Greg - Czw 31 Gru, 2009

Lipa, współczuje. :/

Dziwna sprawa, ale tak czesto bywa. Z pozoru wszystko wygląda pięknie i idealnie, ale to tylko maska i złudzenia. Często jest tak że ludzie którzy mają powazne problemy budują wokół siebie taką aurę że wszystko jest OK. :(

Wiem jak to boli, też w tamtym roku straciłem dwóch kumpli. Wprawdzie nie popełnili samobójstw, ale obaj zginęli za szybko i w mało fajny sposób. :/

MoRToN - Czw 31 Gru, 2009

Kilka dni przed świtami sąsiad mi się tak załatwił 34-35 lat. Dzieciak juz całkiem spory. Cholera wie o co chodziło. 2 dni wczesniej złożył wypowiedzenie w pracy wszedł na strych i hajt... Robiłw firmie lekko 10 lat, pozycja w miare pewna ostatnio nowe samochody itp wiec hcyba problemow finansowych brak. Nikt nie wie o co chodzi.

W wakacje natomiast odpad znajomy z lat szkoły też sznurek. Tutaj powody były mniej wiecej znane - kosa z rodzicami, zaczął sam mieszkać, stracił robote, wpad w długi...

Jacek - Czw 31 Gru, 2009

chójowo, koleś postąpił jak dla mnie tchórz!
może nie skręcał



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group