Sprzedam/Kupie/ZakupyGrupowe - [k] nieduży, dość młody miejski samochód do 8-9 tysięcy zł
Bart - Wto 19 Sty, 2010 Temat postu: [k] nieduży, dość młody miejski samochód do 8-9 tysięcy złZnajoma mi trochę dupę truje... szuka samochodu.
Może macie kogoś znajomego kto godny zainteresowania furex sprzedaje, wymagania są następujące:
- samochód miejski wielkości powiedzmy punto, najlepiej 5 drzwiowy,
- mały benzynowy silnik,
- najlepiej kupiony w polsce,
- jakiś dość rozsądny przebieg,
- nie za stary,
- tani w codziennej eksploatacji (czyli raczej jakiś popularny model).
no i cena - nie więcej niż powiedzmy 8-9 tysięcy złotych.
Jakby ktoś coś słyszał to będę wdzięczny za informejszn. Dzięki.
PS. Laska jest kiepska i zajęta
PS2. Wiem, że za tę kasę można kupić hothecza, bmw 7, calibrę, stare ducato... ale to ma być tani miejski samochód Franek - Wto 19 Sty, 2010 PWFranek - Wto 19 Sty, 2010
HahahahhahaMichał - Wto 19 Sty, 2010 ehehehheeh MISTRZ Vlodarsky - Wto 19 Sty, 2010 pP jest niemożliwy pP - Wto 19 Sty, 2010 kufa co..puma fajna jest Bart - Wto 19 Sty, 2010 fajne jest, ale trochę się rozmija z zapotrzebowaniem zefir - Wto 19 Sty, 2010
pP napisał/a:
kufa co..puma fajna jest
sam jestes fajna.
Puma : wielkie nie!!!!!
zasadniczo ostatnio moja znajoma kupila skode fabie 2002 rok za 9500 1,2 w gazie.
chyba fajna opcja do rozpatrzenia , niedrogie czesci i siliniki raczej trwale.Franek - Wto 19 Sty, 2010 zefir, uzasadnijmi - Wto 19 Sty, 2010 mój typ - choć nader rozsądny i w pełni zbieżny z założeniami - został odrzucony ze względów prestiżowych, nie sugeruję więc nic już. O.Franek - Wto 19 Sty, 2010
zefir napisał/a:
Puma : wielkie nie!!!!!
zefir napisał/a:
skode fabie 2002 rok za 9500 1,2 w gazie
Albo już nic nie uzasadniaj pP - Wto 19 Sty, 2010
Franek napisał/a:
zefir napisał/a:
Puma : wielkie nie!!!!!
zefir napisał/a:
skode fabie 2002 rok za 9500 1,2 w gazie
Albo już nic nie uzasadniaj
akurat to co napisał zefir jest ok.. mały silnik, do tego gaz i tania turlaka po mieście..
natomiast zawsze się dziwie, że właściciele pum/tigrów przeważnie są mocno napięci jak ktoś im powiem coś na ich samochód czy coś..ze mnie się śmiali jak miałem fieste, że pozyczyłem od mamy..i co z tego..komuś się podoba a komuś nie.tak ten świat skonstruowanyFranek - Wto 19 Sty, 2010 pP, zgadzam się z Tobą, tyle że jakoś gazu nie lubię dlatego drugie auto mam w dyszlu. Nie spinam sie, tylko chciał bym wiedzieć dlaczego wielkie nie.
Gaz to jest dobry, ale do ogrzewania domu. pP - Wto 19 Sty, 2010 też tak uważam, zle kurcze tani jest..osobiście sam nie będę nigdzie zakładał gazu, ale jak ktoś ma to czemu nie..
sam kiedyś miałem escorta na gazie i do domu z wawy jeździłem za 60pln, a fiestą za 150 Franek - Wto 19 Sty, 2010 Ekonomia na gazie może jest jak sie ma przerobione w210 3,2 benzyna i jeździ się na taxi.
A tak, to generalnie nawet w garażu podziemnym samochodu nie możesz zaparkować jak masz butle. Moje pierwsze auto było na gaz, więc jakieś tam doświadczenie mam z tym związane (nie chce by ktoś powiedział, że nie jeździłem to skąd mogę wiedzieć).
A co do
pP napisał/a:
ze mnie się śmiali jak miałem fieste, że pozyczyłem od mamy
, hahahah - dobre - hahahahah. Tak jak mówisz, różne gusta.