M - Wto 08 Cze, 2010 Temat postu: Regeneracja akumulatora Moj hondowy aku stał sobie stał nieużywany i mu sie zdechło. Nie był zły ani zużyty. Czy jest sens i mozliwosc go zregenerować u fachowca (domyślam się ze jakąś obróbką chemiczną) czy kupić nowy? Aku był dobry. jozekrj - Wto 08 Cze, 2010 można spróbować go odsiarczyć ale szybciej i pewniej jest kupić nowy martin.h - Wto 08 Cze, 2010 Temat postu: Re: Regeneracja akumulatora
Próbowałeś go naładować prostownikiem? Stare akumulatory mają to do siebie, że gdy zostaną rozładowane do zera to później już mają problem z trzymaniem prądu i szybko się rozładowują. Sam jestem ofiarą takiego przypadku, ale jeszcze próbuję swój reanimować ładując go raz w tygodniu. Z regeneracją aku nigdy się nie spotkałem, a pozatym przy kwocie rzędu 200-300 zł za nowy jest to chyba nieopłacalne. M - Wto 08 Cze, 2010 Próbowałem Martinie, srednio raz dziennie w ciagu zeszłego tygodnia. Doczytalem ze jest zasiarczony i ogolnie lepiej kupic nowy. A szkoda bo to byl kozak aku i nie zawiodl mnie w trudnych chwilach a ja go zaniedbalem i sie uszkodzil. Nastepny tez kupię ZAP'a MoRToN - Śro 09 Cze, 2010 Nie ma juz ZAP teraz jest SZNAJDER ! M - Śro 09 Cze, 2010 dziekuje mortonie! Ryba - Śro 09 Cze, 2010 Co do regeneracji moim zdaniem sie nie oplaca taki zabieg, w KRK kosztuje to +/- 70pln, a aku nie wroci nigdy do pierwotnej sprawnosci. Jesli bedziesz bral pod uwage cos innego niz ZAPa, to polecam wszelkiej masci akumulatory Magneti Marelli np taki: http://www.allegro.pl/ite...a_oryginal.html lub standardowo centre future http://www.allegro.pl/ite...h_warszawa.html Jak ktos szuka czegos bardziej egzotycznego, to kolega ma baterie power vampa, do samochodow stricte rajdowych to jest super rozwiazanie, gdyz sa to akumulatory ze standardowymi ogniwami jak w konwencjonalnych bateriach bez kwasu, o nizszej masie. Dostepnosc tylko w UK wiec jak ktos ma znajomego to mozna sie zakrecic. polecam www: http://www.powervampracin...r_batteries.asp M - Śro 09 Cze, 2010 Potrzebowałbym aku który może stać nieużywany, bo honda robi 2 tysiące rocznie obecnie. Moze kupie taki gowniany żelowy "techniczny" nie przeznaczony do aut (który sam odradzałem do codziennego użytku) - przy takim przebiegu nie da rady go uszkodzić a będzie umiejscowiony w bagarku (mam go za stówę) Ryba - Śro 09 Cze, 2010 No to nie ma sie co paprac w jakies wymyslne gowna. Kup nowy, najtanszy GeKo - Śro 09 Cze, 2010 Jeśli się da uzupełnij wodę destylowaną i naładuj ponownie. Jak nie pomoże to nowy potrzebny. Jak się nie da uzupełnić wody to już po frytach. kaziu1985pn - Śro 09 Cze, 2010 ogólnie taki akumulator można odratować jeśli nie stał za długo ładując go prądem 0,1 x Ah czyli takie akumulator 52ah trzeba ładować prądem 5,2A co niestety tanimi prostownikami nie da się zrobić bo nie mają regulacji. kumplowi tak odratowałem aku zimą. GeKo - Śro 09 Cze, 2010
![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Ryba - Śro 09 Cze, 2010 Geko 
Pojemnosc akumulatora nie ma nic do znaczenia.. Przykladowo Powervamp PVR20 14 aH ma mocniejszy prad rozruchowy niz np dobra juz centra futura o pojemnosci 53 aH. A wazy niecale 5 kg. Konfrontujac PowerVampa 51 aH i Centre Future 53 aH, Vamp ma 3 razy mocniejszy prad rozruchowy. M - Śro 09 Cze, 2010
Wiesz, mialem taki juz. To jest aku gabarytowo identyczny z takim jak mialem tylko ciężki w ch.. i mial taki prąd rozruchowy że w zimę nie przygasało mi radio podczas kręcenia a rozrusznika krecił jak dziki. kaziu1985pn - Śro 09 Cze, 2010 a mozesz napisac cos wiecej o tym co miałes ?? |
||||||||||||
