pit - Czw 21 Sty, 2010 Temat postu: launch control Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad procedurą startu tylko ustawianą bez podpinania kompa. Znalazłem coś takiego: http://www.omextechnology...revlimiters.htm Generalnie system działa jak shft light, podpina się pod cewki i przy wybranych obrotach odcina prąd. Pytanie czy ktoś się z tym spotkał? Albo jakiś podobnym diwajsem? k-mart - Czw 21 Sty, 2010 ale po co Ci to? Masz u siebie 200KM z litra ze by sie przydalo? 
106 - Czw 21 Sty, 2010 mam to w swini tylko nie chce mi sie schylac pod kierownice zeby zamontowac przelacznik pod sprzeglo? jak cenowo wychodzi ten omex? jak ponad 650 to imho lepiej zamonotowac ecumastera... to samo plus shiftlight i jeszcze cos ze strojeniem mozna sie pobawic... GeKo - Czw 21 Sty, 2010 106, Czemu pod sprzęgło, wystarczy przycisk przy kierownicy chyba. ŁukaszS3 - Czw 21 Sty, 2010 pit a na prawdę jest sens przy nie zmodyfikowanym aucie? pit - Czw 21 Sty, 2010 Nie wiem, zachciewajka mi sie włączyła  
W hondach nie zmodowanych sprawdza się to wsumie i tak se pomyślałem 
Kosztuje to 87funtów. Podoba mi się to bo można ustawiać sobię obroty zza kierownicy i nie trzeba podłączać się za każdym kompem razem gdy chce się zmenić. Ecumaster tego nima. 106 - Czw 21 Sty, 2010
hmm tak chyba w instrukcji jest...jeden pod sprzeglem plus 1 jako aktywacja. na kierze tez by moglo byc choc w mojej sparco to chyba tylko jako klakson wiec nie wiem czy wygodnie by mi sie startowalo z reka na klaksonie 
pit - Czw 21 Sty, 2010 No pod sprzęgłem IMHO: jeździsz normalnie to nie wciskasz do podłogi. Chcesz wystartować ogniem to do dechy i się aktywuje. Wygodniejsze to niż na kierownicy przynajmniej w 1/4 mili bo tam się trzeba skupić 
106 - Czw 21 Sty, 2010 EDIT nie doczytalem.. GeKo - Czw 21 Sty, 2010 Nie bardzo rozumiem z tym sprzęgłem, wg mnie to powinno działać tylko wtedy gdy jest wciśnięty przycisk np taki 
martin.h - Czw 21 Sty, 2010 W większości aut działa to na zasadzie przycisk plus pedał w podłogę (z gazu), wtedy uruchamia się LC i po sprawie. Nigdy nie słyszałem o sprzęgle. pit - Czw 21 Sty, 2010 Ładujesz pod pedał sprzegła guzik, wciskasz sprzęgło do końca i wciska się guzik. Następnie gaz do dechy i komp trzyma powiedzmy 3tyś, czekasz na zielone światło puszczasz sprzęgło i lecisz. Tak samo jak byś trzymał guzik na kierownicy, z tą różnicą że na kierownicy możesz poczekać aż ci koła przestaną mielić i dopiero puścić. |
||||||||
