Drone - Śro 09 Lut, 2011 Temat postu: Kręcenie wesela Mam taki pomysł na działalność filmowca "Pana z kamerą" Zanim zacznę naciągac ludzi na swoje partactwo, chciałbym prztestować na jakimś weselu. Jednych znajomych już wkręciłem, ale to dopiero na sierpień. Ma ktoś jakiś znajomych chętnych na dodatkowego kamerzystę ? Nie biorę za to nic, potrzebuję portfolio. Za darmochę, kręcenie, montowanie i nośniki z nagraniem. Sprzęt mam kijowy, więc i żaden Avatar z tego nie wyjdzie (chyba że panna młoda jest potworem  ), chodzi o zapoznanie się z trudnościami jakie mogę spotkać przy kręceniu wesela (o mordobiciu wiem).
Nie pchać się z ofertami...pojedynczo proszę Konrad - Śro 09 Lut, 2011 Moje możesz.
za jakieś 15 lat was79 - Śro 09 Lut, 2011 noce poślubne też będziesz kręcił? pP - Śro 09 Lut, 2011 jaki czas wchodzi w grę? czy cała polska? Janusz - Śro 09 Lut, 2011
+1 
Drone - Śro 09 Lut, 2011
Cała Polska. Co znaczy jaki czas ? No całe wesele + poprawiny
Janusz - Śro 09 Lut, 2011
podejrzewam ze chodziło o to czy np za friko nagrywasz tylko do końca roku, czy mamy taka ofertę dożywotnio
Drone - Śro 09 Lut, 2011
Ta, do emerytury 
Za friko jest portfolio, kto pierwszy ten lepszy. Zresztą, zdecydowanie zalecam wziąć innego płatnego kamerzystę, a ja tylko jako backup. Może się okazać że zrobię jakiegoś gniota i co wtedy ? pP - Śro 09 Lut, 2011 chodzi mi o to, że na bank moi znajomi niedługo biorą ślub tylko nie pamietam kiedy - marzec/kwiecień i pytanie czy dalej bedzie aktualne 
Drone - Śro 09 Lut, 2011
Marzec kwiecień to na bank aktualne. Na pewno do sierpnia 
Walle - Śro 09 Lut, 2011 ale własny prowiant? 
Drone - Śro 09 Lut, 2011
Ta, z jednej strony wisi akumulator, a z drugiej menażka z grochówką GeKo - Śro 09 Lut, 2011 Drone, Tu chyba musisz naszego nadwornego Jamesa Cameron'a aka Michał pytać co i jak. Na 1 czy 2 weselach na pewno sie nie nauczysz. Michał - Śro 09 Lut, 2011 mam pytanko nie znając sie na kręceniu i montażu chcesz zarabiać na kręceniu wesel ? swoją drogą z tego naprawde grubo mozna sobie wyżyć Drone - Śro 09 Lut, 2011
1. Gdzie napisałem że nie znam się na montażu ? 2. Każdy kiedyś zaczynał 3. Można dobrze wyżyć jak się ma trochę talentu, chęci i trochę pasji. Co do pkt.1 zmontowałem już na potrzeby prywatne dwa filmy z wakacji, tak po godzinie każdy, teraz montuję trzeci Co do punktu 2, to właśnie potrzebuję się na żywo dowiedzieć co mnie czeka na weselu, stąd cena = 0, oraz informacja że nie chcę być jedynym kręcącym, aby nie było skuchy. Na innym forum już dostałem informacje, że są to nieciekawe warunki, np oświetlenie do bani A co do punktu 3, bo mam już robotę, ale mam też wolne weekendy. |
||||||||||||||||||||||
