was79 - Pią 12 Lis, 2010 Temat postu: Problem - rysy na lakierze punkt 1. Jeżeli podobają się wam Beagle i chcecie takiego przygarnąć do domu, zalecam wycieczkę do garażu poszukanie młotka i wybicie tego sobie z głowy. 
punkt 2. Zaprezentowany powyżej osobnik postanowił pochodzić sobie po aucie, a że jest kurduplem nie udało mu się nawet wskoczyć na maskę. Niestety zostały efekty tych prób: 
punkt 3. Znacie może jakiegoś fachowca z okolic Katowic, który by to zobaczył i może (wciąż mam nadzieje) stwierdził czy uda się to usunąć bez malowania? macie jakieś doświdczenia z usuwaniem rys takich lub podobnych? jakieś pomysły? Bart - Pią 12 Lis, 2010 fachowiec z Katowic - Nox 
was79 - Pią 12 Lis, 2010 właśnie pisałem do niego PW, ale narazie zero odpowiedzi - moze chłopak zarobiony jest? Bart - Pią 12 Lis, 2010 pw
PiTT - Pią 12 Lis, 2010 spoko, nie wygląda najgorzej pewnie do odratowania, musisz tylko poszukać mistrza detailingu ze swoich okolic od nas z forum jest nox i kubas Bart - Pią 12 Lis, 2010 Psa możesz na jakieś kotlety przerobić. Janusz - Pią 12 Lis, 2010
tak, kubasa z całkowicie drugiej strony polski wymieniłeś, ale prekursora z wawy Rudello to pominołes PiTT - Pią 12 Lis, 2010
kurde, byłem przekonany że Kubas jest ze Śląska
Rudy ogarnia rejon centralny, więc raczej nie na miejscu 
Bart - Pią 12 Lis, 2010 a Januszek znów jątrzy 
PiTT - Pią 12 Lis, 2010 hehehe, mój błąd nie wiem co mi się ubzdurało że wszyscy są ze Śląska Janusz - Pią 12 Lis, 2010
to jest onetowski jad 
was79 - Pią 12 Lis, 2010 ten tego, dzwoniłem do Nox'a, dzięki ojcze Bartolinni, w następnym tygodniu zgłaszam się na oglądare, a beagle w następnym sezonie grillowym... Janusz - Pią 12 Lis, 2010
my tu gadu gadu, a gdzie pomuk ?? kubas - Pią 12 Lis, 2010
taa z Śląska Kujawskiego hehe 
Anonymous - Pią 12 Lis, 2010 kurcze te psy , sa powalone , Ciotka ma takiego , w domu zjadł wszystko co nie uciekło 
|
||||||||||||||||||||
