martin.h - Pon 21 Lut, 2011 Temat postu: Muzyka oryginalna czy piracka ?No właśnie, przeglądając ostatnio swój folder z muzyką zauważyłem, że mam więcej pirackich płyt (mp3) niż oryginalnych. Ogólnie staram się usuwać płyty, które mi się nie podobają, zwykle wiem to po 2-3 przesłuchaniach. Płyty, które mam na dysku to w większości albo stare, trudno dostępne krążki, albo nowości niedostępne w Polsce.
No i w związku z tym mam pytanie jak to jest u Was? Kupujecie wogóle oryginalne płyty czy tylko mp3 z netu? A może są tacy co mają tylko oryginały?iQ - Pon 21 Lut, 2011 Ja slucham radia i starych plyt ktore mam. MP3 totalnie brak, wszystko zostalo na starym komputerze (razem z dziwnymi gustami muzycznymi )martin.h - Pon 21 Lut, 2011 Ja jeszcze kilka lat temu ilość oryginalnych płyt mogłem policzyć na palcach dwóch rąk (w latach 90-tych królowały kasety ). Ale były to czasy liceum/studiów gdzie każdy grosz się liczył. Obecnie jeśli jakiś tytuł mi się spodoba na maksa to jestem w stanie dać nawet 70 zł za niego. Ale w większości moje poszukiwania opierają się na promocjach (np. obecnie można kupić płyty QOTSA za 20 zł), poszukiwaniach w komisach i wyszukiwaniu atrakcyjnych ofert na allegro arssss - Pon 21 Lut, 2011 Najpierw ściagam ,a jak się spodoba bardziej to kupuje jak nie to po niedługim czasie wywalam z kompa Bart - Pon 21 Lut, 2011 ja żyję trochę poza oficjalnym rynkiem muzycznym. W samochodzie słucham radia albo jakichś staroci mp3 (często pościąganych legalnie - jakieś sety etc), w domu muzyki słucham z kompa, odpalam Digitally Imported, wybieram interesujący mnie kanał i już, czasem szukam czegoś na youtubie. Ostatnio sprawdzilem i nie mam ani jednego pliku .mp3 na kompie:)Gaydek - Pon 21 Lut, 2011 100% legal i to praktycznie tylko CDBonczek - Pon 21 Lut, 2011 di.fm rządzi Konrad - Pon 21 Lut, 2011 Czyżbyś pracował w policji ?
Jestem bidnym studentem, który wszystkie zarobione pieniądze wydaje na paliwo, słucham radia albo pożyczonych z internetu płyt
Oczywiście nie ściągam tego co wychodzi legalnie tylko remixy itpmisiek86electro - Pon 21 Lut, 2011 też sie udziele w dyskusji co by nie
w samochodzie słóżbowym słucham radia
w domu youtube
w prywatnym silnika/wydechu Anonymous - Pon 21 Lut, 2011 mp3 mam , b. dużo ale sprzed 2 -3 lat , teraz w domu to głownie playlista yt, albo eska rock n line , w aucie głównie radio . Jezeli wypałaę sobie płytki do auta to nie przesłuchałem płyty do konca a juz byłem znudzonyCHRZANEK - Wto 22 Lut, 2011 Ja nawet nie mam w domu oraz samochodzie odtwarzacza płyt (nie licząc npedu CD w laptoopie i PS2) wiec nie mam oryginalnych płyt.
Muzyki mam dość sporo w formacie MP3 ale nie pobieram jej z portali typu EMUŁ gdzie pobierając mółgbym ja jednocześnie udostępniać co oczywiście jest niezgodne z prawem.
Zatem jedynie pobieram pliki na użytek własny.
Podobnie jak i Czesława obecnie dominuje shoutcast radio na winampie - czyli muzyka live.mi - Wto 22 Lut, 2011 ja nie mam w domu prądu, więc u mnie dominuje dźwięk zewnętrznej krawędzi dłoni rytmicznie uderzającej o worek mosznowy. Nie jest źle.Maciusiowy - Wto 22 Lut, 2011
mi napisał/a:
ja nie mam w domu prądu, więc u mnie dominuje dźwięk zewnętrznej krawędzi dłoni rytmicznie uderzającej o worek mosznowy. Nie jest źle.
rytmiczne paf paf paf mi - Wto 22 Lut, 2011 fap fap fap!Anonymous - Wto 22 Lut, 2011 Ja mam dużo mp3 z lat młodości. Do auta potrzebuje składanek więc czasem coś zassam.
A na codzień do muzyki wykorzystuje youtube