Anonymous - Pon 08 Lut, 2010 Temat postu: Zdjęcia z fotoradarów zrobione zagranicą Dostałem dzisiaj dwa listy polecone z hiszpańskiego "Ministerio Del Interior". Niewiele rozumiem, bo całość jest po hiszpańsku, ale widzę tak: 125 km/h / 100 - 100 EUR 124 km/h / 100 - 100 EUR Zdjęcia zrobione były w grudniu. Samochód był z wypożyczalni. Nie widać kierowcy, bo zdjęcia zostały zrobione od tyłu. Pytanie: płacić czy nie płacić? Czy ktoś w Polsce będzie się upominał o te należności (policja, US)? Najśmieszniejsze, że zdjęcia zrobione zostały w odstępie 4 dni, tym samym fotoradarem i niemalże przy tej samej prędkości  .
strick - Pon 08 Lut, 2010 Było jezdzic tak szybko 
A tu cos o fotoradarach w pl przy minusowych temp. http://moto.onet.pl/61506...html?node=18652 Anonymous - Pon 08 Lut, 2010 Tak się zastanawiam, czy nie napisać z prośbą o obniżenie mandatu, bo przecież za drugim razem zwolniłem .
Jakarti - Pon 08 Lut, 2010 dane Twoje maja bo wynająles samochod. kwestia tylko tego jak ze sciagalnoscia takich naleznosci iQ - Pon 08 Lut, 2010 w hiszpanii prawie wszystkie radary sa oznaczone duzymi szyldami wiec zeby tam dostac zdjecie z radaru 
jak mieszkalem w hiszpanii nie potrafili sciagnac naleznosci przez 3 lata za niezaplacony mandat wiec watpie aby mieli jakies wtyki zagranica 
z ciekawosci, w ktorej czesci hiszpanii zrobiono ci fotki? Anonymous - Pon 08 Lut, 2010
Żadnego radaru nie widziałem, a jechałem tamtędy dwa razy, może był nieoznakowany? Zdjęcie zrobione w okolicy Alicante. iQ - Pon 08 Lut, 2010 mieszkalem w okolicach alicante, gdzie dokladniej? saxorulez - Pon 08 Lut, 2010 Villahojosa iQ - Pon 08 Lut, 2010 nie znam tak dobrze tamtej okolicy zeby wiedziec gdzie tam sa radary. w dolnej prawej czesci mandatu jest taka jakby tabelka do wpisania danych? Jezeli tak to tam trzeba wpisac dane osoby ktora prowadzila samochod jezeli w tym momencie ty tego nie robiles
nie wiem jak jest teraz ze sciagalnoscia mandatow, pare lat temu nie dzialalo to zbyt dobrze (pierwsze powiadomienie dostalem po prawie roku) ale igoriq dostal list dosc szybko wiec nie wiem co doradzic. k-mart - Pon 08 Lut, 2010 ja bym nie placil, huy im w dupe, niech Cie scigaja
Barejka - Pon 08 Lut, 2010 przyjedzie tracz z plebani i wywiezie Cie do lasu
Marek23 - Pon 08 Lut, 2010 Wpisz kumpla z ameryki,albo cos w tym stylu. Ściągalnośc jest zadna. Mi raz przyszła fotka z austrii, to napisałem,że ziomek wpadł do europy i pożyczyłem mu auto. Zdjęc w niemczech,austri i szwajcarii zrobiono mi w sumie paredziesiąt i nic. Bonczek - Pon 08 Lut, 2010
Ładnie tam?
Anonymous - Pon 08 Lut, 2010 wiesz co jak już przyszły do domu to chyba warto zapłacić ja mam z grecji 120euro za brak pasów ale od lipca nic nie przyszło 
Bart - Wto 09 Lut, 2010 Jak nie zapłacisz to ryzyko będzie tylko przy następnym pobycie w hiszpanii jakby akurat jakaś policja Cię sprawdziła i mieliby takie dane (o niezapłaconym mandacie) w bazie danych. Ale raczej bym się nie przejmował - radary robiły mi zdjęcia w różnych miejscach europy i nigdy nie miałem żadnych nieprzyjemności z tym związanych. |
||||||||||
