Bad-i - Pon 19 Kwi, 2010 Temat postu: Mercedes VitoWitam, przyszedl czas kiedy musze kupic auto do holowania puga i lawety. Ostatnio ogladalem kilka roznych samochodow i sam nie wiem tak na prawde na co mam zwrocic uwage. Do tej pory jezdzilem Viano, HiAce, i naszym zoltym szerszeniem czyli Iveco czy Ducato
No dobra ale o co chodzi, ostatnio rozmawialem z bratem i jego kolega ktory zajmuje sie handlem takimi sprzetami. Zdecydowanie polecil mi Mercedesa VITO - co dziwne powiedzial ze moze mi takiego (do koloru do wyboru) przytargrac z ziemi k-marta.
Przegladalem ceny i rzeczywiscie te samochody nie sa drogie (oczywiscie mowimy tutaj o starszym modelu). Ale pamietam tez ze o tych samochodach chodzily zle opinie.
Czy ktos kto ma wiedze moglby powiedziec na co zwracac w takich samochodach uwage, jaki silnik brac, jaki rocznik itd......????Bart - Pon 19 Kwi, 2010 vito pierwszej czy drugiej generacji, bo to zasadnicze pytaniemartin.h - Pon 19 Kwi, 2010 Jedno co mogę powiedzieć to tego starszego Vito strasznie bierze rdza widać to bardzo po drzwiach.
bart napisał/a:
vito pierwszej czy drugiej generacji, bo to zasadnicze pytanie
Bad-i napisał/a:
Przegladalem ceny i rzeczywiscie te samochody nie sa drogie (oczywiscie mowimy tutaj o starszym modelu). Ale pamietam tez ze o tych samochodach chodzily zle opinie.
Franek - Pon 19 Kwi, 2010
martin.h napisał/a:
Jedno co mogę powiedzieć to tego starszego Vito strasznie bierze rdza widać to bardzo po drzwiach.
Jeśli o rdzę chodzi, to 2 generacja rdzewieje jeszcze mocniej od 1.Bad-i - Pon 19 Kwi, 2010 Na bank mowa o rocznikach 98-00
Najlepszy to taki 5 osobowy - zeby moc zawiesc graty ale tez pojechac razem jednym autem.Bart - Pon 19 Kwi, 2010 a, sorry, nie doczytałem, że w grę wchodzi pierwsze vito.
Więc, zasadniczo, vito to kupa i jeden z bardziej awaryjnych merców.
Przed liftem miały silniki 2.3d/td (75/98KM) pamiętające jeszcze czasu jakichś "beczek" i "baleronów" i jako takie były bezawaryjne, natomiast reszta się już dość mocno sypała.
Po lifcie poprawili trochę jakoś wykonania i zaczęli pakować motory CDI (zdaje się 80/100/122KM), które mniej palą niż stare TD, ale też mają kilka rzeczy, które lubią się zepsuć - wtryski, turbo i inne przypadłości nowoczesnych diesli.
Jak już napisano - korodują dość mocno z każdej strony, przez jakiś czas w polsce były sprzedawane vito montowane w Jelczu przez Zasadę z jakimś megagównanym patentem przeciwkradzieżowym w postaci karty magnetycznej, która z czasem przestawała działać
Jeśli to ma być niemiecki samochód to zdecydowanie lepiej nada się T4 (najlepiej 2.5tdi, jeśli nie to 2.4d).
Plus oczywiście miej świadomość, że musisz mieć min. prawko BE, żeby z lawetą jeździć takim zestawem.Bart - Pon 19 Kwi, 2010 Licz się z tym, że dostawczak z lat 98-00 będzie miał spokojnie ćwierć miliona km przebiegu (choć oczywiście znajdą się wyjątki z 60kkm i 0.8mln) Bad-i - Pon 19 Kwi, 2010 Hmm to juz cenna informacja, niestety T4 to juz inna bajka cenowa.
Nie rozumiem dlaczego musze miec BE - przeciez takie Vito z laweta pod puga nie ma wiecej niz 3.500t w DMCBart - Pon 19 Kwi, 2010 jajebe, przecież temat BE był poruszany milion razy.
Z prawkiem B można jeździć zestawem o sumie DMC nie większej niż 3500. Vito w najlżejszych odmianach ma dmc pewnie z 2.6-2.8t, więc musiałbyś mieć lawetę o dmc 0.7-0.7t, a sama taka przyczepa waży 0.4-0.5t.
Z BE jedziesz dowolną osobówką z dowolną przczepą, czyli nawet kilkutonowym zestawem.Anonymous - Pon 19 Kwi, 2010 ja mogoę powiedzieć tyle co zauważyłem u kuzyna w Vito
kupiony w tamtym roku , w kolorze niemieckiej taksówki , 2,3 d (bez turbo) 9-osobowy w automacie , no i jeżdżony codziennie , czasem też przewoź osób , i jak na razie bez awaryjny , pali w okolicach 10 litrów . Co do rdzy nie zauważyliśmy nic takiego , był w tamte wakacje przemalowywany , z majonezowego na czarny , i nie było widać oznak korozji , wiec chyba braciak miał farta .
Co do t4 .
Śmigałem takim 2,4 syncro , i naprawdę ślicznie wszędzie wjeżdżał , jest o wiele toporniejszy niż Vito , ale chyba do ciągnięcia lawety właśnie takiego bym kupiłmartin.h - Pon 19 Kwi, 2010 Poza tym bez E można holować tylko przyczepy lekkie do 750 kg DMC.Bad-i - Pon 19 Kwi, 2010 Bart tak jak na GG Vito znajomego ma DMC 2000 kg.
martin.h chyba nie masz racji, kategoria B to wszystko do 3.500 t DMCBart - Pon 19 Kwi, 2010
martin.h napisał/a:
Poza tym bez E można holować tylko przyczepy lekkie do 750 kg DMC.
martin, mylisz się.kosmita - Pon 19 Kwi, 2010
martin.h napisał/a:
Poza tym bez E można holować tylko przyczepy lekkie do 750 kg DMC.
Teoretycznie,można ciągnąć przyczepę o DMC mniejszym/równym masie własnej auta ciągnącego jeżeli zestaw nie przekracza 3,5T.Bad-i - Pon 19 Kwi, 2010 Dobra koorwa temat DMC zamkniety - z kategoria B moge ciagnac VITO 2000 kg DMC i lawete 1.500 kg DMC.
Teraz skupmy sie jakie auto szukac - nie ukrywam ze takiej ceny jak na Vito nie dostane nigdzie na zadne inne auto.