iQ - Nie 25 Lip, 2010 Temat postu: TallinJuz od jakiegos czasu wybieralem sie do Tallina z narzeczona. Jedyne co wiedzialem o tym miescie to ze finowie jezdza tam by obkupic sie alkoholem i wrocic do finlandii.
Na promie bylo pare tysiecy osob, osoby mlode, starze, rodziny z dziecmi, itp. Jedyne co rzucalo sie w oczy to puste walizki, plecaki i wozeczki wiekszosci pasazerow.
Po dolynieciu do portu czekal nas mniej wiecej 15to minutowy spacer do centrum. Po wyjsciu z portu widac duze zroznicowanie architektoniczne. Bardzo duzo starych budynkow zostalo zburzonych by zrobic miejsce na nowoczesne budowle. Niektore stare magazyny i fabryki zostaly odnowione i widac fajny kontrast miedzy nowym a starym. Samo centrum miasta bardzo przypominalo mi Warszawe, nie wiem dlaczego ale takie mialem pierwsze skojarzenie. I chodzi mi o te pozytywne rzeczy
Po centrum obowiazkowym miejscem jest starowka, duzo malych uliczek i ceglanych domow ktore pamietaja bardzo odlegle czasy. Bylo tam duzo restauracji, sklepikow w suwenirami no i ambasada polski w estonii Aaa, znalazl sie nawet sushi bar zeby zjesc lancz, nastepnym razem napewno skorzystam.
Tallin to dla mnie miasto kontrastow, gdzie nowe laczy sie ze starym. Napewno niedlugo wybiore sie tam jeszcze raz bo w jakims stopniu to miasto mnie zafascynowalo ale podczas 4ch godzin malo da sie zobaczyc napewno bedzie weekend z sushi lanczem
Jedyna negatywna rzecza ktora zauwazylem podczas tej wycieczki to finowie sami w sobie: na starowce chodza pijani, wydzieraja sie i zaczepiaja ludzi. Jak jedlismy obiad w jednej z restauracji to nas tez zaczepili i malo brakowalo zebym jednemu wyplacic latare. Zachowuja sie gdyby byli panami swiata, wstyd mi bylo sie przyznac ze jestem z tego samego kraju...
Co do pytania GeKo: alkohol jest tutaj ponad 30% tanszy niz w finlandii, papierosy chyba jeszcze wiecej. Wracajac juz na prom widac jak wiekszosc ludzi ciagnie za soba koszyki i wozki pelne wodki i piwa. " osoby zwrocily na siebie moja uwage bo kazda z nich ciagnela po 2 wozki i na kazdym z nich bylo po 5 kartonow (w nim 24 puszki) piwa i do tego siatki papierosow
Ogolnie jestem zadowolony z tego jak spedzilem dzien chociaz czuje niedosyt i chce zobaczyc wiecej.
Za chwile wrzuce fotki, wpierw musze je troche posortowac i wybrac kilka ktore sie nadaja.iQ - Nie 25 Lip, 2010 iQ - Nie 25 Lip, 2010 iQ - Nie 25 Lip, 2010 iQ - Nie 25 Lip, 2010 Anonymous - Nie 25 Lip, 2010 Slicznie .... chyba jakiś mały trip będzie trzeba zrobić martin.h - Nie 25 Lip, 2010 Świetne zdjęcia, domki na wyspach genialna sprawa iQ - Nie 25 Lip, 2010 Zapomnialem dodac opisy do zdjec... 2 pierwsze fotki to rynek w porcie w Helsinkach, wysepki tez leza nieopodal portu a reszta zdjec jest juz z Tallina.
Co do wycieczki to naprawde polecam, bylem krotko i bardzo malo widzialem ale juz patrze w kalendarz kiedy bedziemy mogli wyskoczyc tam na dluzej bo naprawde warto
EDIT:
tu jeszcze link do pokazu slajdow, wygodniej sie ogladaKLIK KLIKBarejka - Nie 25 Lip, 2010 Ta wysepka z jednym domkiem chcialbym taka miec Jakarti - Nie 25 Lip, 2010 bardzo mi sie podoba.
faktycznie moze przypominac Warszawe ale jest chyba troche ładniej ta wysepka i domek mistrz.. ciekawe kto i dlaczego tam mieszka iQ - Nie 25 Lip, 2010 ta wysepka to pewnie dom letniskowy ktoregos z finskich bogaczy. Ceny domkow nad jeziorem rzadko kiedy schodza ponad 200 tys euro wiec nie chce nawet myslec ile ten jest wartMichał - Nie 25 Lip, 2010 5 zdjęcie od dołu, ta uliczka
wygląda identyko jak u nas na starówce ...rasta - Nie 25 Lip, 2010 Masz na myśli Piwną PiTT - Nie 25 Lip, 2010 super, już widzę kilka konkret miejscówek na foty Greg - Nie 25 Lip, 2010 Ładne miasto. Może i miejscami podobnie jak w Warszawie, ale chyba... czyściej i schludniej. Przynajmniej takie moje wrażenie.