Szkoła Jazdy Racing zaprasza na szkolenie oraz trening w warunkach zimowych na terenie Motopark Ułęż. Wyjątkowa okazja odbycia szkolenia z profesjonalnymi instruktorami po przygotowanych trasach. Można też skorzystać z opcji samego treningu i na odrębnej trasie poćwiczyć jazdę samochodem. Wybrane filmy z organizowanych przez nas imprez znajdziecie na naszej stronie.
Na terenie lotniska w Ułężu przygotujemy 2 trasy: szkoleniowa - jazdy z instruktorem, treningowa - zorganizowane przejazdy treningowe. Zapraszamy na godzinę 10:00, koniec koło godziny 16:00. Rozpoczynamy krótką odprawą dla uczestników oraz zapoznaniem z trasami.
Prosimy pamiętać o ciepłym ubraniu (nieprzemakalne i wygodne buty do prowadzenia samochodu) oraz skonsumowania obfitego śniadania we własnym zakresie. Na miejscu zapewniamy gorące napoje: kawa, herbata. Samochód powinien być wyposażony w dobre opony zimowe - proszę sprawdzić ciśnienie w kołach oraz poziom paliwa przed przyjadem na miejsce
Opcja szkoleniowa - trasa około 4km do jazdy wielokrotnej
Rozpoczynamy krótką odprawą, ustalamy kolejność a następnie przeprowadzimy indywidualne szkolenie z każdym z uczestników. Nasi instruktorzy będą kolejno wsiadać do samochodów i prowadzić szkolenie dostosowane do waszych indywidualnych umiejętności. Koszt uczestnictwa własnym samochodem 250zł
Film z przykładową Trasą szkoleniową - YouTube
Proszę pamiętać, że to jest poglądowy przejazd. Po trasie jeździ jeszcze spychacz a w dniu imprezy jest ubierana w odpowiednie punkty orientacyjne - słupki, opony.
Opcja treningowa - jedno okrążenie około 3-4km
Trasa treningowa będzie otwarta dla uczestników, którzy będą pokonywać kilka okrążeń w jednej kolejce. Jazdy pod nadzorem osoby prowadzącej (kilka samochodów na trasie) bez pomiaru czasu. Koszt uczestnictwa w pojeżdżawce 150zł
Film z przykładową Trasą treningową - YouTube
Na filmie trasa nie jest jeszcze skończona, fragment gdzie zawracam samochodem będzie inaczej poprowadzony lub też zmienie ulegnie przebieg całej trasy.
Osoby zainteresowane proszę o wpisywanie się na listę oraz kontakt:
szkola@racing.pl lub telefonicznie 607 333 785. Prosimy o potwierdzenie swojego uczestnictwa, wybranie opcji: szkolenie/trening oraz przysłanie nam swoich danych (imię, nazwisko, samochód, nr rejestracyjny oraz telefon) na e-mail. Gwarantujemy zachowanie poufności danych, które mają posłużyć jedynie do sporządzenia listy uczestników.
Bad-i - Pon 25 Sty, 2010 byłem ostatnio 3 razy - szczerze polecam. Dodam ze FWD nie ma tam czego szukac
Dodatkowo proponuje zabrac z 2 pary rekawiczek, ciepla czapke, buty z Goretexu oraz metalowe łopaty (najlepiej 2sztuki na samochod)martin.h - Pon 25 Sty, 2010
Bad-i napisał/a:
byłem ostatnio 3 razy - szczerze polecam. Dodam ze FWD nie ma tam czego szukac
Na jednej z takich pojeżdżawek A-grupowa Astra GSi na kolcu miała jeden z lepszych czasów (choć nie jestem pewny czy nawet nie najlepszy). Więc FWD wcale nie jest na straconej pozycji Bad-i - Pon 25 Sty, 2010
martin.h napisał/a:
Bad-i napisał/a:
byłem ostatnio 3 razy - szczerze polecam. Dodam ze FWD nie ma tam czego szukac
Na jednej z takich pojeżdżawek A-grupowa Astra GSi na kolcu miała jeden z lepszych czasów (choć nie jestem pewny czy nawet nie najlepszy). Więc FWD wcale nie jest na straconej pozycji
Nie wiem na jakiej bo my na kolcu nie moglismy jezdzic (tzn nikt z obecnych tam ludzi nie mogl).martin.h - Pon 25 Sty, 2010
Bad-i napisał/a:
martin.h napisał/a:
Bad-i napisał/a:
byłem ostatnio 3 razy - szczerze polecam. Dodam ze FWD nie ma tam czego szukac
Na jednej z takich pojeżdżawek A-grupowa Astra GSi na kolcu miała jeden z lepszych czasów (choć nie jestem pewny czy nawet nie najlepszy). Więc FWD wcale nie jest na straconej pozycji
Nie wiem na jakiej bo my na kolcu nie moglismy jezdzic (tzn nikt z obecnych tam ludzi nie mogl).
To możliwe, że ktoś inny to organizował.Stf - Pon 25 Sty, 2010 astra z kolcami jeździła w Modlinie. Tam ponoć wszystkich naklepała. Chyba Rudy z Jimkiem wtedy tam byli...
ps. jeśli nie można jeździć na kolcach w Ułężu to bez sensu Bad-i - Pon 25 Sty, 2010
Stf napisał/a:
ps. jeśli nie można jeździć na kolcach w Ułężu to bez sensu
no niestety, na dwoch nawrotach kazdym 4x4 praktycznie stoisz przez 5 sekund. Jest taki lod ze bez kolca ani rusz CHRZANEK - Pon 25 Sty, 2010 Pomijając wspomniane przez Was niedogodnośći to według mnie jest to bardzo atrakcyjna oferta.
Teren jest cool.
Cena niewygórowana.
Dojazd z Wawy też niezły.Bad-i - Pon 25 Sty, 2010 To ja powiem wiecej, dla mnie to bajka. Serio taki teren do upalania ze szok. Na lepszej pojezdzawie nie bylem. W sumie to taki mini OS jest (nawet nie taki mini bo okrazenie trwa 5 min)rasta - Pon 25 Sty, 2010 Bad-i, dopiero Amerykę odkryłeś
Na upalanku w Ułęży to się śmigało już 3 lata temu Mick - Pon 25 Sty, 2010 Panowie,
kolega z pracy był w piątek w Ułęży, jest zrobione miejsce do jeżdżenia o szerokości 2,5 metra, po bokach zlodowaciałe bandy ze śniegu, gdzie kilka samochodów zostawiło zderzaki.
do tego był delikatny dzwon, i nie mogli samochodów rozczepić...
chyba trzeba poczekać, aż stopnieje i napada nowy śnieg...Bad-i - Pon 25 Sty, 2010
Mick napisał/a:
Panowie,
kolega z pracy był w piątek w Ułęży, jest zrobione miejsce do jeżdżenia o szerokości 2,5 metra, po bokach zlodowaciałe bandy ze śniegu, gdzie kilka samochodów zostawiło zderzaki.
do tego był delikatny dzwon, i nie mogli samochodów rozczepić...
chyba trzeba poczekać, aż stopnieje i napada nowy śnieg...
He he a to ciekawe bo byłem w piątek na Ułęży )))))
Z tego co wiem to jedno auto "zostawilo" zderzak i to bylismy wlasnie my (w sumie nawet sie nie urwał do konca a było grubo)
Co to dzwonu to mam zdjecia ale z pewnych wzgledow nie wrzuce fotek - dodam tylko ze nie byla to wina toru tylko kierowcy EVO
Rasta wiem ze jezdziliscie tam wczesniej..... tyle ze ogladajac filmiki z lata ma sie to nijak do jazdy po sniegu rasta - Pon 25 Sty, 2010
Bad-i napisał/a:
Rasta wiem ze jezdziliscie tam wczesniej..... tyle ze ogladajac filmiki z lata ma sie to nijak do jazdy po sniegu
Nie da się ukryć Bad-i - Pon 25 Sty, 2010
rasta napisał/a:
Bad-i napisał/a:
Rasta wiem ze jezdziliscie tam wczesniej..... tyle ze ogladajac filmiki z lata ma sie to nijak do jazdy po sniegu
Nie da się ukryć
oczywiście w sensie ze lato to żadna zabawa Miniac - Pon 25 Sty, 2010
Stf napisał/a:
astra z kolcami jeździła w Modlinie. Tam ponoć wszystkich naklepała. Chyba Rudy z Jimkiem wtedy tam byli...
ps. jeśli nie można jeździć na kolcach w Ułężu to bez sensu
Astra jezdziła na RaceART w Modlinie - katastrofa wtedy był ten wyjazd (pozatym, że urwałem koło w Subaru ) . W ogóle każdy wyjazd poza Wrooblewskim i ostatnio JHMowskim to nie porozumienie. Wygrała wtedy Astra Ngrupowa na kolcach, a drugi byl seryjny Swift 4x4 Magda M. edyszyn Pod koniec dnia gdy różnice czasowe sięgały dwóch minut 'zorientowali się' (też nie sami), że mają wprawdzie fotokomórki start/meta, ale wypuszczają po parę aut na trasę i mierzą start jednego i metę drugiego Ale żebyśmy nie narzekali to dostaliśmy Puchar "Fair Play" (dziwne, że taki ze sobą mieli ) Poza tym co nie zabronione to dozwolone... droga prowadzi 100m do przodu i 2x 90st zakręt? A przez pole 200m bliżej.. no to przez pole. Pod koniec dnia wszystkie słupki porozpierniczane..
W Ułęży z Wrooblem byłem 2tyg temu na świeżym śniegu. REWELACJA!, ale dwie łopaty to mało, trzeba mieć Landka.. albo traktor. Były też auta na kolcach - zero przeciwwskazań