KonradMK - Pią 08 Sty, 2010 Temat postu: Ogarnia ktoś diaksa? 
Anonymous - Pią 08 Sty, 2010 Ja umie ! KonradMK - Pią 08 Sty, 2010 ktoś inny? ktokolwiek? 
Vlodarsky - Pią 08 Sty, 2010
ja kiedyś u PePego obcinałem wydech w jego czarnej furmance... jeśli to takie proste jak tamto to ja się piszę 
KonradMK - Pią 08 Sty, 2010 podpisujemy umowę na wykonanie prac zgodnie z kodeksem prawa cywilnego i jedziesz. Vlodarsky - Pią 08 Sty, 2010 KonradMK, z zastrzeżeniem, że robisz to na swoją odpowiedzialność , że tne jak leci i nie patrzę na podsufitki, plastiki itd
umowę sporządzamy przy notariuszu i jako załącznik muszą być Twoje badania psychiatryczne
WSZYSTKO JEST DO ZAŁATWIENIA
Anonymous - Pią 08 Sty, 2010 jakiego kuwa diaksa??chodzi ci o kątówke,gumówke?? Anonymous - Pią 08 Sty, 2010
jeszcze będziesz Mnie prosił
KonradMK - Pią 08 Sty, 2010
jasne. teraz na serio. są 2 opcje: 1. wycinamy całą część dachu 2. zostawiamy pasek połączenia między tyłem a przodem na środku ad.1. Jak wzmocnić budę żeby nie pękła? ad.2. Jak zrobić żeby nie wyglądało jakby gryfin robił interes życia? Jakarti - Pią 08 Sty, 2010
sprzedac 
Anonymous - Pią 08 Sty, 2010
Pół klatka , czyli Nie cała klata , jak wyciskasz , tylko poł , czyli jedna ręka 
pracuje druga odpoczywa jak przy klepaniu
Chyba nie bo dach będzie przeciekał 
Misiek_lbn - Pią 08 Sty, 2010 kondziu, zostaw na środku pasek i kup daszki od 100nxa, supry starej czy czegoś, założysz to może się nie złamie, a jak będziesz wyjmował je, to jeździj tylko po równych drogach !! 
Vlodarsky - Pią 08 Sty, 2010 KonradMK, Jezusie Ty mówisz poważnie o tym.... Kondziu kup sobie inny samochód poprostu !! będzie po problemie. Loko - Pią 08 Sty, 2010 Ja pierdole 
martin.h - Pią 08 Sty, 2010 Kondziu konstruktor
|
||||||||||||||||||
