To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

ICE - In Car Entertainment - Dla jarających się...

M - Pon 08 Mar, 2010
Temat postu: Dla jarających się...
lepszym, droższym, markowym sprzętem na którym jest lepszy odsłuch.

http://www.audiostereo.pl...e_BR_62191.html

Jakarti - Pon 08 Mar, 2010

nice :D
Michał - Pon 08 Mar, 2010

znana praktyka
do hond wkładają silniki z leganzy. Różnią się jedynie obudową

MoRToN - Pon 08 Mar, 2010

Domyślam się, że przypadek. Nikt mnie nie przekona, że funaj gra tak samo jak marantz ;] Pozatym to tylko cyfrowe niskie modele odtwarzacza.
martin.h - Pon 08 Mar, 2010

Przecież to tylko odtwarzacz cd, większość firm robi to na tych samych podzespołach. A jakość dźwięku najbardziej zależy od wzmacniacza i kolumn/kabli.
M - Pon 08 Mar, 2010

No dobrze, w sumie bym się z tobą zgodził Martinie.
To teraz mi wytlumacz różnicę w cenie. Jedno kosztuje 400 drugie 3000zl.
Nie jest to w takim razie ruchanie klienta w dupe?

martin.h - Pon 08 Mar, 2010

eM napisał/a:
No dobrze, w sumie bym się z tobą zgodził Martinie.
To teraz mi wytlumacz różnicę w cenie. Jedno kosztuje 400 drugie 3000zl.
Nie jest to w takim razie ruchanie klienta w dupe?


Polityka cenowa, zawsze za bardziej renomowane marki płaciło się więcej.

M - Pon 08 Mar, 2010

No dobrze ale to jest idiotyczne i jest to totalne ruchanie w dupe klienta.
Na przykładzie:
Witam. To jest dacia logan ale przyczepilismy jej znaczek porsche. I sprzedajemy ją teraz nie za 29 900 tylko za 350 000zl.
Taka jest nasza polityka cenowa

anjas - Pon 08 Mar, 2010

tu chodzi o to, że klienci potrzebują być ruchani w dupę. Jeśli coś jest za tanie to nie kupują. Trzeba podnieść cenę i wtedy często się okazuje, że towar zaczyna schodzić.

Polecam książkę Cialdiniego "Wywieranie wpływu na ludzi", chyba w pierwszym rozdziale jest opisany ten mechanizm :) *
















*serio polecam, bo zajebiście się ją czyta

GOKART - Pon 08 Mar, 2010

Brawo Sherlocku ale to dymanie odbywa się już od lat w przemyśle samochodowym , komputerowym, w elektronice.
Telewizory są tego sztandarowym przykładem. Akurat w tym przypadku nie wiadomo akurat czy to dyma nas Denon czy Funai który "steruje cenami na produkty wychodzace z własnych taśm, manipulując albo licencjami, albo umowami z operatorami innych marek".

Ja się jaram sprzętem audio i wcale ta lektura nie ostudziła mojego zapału do posiadania wymarzonego zestawu. Już widzę Em'a jak z grymasem politowania spogląda na ten motłoch onanistow sprzetowych. Jak zwykle sprawę mocno generalizujesz i upraszczasz temat do konstrukcji gwoździa. Owszem te same komponenty są sprzedawane pod różnymi markami i w różnych cenach. W tym przypadku chodzi o napęd blu raj któremu bliżej jest do dziedziny wideo niż audio, której ocena jest dużo bardziej subiektywna. Idąc dalej tym tropem kupując drogi odtwarzacz CD jest się idiotą bo przecież w środku siedzi ten sam chińczyk... Pomijajac że te praktyki dotyczą tylko jakiejś części producentów (zwykle największych) a w modelach stricte audio zróznicowanie komponentów i stosowanie własnych patentów jest zdecydowanie większe to systemy zbudowane na identycznych podzespołach mogą zupełnie inaczej zagrać. Znam taką sytuację w której pod skrzydłami jednej korporacji posiadającymi dwie marki (Denona i Marantza) obie konstrukcje oparte na identycznych podzespołach zagrają zupełnie inaczej... Pytanie czy ktoś chce za to zapłacić to sprawa indywidualna bo nie ma czegoś takiego jak dźwięk / brzmienie idealne. Są tylko jakieś kanony ale to temat rzeka.

M - Pon 08 Mar, 2010

GOKART napisał/a:
Ja się jaram sprzętem audio i wcale ta lektura nie ostudziła mojego zapału do posiadania wymarzonego zestawu. Już widzę Em'a jak z grymasem politowania spogląda na ten motłoch onanistow sprzetowych. Jak zwykle sprawę mocno generalizujesz i upraszczasz temat do konstrukcji gwoździa.

Broń Boże Gokart, ja szanuje pasjonatów. Sam jestem "onianistą sprzętowym" - lubie także mierzyć efekty na koszty. Tutaj mamy przyklad tego samego efektu przy zmiennej cenie zaleznej od marki - jest to fakt. O tym mówię. Coś co jest faktem nie jest napaścią na nikogo - jest tylko faktem. Poszukam flaków wzmacniaczy za różne rzędy wielkości cen z tym samym środkiem - ale nie jest to oczywiście zasadą.
Uważam także ze onanizm sprzętowy bez mierzenia efektów jakie daje jest czystym snobizmem. Oczywiście nie mam na myśli Ciebie bo nie znamy się tak zeby cokolwiek o sobie powiedzieć.

GOKART napisał/a:

Owszem te same komponenty są sprzedawane pod różnymi markami i w różnych cenach. W tym przypadku chodzi o napęd blu raj któremu bliżej jest do dziedziny wideo niż audio, której ocena jest dużo bardziej subiektywna.

Zgadza się.

Pozdr.

Michał - Pon 08 Mar, 2010

ja tylko powiem że gokart to spoko ziom który lubi wychylić :D
nox - Pon 08 Mar, 2010

anjas napisał/a:
tu chodzi o to, że klienci potrzebują być ruchani w dupę. Jeśli coś jest za tanie to nie kupują. Trzeba podnieść cenę i wtedy często się okazuje, że towar zaczyna schodzić.

Polecam książkę Cialdiniego "Wywieranie wpływu na ludzi", chyba w pierwszym rozdziale jest opisany ten mechanizm :) *


Jest jeden typ co przychodzi do nas kupować kosmetyki takie "ludzkie" po prosił naszą kosmetyczne żeby mu doradzić jaki bedzie dobry itp Ona mu doradziła jeden z kremów z serii profesjonalnej dodatkowo dostał rabat jako stały klient , usłyszał cene jak mnie pamięć nie myli ok 150zł za 100ml , twierdząc że tak tani krem nie może byc dobry następnym razem dostał inny gorszy za 2 razy tyle i był szczęśliwy :) Generalnie sporo konsumentów wierzy że cena przekłada się na jakość , nawiązując jeszcze do kosmetyki jest fajny przykład jak np Polska marka Ziaja w wersji PRO robi kosmetyki za parenaście zł jakością przebijają te o wartości 100-200zł i dodatkowo sa robione z czystszych komponentów jako że sama fabryka ma certyfikat do produkcji leków . A większość Panien i tak woli zapłacić 200zł za krem który ejst gorszy od tego z Ziaji , no ale nie mogła by się nim przylansować w łazience .

GOKART - Pon 08 Mar, 2010

Synek napisał/a:
ja tylko powiem że gokart to spoko ziom który lubi wychylić :D

hehehe starzeję się , ostatnio tylko winko :>

Bonczek - Pon 08 Mar, 2010

Nieźle, ciekawe czy jest tam coś wspólnego oprócz takiego samego wyglądu i czemu jak zwykle w takich przypadkach nikt nie dał normalnych zdjęc, tylko jakieś małe i w dodatku obrobione.

A co do cena -> jakość, i co do polityki cenowej, to w motoryzacji widać najlepiej - chociażby porównajmy cenę za Tata Nano i jakiegoś małego francuzika - dostajemy to samo, a za Nano jaki przystępny pieniądz ^_^



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group